Data: 2001-12-26 11:56:28
Temat: Re: Brat i kuzyn w jednym stali domu? [Było: jedynacy]
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ajtne" <a...@b...pl> wrote in message news:a0cd33$ko8$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Saulo" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a0c9q9$h6o$1@news.tpi.pl...
>
> > U mnie było dokładnie odwrotnie!!!
> > No ale ja jestem prostym człowiekiem z ludu :-)
>
> A ja niby w związku z tym powinnam być błękitnokrwista? ;))))
W każdym razie bardziej niż ja :-))
> Naprawdę sądzisz, że ma to związek z pochodzeniem?
Nie ja to wymyśliłem - ja o tym przeczytałem (i nie, nie była to mądrość
gazetowa :-).
Od tego czasu zacząłem na to zwracać uwagę i jakoś tak dziwnie się złożyło,
że z ust panien Paszyńskiej, Raczyńskiej, Bielskiej i Krzyżanowskiej nigdy
nie usłyszałem_wypowiedzianego spontanicznie_innego określenia niż 'kuzyn'.
Dalsze badania w toku :-)))
A wiesz, nawet byłoby
> uzasadnione - "kuzyn" jako spadek francuskojęzycznej komunikacji w
wyższych
> sferach...
A co to jest 'francuskojęzyczna komunikacja'? :-))))
> :)
>
> joa
ssss...
|