Buleczki na parze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22

1. Data: 2006-02-16 23:08:57

Temat: Buleczki na parze
Od: Mati <m...@S...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wutam chcialem dzisiaj zrobic buleczki na parze ale mi nie wyszly ;)
(to nie jest smieszne) pierwszy raz wlasciwie mialem do czyeninia z
drozdzami ;) Tzn nie wiem jak sie do nich zabrac w przepisie bylo tak
napisane

Skladniki:
1- szklanka mleka
2 szklanki maki
sol
cukier
itd.

Przepis.

1/5 kostki drozdzy, cieple mleko, lyzka maki i lyzeczka cukru.
I teraz co z ty mmlekiem ? Cala szklanke wlac czy jak ? :D Bo jak dalem
cala to takie wodniste to bylo straszniejak dalem tak 1/7 szklanki bylo
okej ale potem ciasta mi nie wyszlo bo jak dodalem te 2 szklanki maki
to bylo za duzo i ciasto wyszlo takie hmm takie jak wychodzi jak jest
za duzo maki :).

I teraz jest pytanie czy jak na poaczatku dam to mleko ta 1/8 szklanki
to potem jk to wyrosnie dac maki i reszte mleka ?

No i jeszcze z czym sie jete buleczki ja kiedys jadlem chyba z dzemem
albo z kompotem. Z czym jeszze mozna zaby bylo na slodko ? :)

