| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-09-18 09:35:39
Temat: Re: Być, albo nie być.Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1wjdxfyfkvm86$.krmfllx7vle9$.dlg@40tude.net...
> poczucie piękna. Cały czas mam wrażenie, że żyję od zachwytu do zachwytu.
> No, oczywiście najlepiej byłoby mieć powody do zachwycania się czymś cały
> czas... a może by się znudziło to piękno?
Ja niestety nie, zwłaszcza że wydaje mi się że mam anhedonię
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-09-18 10:41:52
Temat: Re: Być, albo nie być.Dnia Thu, 18 Sep 2008 11:35:39 +0200, Sakujami napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1wjdxfyfkvm86$.krmfllx7vle9$.dlg@40tude.net...
>> poczucie piękna. Cały czas mam wrażenie, że żyję od zachwytu do zachwytu.
>> No, oczywiście najlepiej byłoby mieć powody do zachwycania się czymś cały
>> czas... a może by się znudziło to piękno?
>
> Ja niestety nie, zwłaszcza że wydaje mi się że mam anhedonię
Też to miałam sporo lat temu.
Mam wrażenie, że teraz mam zupełnie przeciwnie, a nawet jest to pewność
:-DDD
Czyli jest i dla Ciebie nadzieja...
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-09-18 11:47:51
Temat: Re: Być, albo nie być.On 18 Wrz, 11:35, "Sakujami" <s...@n...gmail.to> wrote:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:1wjdxfyfkvm86$.krmfllx7vle9$.dlg@40tu
de.net...
>
> > poczucie piękna. Cały czas mam wrażenie, że żyję od zachwytu do zachwytu.
> > No, oczywiście najlepiej byłoby mieć powody do zachwycania się czymś cały
> > czas... a może by się znudziło to piękno?
>
> Ja niestety nie, zwłaszcza że wydaje mi się że mam anhedonię
Tysz to mam co napisales. Szczegolnie jak wlacze TV. Jak sobie
popatrze na te oblicza mysla nieskalane. Tudziez na seriale i
wszelkiej masci teledurnieje, lubo reklamy marnego autoramentu. Ale,
mam swoj sposobik, nie ogladam zadnego programu TV, jesli juz to TVP
kultura, albo jakies edukacyjno naukowe. Radio to jedynie program II.
I tak trwam sobie w mniemaniu ze ten swiat ogladany oczami Polaka
mieszkajacego w Polsce jest w miare narmalny.
J-23 Flegiell von Trop
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-09-18 15:01:29
Temat: Re: Być, albo nie być.Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fuwddv43bq3p$.dklu3l2l60e1$.dlg@40tude.net...
>> Ja niestety nie, zwłaszcza że wydaje mi się że mam anhedonię
>
> Też to miałam sporo lat temu.
A jak z tego wyszłaś?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-09-18 15:17:46
Temat: Re: Być, albo nie być.Dnia Thu, 18 Sep 2008 17:01:29 +0200, Sakujami napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:fuwddv43bq3p$.dklu3l2l60e1$.dlg@40tude.net...
>>> Ja niestety nie, zwłaszcza że wydaje mi się że mam anhedonię
>>
>> Też to miałam sporo lat temu.
>
> A jak z tego wyszłaś?
Hmmm. Zrezygnowałam z nielubianego, bo w moim przypadku nie będącego dobrym
wyborem ze względu na charakter, zawodu. To on był przyczyną. I moja zbyt
wrażliwa na ludzi natura.
Trochę poleczyłam potem rany u psychiatry (psycholog okazał się zwykłym
grafolubem, a nie człowiekiem, w przeciwieństwie do psychiatry, który miał
na szczeście dla mnie spore zapędy i przygotowanie psychoanalityczne -
takie jego hobby), sporo też zmieniłam w swoim nastawieniu sama i oto dziś
już nie mam bólu brzucha pod koniec sierpnia, kiedy zbliża się rok szkolny,
jesień okazała się feerią barw i zapachów, a nie czarnym zwałem błota i
chmur, a ludzie - z wilków stali się normalni. A przede wszystkim chyba ja.
I co najważniejsze - stał przy mnie cały czas ktoś... kto mial dla mnie
morze cierpliwości. Bez tego kogoś nie dałabym rady.
:-)
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-09-18 15:20:58
Temat: Re: Być, albo nie być.Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1hbacue31nvn3
> Hmmm. Zrezygnowałam z nielubianego, bo w moim przypadku nie będącego
> dobrym
> wyborem ze względu na charakter, zawodu. To on był przyczyną. I moja zbyt
U mnie inaczej - wspominam gdy miałem dobry zawód programisty oraz dobre
czasy na studiach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-09-18 15:42:04
Temat: Re: Być, albo nie być.Dnia Thu, 18 Sep 2008 17:20:58 +0200, Sakujami napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1hbacue31nvn3
>> Hmmm. Zrezygnowałam z nielubianego, bo w moim przypadku nie będącego
>> dobrym
>> wyborem ze względu na charakter, zawodu. To on był przyczyną. I moja zbyt
>
> U mnie inaczej - wspominam gdy miałem dobry zawód programisty oraz dobre
> czasy na studiach
Miałeś - czyli już nie masz? - no to spróbuj do niego wrócić! Nie da się?
To przestań wspominać - może za bardzo żyjesz wspomnieniami dobrych chwil w
przeświadczeniu, że one były niepowtarzalne i jedyne - no i przez to
zamykasz się na sukces obecnie - może Twoje najlepsze dni przechodzą koło
Twojego nosa właśnie teraz... zajmij się wyszukaniem w teraźniejszości
czegoś, od czego warto zacząć sporządzanie listy dobrych rzeczy/zdarzeń.
Zrób coś, co Cię naprawde ucieszy - nawet jeśli to byłaby rzecz "absolutnie
nie na miejscu" - może weź rower i pojedź przed siebie, sprawdź, ile dasz
rade tak jechać bez celu i zupełnie bez planu... (zawsze o czymś takim
marzyłam, ale się bałam, może jeszcze się trochę boję). Tylko coś na
deszcz, kanapki i picie weź, no i nie zabłądź.
:-)
Wrażenia, emocje po spełnieniu czegoś takiego są niesamowite. To może być
pierwszy krok do uwolnienia się od stagnacji.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |