Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Bradykardia.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Bradykardia.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-12-16 12:25:21

Temat: Bradykardia.
Od: "Marcin Bieżanowski" <x...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czołem wszystkim.

Mój ojciec cierpi na chorobę serca o nazwie bradykardia.
Grozi mu wszczepienie rozrusznika (który bardzo ciężko dosrać).
Dotychczas zazywał lekarstwo o nazwie "ITROP" ale lekarz mu go nie przepisał
ponieważ podobno lek został wycofany.
Czy ktoś wie gdzie znaleźć informację o tym leku ew. innych lepszych?

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź, a jeśli kltos będzie miał problemy z
prawem - zapraszam do pl.sci.prawo.

Marcin.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-12-16 14:25:34

Temat: Re: Bradykardia.
Od: Roman <r...@d...dk> szukaj wiadomości tego autora

Bradykardia nie jest choroba a tylko okresleniem powolnej pracy serca. Jest
wiele chorob i jeszcze wiecej powodow do tego zjawiska i w wiekszosci
przypadkow kiedy mowa jest o zaawansowanej i nieodwracalnej bradykardi leczenie
jest ograniczone ddo rozrusznika ktory w miare mozliwosci jest w stanie
przyspieszyc akcje serca i "udawac" norrmalny rytm serca. Leki uzywane i ktore
w wiekszosci nie dawaly zadnego trwalego rezultatu zostaly z czasem wycofane.
Nie istnieja zadne lekarstwa ktore efektywnie moglyby przyspieszyc akcje serca
bez powwaznych a czsami i niebezpiecznych dla zycia dzialan ubocznych.
Rozrusznik jest wiec nie tylko efektywny, ale tez bezpieczny i nie przynoszacy
zadnych dzialan ubocznych. Warunkiem jest jednak nie tylko bradykardia ale
bradykardia dajacca sama z siebie symptomy np niewydolnosci krazenia czy tez
omdlen.
pozdrawiam
roman

"Marcin Bieżanowski" wrote:

> Czołem wszystkim.
>
> Mój ojciec cierpi na chorobę serca o nazwie bradykardia.
> Grozi mu wszczepienie rozrusznika (który bardzo ciężko dosrać).
> Dotychczas zazywał lekarstwo o nazwie "ITROP" ale lekarz mu go nie przepisał
> ponieważ podobno lek został wycofany.
> Czy ktoś wie gdzie znaleźć informację o tym leku ew. innych lepszych?
>
> Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź, a jeśli kltos będzie miał problemy z
> prawem - zapraszam do pl.sci.prawo.
>
> Marcin.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-12-16 18:00:51

Temat: Re: Bradykardia.
Od: "Marcin Bieżanowski" <x...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo dziekuję, potrzebowałem takiego niezależnego wytłumaczenia.

Marcin.

Użytkownik "Roman" <r...@d...dk> napisał w wiadomości
news:3A3B7B5E.63FBB772@dadlnet.dk...
> Bradykardia nie jest choroba a tylko okresleniem powolnej pracy serca.
Jest
> wiele chorob i jeszcze wiecej powodow do tego zjawiska i w wiekszosci
> przypadkow kiedy mowa jest o zaawansowanej i nieodwracalnej bradykardi
leczenie
> jest ograniczone ddo rozrusznika ktory w miare mozliwosci jest w stanie
> przyspieszyc akcje serca i "udawac" norrmalny rytm serca. Leki uzywane i
ktore
> w wiekszosci nie dawaly zadnego trwalego rezultatu zostaly z czasem
wycofane.
> Nie istnieja zadne lekarstwa ktore efektywnie moglyby przyspieszyc akcje
serca
> bez powwaznych a czsami i niebezpiecznych dla zycia dzialan ubocznych.
> Rozrusznik jest wiec nie tylko efektywny, ale tez bezpieczny i nie
przynoszacy
> zadnych dzialan ubocznych. Warunkiem jest jednak nie tylko bradykardia ale
> bradykardia dajacca sama z siebie symptomy np niewydolnosci krazenia czy
tez
> omdlen.
> pozdrawiam
> roman
>
> "Marcin Bieżanowski" wrote:
>
> > Czołem wszystkim.
> >
> > Mój ojciec cierpi na chorobę serca o nazwie bradykardia.
> > Grozi mu wszczepienie rozrusznika (który bardzo ciężko dosrać).
> > Dotychczas zazywał lekarstwo o nazwie "ITROP" ale lekarz mu go nie
przepisał
> > ponieważ podobno lek został wycofany.
> > Czy ktoś wie gdzie znaleźć informację o tym leku ew. innych lepszych?
> >
> > Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź, a jeśli kltos będzie miał problemy
z
> > prawem - zapraszam do pl.sci.prawo.
> >
> > Marcin.
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-12-16 18:10:15

Temat: Re: Bradykardia.
Od: "regen" <r...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Roman napisał(a) w wiadomości: <3...@d...dk>...
...
>Rozrusznik jest wiec nie tylko efektywny, ale tez bezpieczny i nie
przynoszacy
>zadnych dzialan ubocznych. Warunkiem jest jednak nie tylko bradykardia ale
>bradykardia dajacca sama z siebie symptomy np niewydolnosci krazenia czy
tez
>omdlen.
>pozdrawiam
>roman

Witam !
Polemizowalbym ze stwierdzeniem "żadnych dzialan ubocznych" . Samo
wszczepienie niesie szereg mozliwych dzialan ubocznych - poczawszy od
zakazenia, zatoru , NZK z powodu zaburzen rytmu przy wprowadzaniu elektrody.
Jeszcze kwestia niemoznosci uzywania niektorych urzadzen podczas
niektorych operacji, trwalosci baterii , niebezpieczenstwa przebywania w
polu magnetycznym (np.w fizykoterapii) itd.

