Użytkownik Colleen napisał:
>
> Przyszla wiosna i czas kupic sobie nowe buty. Problem w tym ze we wszystkich
> (prawie) sklepach sa na jedno kopyto. Wszedzie obcasy + wydluzone czuby.
> Osobiscie mi sie to nie podoba. Nie lubie obcasow (koturny jeszcze moga byc ale
> obcasy tylko na specjalne okazje). Na codzien ubieram sie na luzie.

-to tak jak ja, nie tylko ze nie lubie obcasow, ale i nie moge ich nosic
ze wzgledu na zlamanie stopy w dwoch miejscach w dziecinstwie (ale
czasami chetnie bym zalozyla jakiegos eleganckiego bucika na klocku, ale
niestety....stopka nie pozwala.
>
> Moze polecicie cos fajnego? Napiszcie jakie wy nosicie. Moze dzieki
> temu bede miala jakies natchnienie ;)).
>

I tak uwieziona poniekad jestem w tym co moge nosic, bo niestety
wszystkie buty na koturnach czy klockach odpadaja. Wiec coz mi
pozostaje; buty na prawie plaskim obcasie, lekko pieta podniesiona,
miekka skora (gdyz buty uwielbjaja obcierac moje stopy), kwadratowy
przod. Niestety butow do wybory w tym guscie nie ma zbyt wiele (bo
nastala jakas glupia moda na noski). Ale wlasnie udalo mi sie znalezc
taka jedna pare butow pod Palacem kultury odpowiadajecych moim
wymagajacym stopom. Zreszta osobiscie tez stawiam przedewszystkim na
wygode, a nie na wyglad;-)
pozdrowka
Dorita