| « poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2007-03-10 18:56:20
Temat: Re: Głosowanie na maskotkę roku 2007/2008> Kandydatury:
> 1. biedronka
> 2. mrówka - jeden głos
> 3. komar- jeden głos
> 4. kuna
> 5. ryś
> 6. dżdżownica - jeden głos
> 7. sikorka
> 8. drutowiec - jeden głos
> 9. koala - jeden głos
> 10. pająk krzyżak - jeden głos
> 11. motyl
> 12. lelek kozodój
> 13. traszka
> 14. kowal bezskrzydły
> 15. Pingwina
Lelek kozodój odpada, bo wg jakiegoś regulaminu
zgłosiłem dżdżownicę i niby już jej oddałem swój głos.:-D
>
>
>
> Tylko Komar. Zjedzą nas w tym roku.
Wielkość populacji komarów nie jest zależna
od takiej, czy innej zimy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2007-03-10 19:05:54
Temat: Re: Głosowanie na maskotkę roku 2007/2008dareq wrote:
> Kandydatury:
> 1. biedronka
> 2. ..................
...........................
............................
A dlaczemu przy biedronce nie ma zaznaczonych 67 głosów ? Co to za
dyskryminacja ?
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2007-03-10 19:12:35
Temat: Re: Głosowanie na maskotkę roku 2007/2008> A dlaczemu przy biedronce nie ma zaznaczonych 67 głosów ? Co to za
> dyskryminacja ?
Ponieważ głosują osoby pełnoletnie, a tych 67 przedszkolaków
dawno już sobie smacznie śpi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2007-03-10 19:17:35
Temat: Re: Głosowanie na maskotkę roku 2007/2008 (proekologiczną) - OTMichal Misiurewicz wrote:
> Udziadeksu?@wro.vectranet.pl wrote:
>
>> " Linux żyje dwa razy dłużej
>> Oprogramowanie / 8 marca 2007 / Michał Tomaszkiewicz / 1675 odsłon
>> Czas życia komputerów z systemem Linux jest niemal dwa razy większy niż
>> średni okres użytkowania maszyn z zainstalowanym Windows. Komputer z
>> linuksem używany jest przez sześć do ośmiu lat. Maszyna z zainstalowanym
>> Windows "żyje" nawet dwa razy krócej - od 3 do 4 lat.
>
> To znaczy, że użytkownicy Linuksa męczą się na przestarzałych maszynach
> :-)
Dokładnie. Gdyby mieli pieniądze to by już pewnie wistowali przy stoliku
komputerowym.
Teraz budują we Wrocławiu wytwórnie paneli LCD chyba wszystkie wschodnie
tygrysy. Oferują netto od 600 zł miesięcznie (posty z
news.pl.regionalne.wroclaw).
U nich na Vistę (Home Premium) trzeba pracować miesiąc. Cztery razy tyle na
komp. Razem amator Visty pracujący u Koreańczyka czy Taiwańczyka musi nie
jeść, nie pić i nie mieszkać prawie przez pół roku, no i nie jeździć też.
Oto dane mojego proca (jak widzisz Linux działa nawet przy zerowej ilości
procesorów. Byle to zero dostarczył Intel. No i mój proc stepuje na dwa
pa.):
cat /proc/cpuinfo
processor : 0
vendor_id : GenuineIntel
cpu family : 6
model : 5
model name : Pentium II (Deschutes)
stepping : 2
cpu MHz : 448.060
cache size : 512 KB
fdiv_bug : no
hlt_bug : no
f00f_bug : no
coma_bug : no
fpu : yes
fpu_exception : yes
cpuid level : 2
wp : yes
flags : fpu vme de pse tsc msr pae mce cx8 apic sep mtrr pge mca
cmov pat pse36 mmx fxsr
bogomips : 894.56
To co w pracy na najszybszym Pentium 4 z ubiegłego roku zajmuje mi 0,001s na
moim trwa 0,1s. Różnica zarazem jest ogromna i jej nie ma.