Nie zmienia to faktu , ze przy trwalej bradykardii powodujacej zburzenia
hemodynamiczne rozrusznik jest niezbedny - ratujacy zycie.

Pozdrawiam

regen




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2000-12-17 09:47:07

Temat: Re: Bradykardia.
Od: Roman Sykulski <r...@d...dk> szukaj wiadomości tego autora

To co piszesz to komplikacje a nie dzialania uboczne. Operator co nie zapomina
wymyc rak ma bardzo niski wskaznik infekcji, a zaburzenia rytmu to przesada.
Przesada jest tez pole magnetyczne, wymaga to mocnego pola magnetycznego aby
"pace-maker" przelaczyl sie w tzw "fixed mode" co znaczy ze pracuje niezaleznie
od zaprogramowania, ale tylko w czasie przebywania w silnym polu magnetycznym.
Tu mam na mysli np elektryczne lokomotywy-a na dodatek trzeba sie znajdowac
bardzo blisko przy nich. Trwalosc bateri jest sprawa techniczna, praktycnie
5-10 lat przy normalnej "eksploatacji". Co do zatoru to czysta spekulacja.
pozdrawiam
roman

regen wrote:

> Roman napisał(a) w wiadomości: <3...@d...dk>...
> ...
> >Rozrusznik jest wiec nie tylko efektywny, ale tez bezpieczny i nie
> przynoszacy
> >zadnych dzialan ubocznych. Warunkiem jest jednak nie tylko bradykardia ale
> >bradykardia dajacca sama z siebie symptomy np niewydolnosci krazenia czy
> tez
> >omdlen.
> >pozdrawiam
> >roman
>
> Witam !
> Polemizowalbym ze stwierdzeniem "żadnych dzialan ubocznych" . Samo
> wszczepienie niesie szereg mozliwych dzialan ubocznych - poczawszy od
> zakazenia, zatoru , NZK z powodu zaburzen rytmu przy wprowadzaniu elektrody.
> Jeszcze kwestia niemoznosci uzywania niektorych urzadzen podczas
> niektorych operacji, trwalosci baterii , niebezpieczenstwa przebywania w
> polu magnetycznym (np.w fizykoterapii) itd.
>
> Nie zmienia to faktu , ze przy trwalej bradykardii powodujacej zburzenia
> hemodynamiczne rozrusznik jest niezbedny - ratujacy zycie.
>
> Pozdrawiam
>
> regen

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2000-12-17 23:26:32

Temat: Re: Bradykardia.
Od: "regen" <r...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


-----Wiadomość orginalna-----
Od: Roman Sykulski <r...@d...dk>
Grupy dyskusyjne: pl.sci.medycyna
Data: 17 grudnia 2000 10:47
Temat: Re: Bradykardia.

>To co piszesz to komplikacje a nie dzialania uboczne. Operator co nie
zapomina
>wymyc rak ma bardzo niski wskaznik infekcji, a zaburzenia rytmu to
przesada.
>Przesada jest tez pole magnetyczne, wymaga to mocnego pola magnetycznego
aby
>"pace-maker" przelaczyl sie w tzw "fixed mode" co znaczy ze pracuje
niezaleznie
>od zaprogramowania, ale tylko w czasie przebywania w silnym polu
magnetycznym.
>Tu mam na mysli np elektryczne lokomotywy-a na dodatek trzeba sie znajdowac
>bardzo blisko przy nich. Trwalosc bateri jest sprawa techniczna, praktycnie
>5-10 lat przy normalnej "eksploatacji". Co do zatoru to czysta spekulacja.
>pozdrawiam
>roman

Komplikacje zdarzaja sie z czestoscia statystyczna i w tym wypadku
rzeczywiscie rzadko. Bylem jednak swiadkiem takiej statystycznej komplikacji
(wplyw elektrokoagulacji TURP na pace-maker).
Chcialem podkreslic , ze w medycynie nie powinno sie uzywac okreslen typu
"zadnych" , "zawsze" itp. zwlaszcza tlumaczac cos laikowi.
Pozdrawiam
regen






>
>regen wrote:
>
>> Roman napisał(a) w wiadomości: <3...@d...dk>...
>> ...
>> >Rozrusznik jest wiec nie tylko efektywny, ale tez bezpieczny i nie
>> przynoszacy
>> >zadnych dzialan ubocznych. Warunkiem jest jednak nie tylko bradykardia
ale
>> >bradykardia dajacca sama z siebie symptomy np niewydolnosci krazenia
czy
>> tez
>> >omdlen.
>> >pozdrawiam
>> >roman
>>
>> Witam !
>> Polemizowalbym ze stwierdzeniem "żadnych dzialan ubocznych" . Samo
>> wszczepienie niesie szereg mozliwych dzialan ubocznych - poczawszy od
>> zakazenia, zatoru , NZK z powodu zaburzen rytmu przy wprowadzaniu
elektrody.
>> Jeszcze kwestia niemoznosci uzywania niektorych urzadzen podczas
>> niektorych operacji, trwalosci baterii , niebezpieczenstwa przebywania w
>> polu magnetycznym (np.w fizykoterapii) itd.
>>
>> Nie zmienia to faktu , ze przy trwalej bradykardii powodujacej zburzenia
>> hemodynamiczne rozrusznik jest niezbedny - ratujacy zycie.
>>
>> Pozdrawiam
>>
>> regen
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanie do klinicystów.
BSE - czy to prawda?
adresy
CFV1: pl.soc.uzaleznienia (glosowanie)
jezeli gr. krwi matki=B+ a ojca A+ jakie...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »