Data: 2006-09-04 14:02:58
Temat: Re: Bolący łokieć
Od: k...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
g...@p...onet.pl napisał(a):
> Witam.
>
> Od paru tygodni zmagam się z bolącym łokciem. W sumie nie wiem od czego to się
> stało. Nie jest to wynikiem żadnego urazu. Po prostu na łokciu pod skórą mam
> taki jeben punkt, który jeśli dotknę, a najczęściej kedy się podeprę np. przy
> pisaniu na kompie albo w ogóle jeśli położę łolieć na stół =- boli jak cholera.
> Nie jest to miejsce z tzw "prądami"
> Faktem jest, że kużo się podpieram, jak to przy pracy na kompie.
> Co to może być?
Coś jakby łokieć studenta. Z jakiejś tam strony:
Objawy: ból łokcia (także przy naciskaniu), obrzęk, zaczerwieniona
skóra.
Przyczyny: dolegliwość ta może być także konsekwencją upadku,
choć najczęściej dotyka szachistów, uczniów i studentów, którzy
podpierając głowę, mocno "wciskają" łokcie w twardy blat. Łokieć
jest wtedy stale przeciążony, może dojść do wewnętrznego
krwawienia do kaletki maziowej, w połączeniu z jej obrzękiem i
stanem zapalnym.
Proponuję podłożyć coś miekkiego pod ten łokieć. Choćby zeszyt,
a jeszcze lepiej podkładka żelowa. Do tego nie zaszkodzi podkładka z
przodu klawiatury, zmniejsza ona obciążenie mięśni przedramion.
Proszę sprawdzić, czy nie będzie pomagało delikatne masowanie
kostką lodu.
Jeśli nie będzie przechodzić to do specjalisty.
|