--
.-----------Mati-----------.
(---; m...@g...mm.pl ;---)
`````````````\/`````````````

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-02-17 08:53:07

Temat: Re: Buleczki na parze
Od: "czeremcha" <c...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mati <m...@S...wp.pl> napisał(a):

> I teraz jest pytanie czy jak na poaczatku dam to mleko ta 1/8 szklanki
> to potem jk to wyrosnie dac maki i reszte mleka ?
>
> No i jeszcze z czym sie jete buleczki ja kiedys jadlem chyba z dzemem
> albo z kompotem. Z czym jeszze mozna zaby bylo na slodko ? :)

Z mlekiem tak zrób, jak napisałeś, z tym, że nie trzymaj się ściśle ilości
podanej w przepisie. Lepiej dodawaj po trochę, aż otrzymasz właściwą
konsystencję ciasta. Mąka ma różna wilgotność, jajka są różnej wielkości,
przepis siłą rzeczy nie może być bardzo dokładny.

Ale przede wszystkim: kiedyś też bawiłam się w produkcję bułeczek na parze.
Teraz jednak kupuję gotowe w sklepach. I nie bawię się w żadne odgrzewanie
na parze. Znakomity efekt daje taka metoda: wlewasz na patelnię /albo do
rondla/ mleko - na 1 cm głębokości. Można dodać łyżeczkę masła. Na zimne
mleko układasz gotowe bułeczki. Przykrywasz pokrywką i gotujesz na średnim
ogniu parę minut. Bułeczki wchłoną mleko - i gotowe. Mięciutkie, puszyste,
pachnące. Tylko uważaj - mogą się łatwo przypalić.

A do tego:
- sos waniliowy /jajko ubite na parze z cukrem i cukrem waniliowym - do
zgęstnienia/,
- jogurt albo śmietana z dodatkiem owocowym /owoce świeże, mrożone, albo
nawet dżem/,
- sos owocowy z owoców świeżych, mrożonych albo kompotowych /owoce
zagotowane w niewielkiej ilości wody, osłodzone, całość zagęszczona mąką
ziemniaczaną albo lepiej kisielem. Wersja wiśniowa pyszna z dodatkiem
czerwonego wina i korzeni/,
- gotowe polewy do lodów.

Ania, która lubi powyższe, ale, jako się rzekło, nie bawi się domowym
wyrobem.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-02-17 09:41:33

Temat: Re: Buleczki na parze
Od: "Anet" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> A do tego:
> - sos waniliowy /jajko ubite na parze z cukrem i cukrem waniliowym - do
> zgęstnienia/,
> - jogurt albo śmietana z dodatkiem owocowym /owoce świeże, mrożone, albo
> nawet dżem/,
> - sos owocowy z owoców świeżych, mrożonych albo kompotowych /owoce
> zagotowane w niewielkiej ilości wody, osłodzone, całość zagęszczona mąką
> ziemniaczaną albo lepiej kisielem. Wersja wiśniowa pyszna z dodatkiem
> czerwonego wina i korzeni/,
> - gotowe polewy do lodów.
>
> Ania, która lubi powyższe, ale, jako się rzekło, nie bawi się domowym
> wyrobem.
>

Albo gulasz
Albo odsmażane na maśle na patelni

Anet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-02-18 07:07:26

Temat: Re: Buleczki na parze
Od: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> .........

Wnioskuję, że bułeczki na parze to to samo co pyzy drożdżowe, tak?

Pozdrawiam.
Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-02-19 21:54:12

Temat: Re: Buleczki na parze
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> napisał w
wiadomości news:dt6h32$cnm$1@opal.icpnet.pl...
> > .........
>
> Wnioskuję, że bułeczki na parze to to samo co pyzy drożdżowe, tak?
>

ROTFL:P;-))) Prawi z krzesła spadłam LOL;P

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-02-19 22:06:20

Temat: Re: Buleczki na parze
Od: "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:dtapda$mrv$1@inews.gazeta.pl, Akulka wrote:
>> Wnioskuję, że bułeczki na parze to to samo co pyzy drożdżowe, tak?
>
> ROTFL:P;-))) Prawi z krzesła spadłam LOL;P

A co w tym śmiesznego?

Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-02-19 23:01:10

Temat: Re: Buleczki na parze
Od: ":: Solana ::" <s...@h...NO-SPAM.com> szukaj wiadomości tego autora

"Mati" <m...@S...wp.pl> skrev i meddelandet
news:Xns976D1849D769mati@217.172.224.230...
> Wutam chcialem dzisiaj zrobic buleczki na parze ale mi nie wyszly ;)
> (to nie jest smieszne) pierwszy raz wlasciwie mialem do czyeninia z
> drozdzami ;)

Moja znajoma od paru lat opowiada mi o polskim przysmaku, jakim sa dla niej
bulki na parze a ja sie zastanawiam, czy ta potrawa ma inna nazwe? Bo w
Warszawie chyba tego nigdy nie jadlam...

magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-02-19 23:42:54

Temat: Re: Buleczki na parze
Od: "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:dtarsh$sal$1@news.onet.pl, :: Solana :: wrote:
>> Wutam chcialem dzisiaj zrobic buleczki na parze ale mi nie wyszly ;)
>> (to nie jest smieszne) pierwszy raz wlasciwie mialem do czyeninia z
>> drozdzami ;)
>
> Moja znajoma od paru lat opowiada mi o polskim przysmaku, jakim sa
> dla niej bulki na parze a ja sie zastanawiam, czy ta potrawa ma inna
> nazwe? Bo w Warszawie chyba tego nigdy nie jadlam...

Moja prababcia, pochodząca spod Sieradza, a mieszkająca w Szczecinie,
robiła "buły na parze"; pyszne, acz w Szczecinie rzadko spotykane (tzn.
oprócz prababci nie znałam nikogo, kto by je robił). Natomiast w Poznaniu
ta sama mniej więcej potrawa dostępna jest w każdym sklepie pod nazwą
"pyzy". Zastrzegam przy tym, że nie wiem, czy inicjator wątku to właśnie
ma na myśli, pisząc o "bułeczkach na parze"...

Ja natomiast upiekłam dziś bułeczki drożdżowe i wyszły okropne. Zupełnie
bez smaku. A myślałam, że już co jak co, ale drożdżowe bułeczki nie mogą
się nie udać.

Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-02-20 06:34:02

Temat: Re: Buleczki na parze
Od: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Wnioskuję, że bułeczki na parze to to samo co pyzy drożdżowe, tak?
>>
>
> ROTFL:P;-))) Prawi z krzesła spadłam LOL;P
> Pozdrawiam,
> Akulka

A co Cię tak ubawiło???
Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-02-20 07:47:32

Temat: Re: Buleczki na parze
Od: "Joan" <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Natomiast w Poznaniu
> ta sama mniej więcej potrawa dostępna jest w każdym sklepie pod nazwą
> "pyzy".

A ja zawsze myslalam, ze pyzy to przede wszystkim na Slasku. I nie sa
bynajmniej tozsame z buleczkami na parze.

joan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry