Bruk debowy ..
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-09-06 11:46:53
Temat: Re: Bruk debowy ..Od: "-=MAKARENA-=" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Trzy lata temu robiłem bruk z grubych krążków o długości 20 cm.
Debowy ?
--
--
Pozdrawiam :
MAKARENA UĆ
Jeśli twój kumpel wisi ci piwo, ty jemu również, to się nie skraca.
Ciągle wisicie sobie po piwie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2007-09-06 12:07:09
Temat: Re: Bruk debowy ..Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:fbooga$9aq$1@inews.gazeta.pl Zbigniew Mazur
<f...@g...pl> napisał(a):
>
> Mnie do zrobienia takiego bruku zachęciła nawierzchnia
> z kwadratowych kawałków dębowych widziana w obrębie murów obronnych
> Lwowa. Po wielu stuleciach wyglądała ładnie. Teraz już nie wiem,
> może też tylko w bramie,
>
Hejka. Tylko w Bramie Gliniańskiej, która była fragmentem murów
otaczających klasztor Bernardynów. :-) Taka dębowa nawierzchnia pozwalała na
bezgłośny wypad (wycieczkę) na wroga oblegającego miasto.
Pozdrawiam warownie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-09-06 12:07:18
Temat: Re: Bruk debowy ..Od: "Zbigniew Mazur" <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
-=MAKARENA-= zapytała:
> Debowy ?
Tak
Pozdrawiam lakonicznie, ;-)
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-09-06 18:20:14
Temat: Re: Bruk debowy ..Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik -=MAKARENA-= napisał:
>> eurokostkę.Czy nie chodzi ot,że w państwowym lesie nic nie kosztuje?
>
> Nie, nie chodzi o to .
> Uwazam poprostu ze jest to nawierzchnia ktora najbardziej pasuje do dzialki
> lesnej , lecz jesli twierdzicie ze wytrwa tylko 10 lat to chyba sobie
> odpuszcze :-(((
>
>
Nie poddawaj się tak szybko!
Wybierz się do Łańcuta, tam też w bramie zamku jest taki bruk.
Jak trafisz na rozmownego przewodnika, dowiesz się pewnie na jakiej
podsypce układali.
Przy okazji przyjrzyj się powozom, bo wstyd po takim bruku taczka
jeździć :-)
A piękne ikony też do obejrzenia są. Popytaj o technikę malowania ikon.
Ciekawa i może się przydać gdybyś chciał np. świetlisty portret sobie
machnąć ;-)
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-09-06 18:52:35
Temat: Re: Bruk debowy ..Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Barbara Miącz pisze:
> Użytkownik -=MAKARENA-= napisał:
>>> eurokostkę.Czy nie chodzi ot,że w państwowym lesie nic nie kosztuje?
>>
>> Nie, nie chodzi o to .
>> Uwazam poprostu ze jest to nawierzchnia ktora najbardziej pasuje do
>> dzialki lesnej , lecz jesli twierdzicie ze wytrwa tylko 10 lat to
>> chyba sobie odpuszcze :-(((
>>
>>
>
> Nie poddawaj się tak szybko!
> Wybierz się do Łańcuta, tam też w bramie zamku jest taki bruk.
> Jak trafisz na rozmownego przewodnika, dowiesz się pewnie na jakiej
> podsypce układali.
> Przy okazji przyjrzyj się powozom, bo wstyd po takim bruku taczka
> jeździć :-)
> A piękne ikony też do obejrzenia są. Popytaj o technikę malowania
> ikon. Ciekawa i może się przydać gdybyś chciał np. świetlisty portret
> sobie machnąć ;-)
W Wawie na jednej z ulic do dziś leży grubo przedprzedwojenny.
Można wygooglać gdzie.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-09-06 19:29:44
Temat: Re: Bruk debowy ..Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
>
> W Wawie na jednej z ulic do dziś leży grubo przedprzedwojenny.
> Można wygooglać gdzie.
>
W Łańcucie tak stary jak zamek
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-09-07 06:39:00
Temat: Re: Bruk debowy ..Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"-=MAKARENA-=" wrote ...
> Czy przed polozeniem trzeba go w jakis sposob
> zabespieczac przed zgniciem ...
Dobrym sposobem byłoby te dęby, z których ma być kostka, najpierw
wrzucić do wody i pomoczyć przynajmniej tak z ..... kilkadziesiąt lat,
ale rozumiem że czasu aż tak dużo to nie masz :)
Pozostaje wygotować z parafiną lub jakimś chemicznym świnstwem ...
Pzdr,
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-09-07 06:39:50
Temat: Re: Bruk debowy ..Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:fbokuk$6t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "-=MAKARENA-=" <m...@t...pl> wrote in message
> news:fbokak$r0n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > >> Jaka jest trwalosc takiego bruku ?
> > >
> > > zalezy od wielu czynnikow np jaki podklad, w jakim miejscu (np
> > > zacienieone,
> > > naslonecznione itp)
> >
> > No ale tak srednio mniej wiecej .. powiedzmy ile wytrzyma w warunkach
> pardzo
> > dobrych , a ile w bardzo zlych ....?
> >
> >
> >
> > --
> > --
> >
> > Pozdrawiam :
> >
> > MAKARENA UĆ
>
> Parę lat - w miarę upływu czasu niszczenie będzie coraz szybsze. Owszem,
> takie bruki wykorzystuje się w drogach zakładowych w sytuacji najcięższego
> ruchu, ale układane są na specjalnych podkładach, a kostka z których
> powstają jest odpowiednio impregnowana, przez suszenie i nasycanie
> próżniowe.
Kostki w sytuacji w/w układa się na asfalcie i skleja asfaltem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-09-10 23:26:28
Temat: Re: Bruk debowy ..Od: "gallo" <v...@v...vv> szukaj wiadomości tego autora
> Czy taki drwniany bruk nie jest po to, aby upaść na pisk na skutek
> poślizgu?
Niekoniecznie! Mam ścieżkę z oflisów dębowych (płaskim do dołu) ułożoną na
znacznej pochyłości. Schodziło się po deszczu i po pijaku i nikt "piska" nie
rozwalił. Nie jest bardziej ślisko niż na sąsiedniej ścieżce ceglanej a na
pewno bezpieczniej niż na mokrej ziemnej (ziemia gliniasta).
pzdr jozef
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |