Użytkownik "Bazyli" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e5k280$hk2$1@news.lublin.pl...
> Uprzejmie zwracam się z prośbą o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu. Od
> mniejwięcej miesiąca ma taki lekki ból (a może bardzij uczucie
> "przeszkadzana") w prawej, dolnej części podrzusza (bardzo nisko). Ból
> czasami promieniuje do pachwiny, chwilami czuję go nawet w jądrze ale w
> sumie ogniskuje się nisko w brzuchu. Bardziej boli jak posiedzę ściśnięty,
> mniej jak rano wstaję albo się położę. Nie boli mocniej po wsiłku, nie ma
> żądnych zmian ani guzów, nie mam też żadnych innych objawów. Dawno temu
> miałem kamienie w nerkach - ale wtedy ból był bardzo silny i nie miałem
> takiego dziwnego jakby ucisku w dole podbrzusza. Uprzejmie prosze o pomoc
> we wstępnym zdiagnozowaniu problemu - na razie nie mam możliwości
> konsultacji lekarskiej.
>
Kamienie w nerkach, które miał Pan kiedyś świadczyły o fatalnej diecie.
Kamieni Pan nie ma, ale nie wyciągnął Pan żadnych wniosków. A organizm
podpowiadał (złogami w postaci kamieni).
Materiałem budulcowym kamieni są zawsze węglowodany zjadane w dużej ilości.
Proszę ograniczyć zjadanie cukrowców do minimum, tj. do 50 g na dobę. Bóle
muszą ustapić.
50 g węglowodanow t.j. np. 330 g ziemniaków lub 100 g czarnego chleba, lub
70 g kaszy. Wystrzegac się węglowodanów prostych i fruktozy (owoce i miód).
Pozdrawiam Jurek M.