Data: 2008-09-08 15:45:16
Temat: Re: Boska Ikselka
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 8 Sep 2008 06:18:26 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> (...)Dla mnie ci,którzy twierdza ze mówia jedynie prawde,sa
> najbardziej zaklamani.(...)
Też tak kiedyś myślałam.
Powiem Ci, odkąd udaje mi się nie kłamać: odkąd zrozumiałam, że NIE MUSZĘ
odpowiadać KAŻDEMU na KAŻDE PYTANIE. Pewna cudowna osoba mi to uświadomiła
i od tej pory mam wspaniałe samopoczucie - poczucie wolności osobistej, bez
kłamstwa. Bo mkłąmstwo to niewola - kłamiesz, kiedy jesteś zmuszony.
Podobnie w innych dziedzinach: ostatnio siedzieliśmy ze znajomymi w
piwiarni pod chmurką, w przerwie wycieczki. Podszedł jakiś menel (nie no,
niegroźny taki, ale brudny, zapity itp), niby-znajomy jednej z osób i
zaczął się z nią wylewnie witać. Po czym zaczął podawać przez stół (kładąc
się na nim niemal) rękę wszystkim po kolei, mówiąc przy tym sugestywnie:
"Ze wszystkimi!". Kolejne osoby z ociąganiem i lekkim przestrachem, ale i z
obrzydzeniem, czując się równocześnie zmuszone okolicznościami, podaały mu
swoje dłonie, w tym wszystkie(!) kobiety, bo do nich też niemal przełaził
przez stół ze zwrotem "Ze wszystkimi!". Ścierpłam, ale nic. Kiedy doszło do
mnie, usłyszawszy "Ze wszystkimi" i mając przed samym nosem okropną
wstrętną łapę czekającą na moją reakcję, powolutku, nie zmieniając pozycji,
powiedziałam: "Ale ja ze wszystkimi nie muszę."
Nie muszę niczego. Robię tylko to, co uważam za słuszne. Nie odpowiadam na
każde pytanie, nie witam się z każdym, kto mi rękę podsuwa pod nos, bo jemu
pasuje, nie przyjmuję opinii ludzi, którzy się dla mnie nie liczą lub mnie
obrażają i... nie kłamię - bo nie muszę :-)
Sorry, ale tak naprawdę jest.
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
|