Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Boska Ikselka
Date: Tue, 09 Sep 2008 02:17:18 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 38
Message-ID: <ga4faf$750$1@news.onet.pl>
References: <c...@3...googlegroups.com>
<ga1295$qqk$1@node1.news.atman.pl>
<2...@f...googlegroups.com>
<ga17tc$s9a$1@node1.news.atman.pl>
<3...@k...googlegroups.com>
<0...@b...googlegroups.com>
<ga1oqk$u0t$1@news.onet.pl> <ga1ovg$u0t$2@news.onet.pl>
<ga1pn0$lug$1@inews.gazeta.pl> <ga1pt6$u0t$3@news.onet.pl>
<ga4ddi$mk9$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: dt.vip-net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1220919439 7328 89.186.1.174 (9 Sep 2008 00:17:19 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 9 Sep 2008 00:17:19 +0000 (UTC)
X-Sender: j7Brm1LSXl42/8ggSz3kwxYnDXafYV/q
In-Reply-To: <ga4ddi$mk9$1@inews.gazeta.pl>
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.16 (X11/20080720)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:418261
Ukryj nagłówki
michal pisze:
> adamoxx1 wrote:
>>>> Tak jak mówił Zimbardo: że nie patrzymy wtedy, kiedy powinniśmy
>>>> dokładnie sie przyjrzec, że nie interweniujemy i nie niesiemy pomocy
>>>> komuś kto jej potrzebuje, bo "dookoła przeciez tylu innych ktorzy
>>>> mogliby to za nas zrobić". Kiedy miedzy ludzmi stajemy sie
>>>> niemoralni.
>
>>> W porządku będzie, jak pozbedziesz się ochoty ogladać na innych i
>>> zaczniesz pomagać. O to chodziło Zimbardo.
>
>> Obiecuje to sobie, że kiedy w moim poblizu zaistnieje taka sytuacja,
>> to zamiast robic sobie wymówki, po prostu zadziałam. Chociaz przeraża
>> mnie np myśl, żeby znaleźć sie tak blisko osoby, ktora w danym
>> momencie może walczyć o życie, zobaczyć w jej oczach śmierć.. otrzeć
>> się o nią, a na miejscu tej osoby zobaczyć samego siebie.
>
> Możesz się nie doczekać. Chodzi o to, żeby być pomocnym w drobniejszych
> niz walka o życie sprawach. Czasami dobre słowo rzucone komuś ot tak
> sobie z rana, ratuje życie. Nie musimy wcale znać tych niedoszłych
> konsekwencji. Bezinteresowność daje taką mozliwość. To taki nawyk, który
> można wprowadzić w codzienne życie.
> Kiedy czekasz, aż kiedyś obok Ciebie ktoś zacznie tonąć, to w domyśle u
> celu masz swoje bohaterstwo w akcji i podziw ludzi słabszych w tym
> incydencie od Ciebie. Drobne życzliwości na codzień sprawiają, że w
> sumie dajesz więcej innym, aniżeli w jednej na całe życie akcji
> ratowniczej.
>
Racja, jesli chodzi o małe rzeczy.
Ja nie myslalem kategoriami takimi żeby być bohaterem, tylko żeby
pokonac swoj wlasny lęk, zmierzyc sie z samym sobą.
Boje sie starosci, boje sie chorób, dlatego pomoc osobie ktora cos
takiego przeżywa jest chwilowym wejściem w jej skóre.
Druga sprawa.. Bałbym sie bezradnosci.
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
|