Data: 2010-06-19 19:57:24
Temat: Re: Brak przyjemności seksualnej po długim okresie onanizmu.
Od: fuorviatos <j...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 19 Jun 2010 12:48:39 -0700, Iza.Xyz wrote:
> On 19 Cze, 21:45, fuorviatos <j...@g...com> wrote:
>> On Sat, 19 Jun 2010 12:26:08 -0700, Iza.Xyz wrote:
>> > On 19 Cze, 20:47, fuorviatos <j...@g...com> wrote:
>> >> On Sat, 19 Jun 2010 09:32:23 -0700, Iza.Xyz wrote:
>> >> >> Tak jest mi ciężko, ale co mam zrobić? Zarzekłem się, że nie będę
>> >> >> juz sie uciekał do takich zabiegów..i nie będę. Nie do końca
>> >> >> rozumiem co masz na mysli mówiąc, że wszystko "ma się odbyć w
>> >> >> mojej głowie", bo widzisz - Kiedy po raz pierwszy się stało
>> >> >> postanowiłem, że będę spokojny i nie będę panikował, ale pewien
>> >> >> byłem, że ustapi. A tu nic. No i właśnie teraz myśle co może być
>> >> >> przyczyną i zaczyna mi to siadać na głowę. Więc, ok - Będę sie
>> >> >> starał odganiać czarne myśli i być spokojny, ale mimo wszystko
>> >> >> chyba wybiorę się do seksuologa, choć i to będzie wyzwanie bo nie
>> >> >> mieszkam w Polsce a nie za bardzo mam ochotę opowiadać o swoim
>> >> >> życiu i pokręconym stosunku do kochania się :) tutejszemu
>> >> >> lekarzowi. Jak chodzi o te ćwiczenia - Mogłabyś powiedzieć mi
>> >> >> czego dokładnie szukać? Tzn. podsuń mi jakiś termin, określenie
>> >> >> na podstawie którego szukac w Google. I mojej męskości napewno
>> >> >> nie będe niczym nacierał..no chyba, że jest jakieś cudo które
>> >> >> sprawi, że będzie bardziej wrazliwa a przy tym znowu mnie nie
>> >> >> uzalezni - Bo tak "polewać sobie" do końca życia - nie usmiecha
>> >> >> mi się wcale :)
>>
>> >> >> ps. Aha...jeszcze jedno primo. Ja osobiści wychodzę z takiego
>> >> >> prostego i
>>
>> >> >> > funkcjonalnego założenia, że jednak ludzie powinni dobierać się
>> >> >> > (o ile na dłużej) gabarytami- wprost proporcjonalnymi - do
>> >> >> > niepomiernie ułatwia życie alkowy - chyba nie muszę ci tego
>> >> >> > toku myślenia rozłożyć na pierwiastki? No ja myślę.
>>
>> >> >> Mimo wszystko wyjaśnij - wkońcu, jestem tylko facetem :D
>>
>> >> >http://wp.tv/query,masturbacja,queryType,2,klip.htm
l#wpPlayer
>>
>> >> > tam są jeszcze trzy filmiki w tematyce, także posłuchaj mądrego i
>> >> > pomyśl co dalej.
>>
>> >> Obejrzałem, dziękuje Iza. Jeśli mogę się tutaj troszkę wypisać to, z
>> >> jednej strony mnie to uspokoiło ale z drugiej, trochę zbliżyło do
>> >> pierwotnego przekonania o podłożu psychicznym. Jakiś czas temu, nie
>> >> będąc jeszcze w związku z moją obecną partnerką, uległem jednej
>> >> dziewczynie, właściwie była moją koleżanką. Ona bardzo lubiła seks i
>> >> mówiła o nim w bardzo otwarty sposób, z uśmiechem na ustach. Nie
>> >> było w tym nic złego, tylko że kiedyś pewnego wieczoru zabrała mnie
>> >> na wieczorną przejażdzkę i ...tam się stało. Później stało się
>> >> jeszcze kilka razy. Ona lubiła seks nieokiełznany, dla mnie to był
>> >> pierwszy kontakt intymny. Wytrzymałem tylko 2 tygodnie, później
>> >> otwarcie powiedziałem, że nie potrafię tego ciągnąć. Miałem do
>> >> siebie żal za to, że uległem w tak głupi sposób, że mój pierwszy raz
>> >> tak będę wspominał i chyba nabrałem trochę dystansu, bo poczułem się
>> >> jak narzędzie służące do czyjegoś rozładowania a, że była to
>> >> kobieta...sam niewiem. Zastanawiam się poprostu czy to nie to
>> >> przekonanie które gdzieś mnie zblokowało w kontakcie intymnym i
>> >> przyczyniło się do obecnego stanu rzeczy. Być może takie długie
>> >> wywody tutaj na grupie nie są mile widziane, jeśli tak, to
>> >> przepraszam z góry. W moim przekonaniu to forma komunikacji służąca
>> >> dyskusji. Nie mam sam nic przeciwko aby to co piszę mogła się
>> >> przyczynić do powstania dyskusji.
>>
>> > najpierw mi powiedz ile masz lat.
>>
>> Dobrze. Powiem Ci. Ale wcześniej chciałbym zapytać ile mi dajesz, bo
>> zastanawiam się czy za tym pytaniem nie kryje się jakaś insynuacja :).
>> Powiedz mi ile mi dajesz a później i ja Ci powiem ile mam. Może tak
>> być?
>
> jessuuuu skąd moge wiedzieć znam sie od kilku godzin.. niech bedzie
> stawiam na 19
Naprawdę? Mówisz, że tak trudno się domyśleć? A styl wypowiedzi? Język?
Wiadomo, że nie jesteśmy jasnowidzami i nic nie jest pewne, ale mimo
wszystko to czynniki nie da pominięcia. No dobrze, ja mam 26 prawie.
|