>
>> Jak chcesz mogę Ci e-mail'owo pomóc w przesiadce z Outlook Express 6.00
>> na program pocztowy pracujący bezpiecznie pod Linuksem.
>
> Jakiś KNot? :-)
Taki dźwięczny "knot" z e(kologią) na końcu.
> A w kwestii formalnej - związek pingwina z ogrodami jest chyba minimalny
> (może z ogrodami antarktycznymi?).
Jak na razie. Jak za parę lat pójdę na emeryturę i będę miał więcej czasu to
na mojej kablówce powieszę www.pingwinnadzialce.wroc.pl/.
Ludzie w ogrodach stawiają krasnale. Ja jak znajdę to postawię figurkę
pingwina.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
Czytaj www.linux.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2007-03-10 21:33:36
Temat: Re: Głosowanie na maskotkę roku 2007/2008 (proekologiczną) - OTUdziadeksu?@wro.vectranet.pl wrote:
> U nich na Vistę (Home Premium) trzeba pracować miesiąc. Cztery razy tyle na
> komp. Razem amator Visty pracujący u Koreańczyka czy Taiwańczyka musi nie
> jeść, nie pić i nie mieszkać prawie przez pół roku, no i nie jeździć też.
Czyli jak zwykle: szewc bez butów chodzi :-(
> To co w pracy na najszybszym Pentium 4 z ubiegłego roku zajmuje mi 0,001s na
> moim trwa 0,1s. Różnica zarazem jest ogromna i jej nie ma.
Jak dla kogo. Ja często piszę programy, które mi coś liczą przez kilka
minut. A różnica między 5 minut a 500 minut jest spora.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2007-03-10 22:19:42
Temat: Re: Głosowanie na maskotkę roku 2007/2008 (proekologiczną) - OTMichal Misiurewicz wrote:
> Udziadeksu?@wro.vectranet.pl wrote:
>> To co w pracy na najszybszym Pentium 4 z ubiegłego roku zajmuje mi 0,001s
>> na moim trwa 0,1s. Różnica zarazem jest ogromna i jej nie ma.
>
> Jak dla kogo. Ja często piszę programy, które mi coś liczą przez kilka
> minut. A różnica między 5 minut a 500 minut jest spora.
Tak to prawda. Pamiętam jak modernizowałem komputer z 286 10 MHz do 386 16
MHz. Dla pisanych tłumaczeń w Word Perfekt'cie i grafiki w Corel'u był to
skok.
Ale kompilacje programów pisanych w Pascalu przez dziecko trwały kilkanaście
minut w porównaniu z minutą na pierwszych Pentiumach u jego kolegów (co
miało znaczenie gdy jednego dnia takich kompilacji trzeba było zrobić
kilka) i musiałem biegiem ze śmieci złożyć drugi komp na AMD 386 DX 40 na
którym z kolei nie można było programować w Clipper'ze.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
Czytaj www.linux.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2007-03-11 04:22:43
Temat: Re: Głosowanie na maskotkę roku 2007/2008 (proekologiczną) - OT
> A w kwestii formalnej - związek pingwina z ogrodami jest chyba minimalny
> (może z ogrodami antarktycznymi?).
To w takim razie ja glosuje na Maca. "Jablko" nie tylko jest lepsze od
wszystkich "okien" i "linuksow" razem wzietych ale jakis tam zwiazek z
ogrodem ma...
;-)))
Pozdrowienia,
JanuszB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2007-03-11 05:42:41
Temat: Re: Głosowanie na maskotkę roku 2007/2008 (proekologiczną) - OTr...@s...net wrote:
>
>
>> A w kwestii formalnej - związek pingwina z ogrodami jest chyba minimalny
>> (może z ogrodami antarktycznymi?).
