> Pewnie jestes profesorem, skoro pozwalasz sobie na taka swobode
> interpretacji.
> Bo pozostali dyskutanci tematu reprezentuja teksty, ktore jedynie
> odczytuja z ksiazki.
> Czyli nie maja przygotowania do prowadzenia jakiejkolwiek dyskusji na
> ten temat.

{}Niestety, profesorem nie jestem - moim wieku jest to raczej niemożliwe :).
Jestem na sieci, gdzie panuje swoboda wypowiedzi i interpretacji.

Nigdy nie uczę się definicji na pamięć - przecież definicję w 100% poprawne,
bez cienia luki należą do żadkości. Po prostu staram się zrozumieć prawa
nauk, a nie wykuć je bezmyślnie.
Może i nie jestem tak oczytany, jak większość z moich rozmówców, ale czy
rozmowy powinny polegać wyłącznie na cytowaniu i podpieraniu się
autorytetami danej dziedziny?

> Dokladnie.
> Czy potezny halas to jeszcze halas odbierany zmyslem sluchu, czy juz
> bol.

{}W ostatnim stuleciu coraz więcej dziedzin fizyki uległo "rozmyciu".
Pojawiła się teoria względności według której m. in. jedna sekunda w
odkreślonym miejscu nie koniecznie odpowiada jednej sekundzie gdzie indziej,
a c (prędkość światła) + c = c, a nie (jakby chciał Newton) 2c. Z kolei
mechanika kwantowa nieźle namieszała w świecie cząstek elementarnych -
wszystko stało się nieprzewidywalne. Człowiek zaczyna się bać, że go
przetuneluje :).

Nasuwa się pytanie:
Dlaczego te dziedziny nauk (psychologia, poniekąd medycyna) zajmujące się
reakcjami, odczuciami i bodźcami działającymi na człowieka, de facto
badające mózg podlegający logice rozmytej, chcą wyznaczać nieprzekraczalne
granice?

Gdy jemy, odczuwamy "smak" potrawy, ale w rzeczywistości korzystamy z dwóch
zmysłów - smaku i zapachu. Na to, czy posiłek jest apetyczny, ma wpływ
również jego wygląd.

Jak ktoś naprawdę chce rozdrabniać zmysły, to niech wzrok podzieli na: zmysł
natężenia światła, zmysł odbierania światła czeronego, zmysł odbierania
światła zielonego oraz zmysł odbierania światła niebieskiego.

> Bol jest zatem zmyslem, ale metazmyslem o rozproszonych receptorach
> organu bolu.

{}Racja.
Jeśli ktoś lubi tabelki...

| narząd | zmysł dla wartości: |
| | zwykłych | krytycznych |
| oko -wzrok- -ból- |
| ucho -słuch- -ból- |
| nos -węch- -ból- |
itd.

{}Czy ból przypadkiem nie ma swoich własnych receptorów w skórze (obok
receptorów dotyku i temperatury)?

--
Pozdrawiam!
Piotr "StarEd" Migdał