>
> To w takim razie ja glosuje na Maca. "Jablko" nie tylko jest lepsze od
> wszystkich "okien" i "linuksow" razem wzietych ale jakis tam zwiazek z
> ogrodem ma...
Witam Jabłkowca,
Jabłuszko to niewątpliwie towar najwyższego gatunku. Szkoda tylko, że drogie
i przez to jego popularność na tym cierpi. U nas w Polsce jest to marzenie
grafików i tych od DTP.
Gdyby nie zasługi jakie ma dla mnie pingwin też bym głosowal za jabłkiem.
P.S. Gdzieś niedawno czytałem że Apple z przyczyn ekonomicznych zamierza
wycofać się z dalszego rozwoju swojego systemu operacyjnego. Gdyby miało
okazać się to faktem bo byłaby to niepowetowana strata.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
Czytaj www.linux.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2007-03-12 14:38:06
Temat: Re: Głosowanie na maskotkę roku 2007/2008> Kandydatura 12 - lelek kozodój
>
>
a ja zgłaszam jaskółkę.
Kiedyś bardzo dużo mieszkało ich na moim podwórku,
teraz niestety nie ma wcale :-(
ze wsi zrobiło się miasto i jaskółki się wyprowadziły :-(
i to tak dla wspomnień....
pozdrawiam
Bogusia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2007-03-12 17:39:33
Temat: Re: Bronie Apple i woze taczkiUdziadeksu?@wro.vectranet.pl wrote:
> P.S. Gdzieś niedawno czytalem ze Apple z przyczyn ekonomicznych zamierza
> wycofac sie z dalszego rozwoju swojego systemu operacyjnego. Gdyby miało
> okazac sie to faktem bo byłaby to niepowetowana strata.
Hahaha! Plotki rozpuszczane przez fanatykow Gates'a. Jak zdyskredytowac
przeciwnika? wypisywac o nim bzdury.
Nie tylko istniejacy Mac OS Tiger moze natywnie uzywac zarowno Windows
jak i Mac OS, i co za tym idzie, wszystkie programy na obu platformach,
ale wkrotce wypuszczony Leopard dopiero zada bobu paskudnym pecetom z
calym mnostwem ulatwien. Tu, po angielsku, mozesz poczytac:
http://developer.apple.com/leopard/overview/
A powod "ze wzgledow ekonomicznych" tez jest bzdurny, bo Apple nigdy tak
dobrze nie szlo jak teraz, od miesiecy, w gore. Doskonale komputery
podparte niezwykle popularnym IPod i wkrotce IPhone ustawily Apple
finansowo w czolowce tych, w ktorych warto inwestowac - obejrzyj sobie
wykaz za ostatni rok:
http://finance.yahoo.com/q/bc?s=AAPL&t=1y
A zeby nie bylo, ze nie o ogrodach, wstaje wlasnie od mojego Maca i
wracam do ogrodu. Juz przewiozlam 47 taczek (4 dni) poszarpanej kory,
ktora pokrywam wszystko rowna warstwa 20 cm. Ogrod dookola domu wyglada
jak z reklamy. Drzewka owocowe obsypane rownymi kregami, ach jak
elegancko wygladaja. Kwitnie vinca, kwitna rododendrony i clematis
armadii tez juz jest pokryty kwiatem. Nawet piwonie zaczynaja wylazic z
ziemi, a wierzba z czarnymi baziami stala sie atrakcja numer jeden dla
pierwszych pszczol.
Wczoraj na pobliskiej topoli siadly 3 wielkie orly (Haliaeetus
leucocephalus). Jeden mlody, w pstrokatej, brazowej szacie, i dwa
dorosle, czarne z bialymi ogonami i bialymi glowami. Jak uczylam sie
obserwowac ptaki, to taki jeden mistrz mi mowil, zeby znalezc orla
siedzacego na drzewie, szukaj okiem pilki golfowej, bo tak wyglada jego
glowa.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |