Data: 2003-09-02 16:27:19
Temat: Re: Bzdurne odpowiedzi!
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 2 Sep 2003 17:36:34 +0200, "oscar" <o...@k...net.pl> wrote:
>Jesli wypowiedz jest rzeczowa polemika, to bardzo chetnie z nia podyskutuje.
>Jesli jest proba gnojenia kogos, zaczepka, wyrazem swojego znudzenia, to nie
>zmusisz mnie do polemizowania.
Tyle, że Ty sam rozstrzygasz, która polemika jest "rzeczowa", a która
nie. Arbitralnie.
>Bez obrazy, ale wywalanie calego aparatu logicznego do dyskusji na psp, to
>troche jak wyjscie z armata na wroble IMHO
A pamiętasz co w skrócie psp oznacza litera "s"? Sci. Tam, gdzie
rozważania mają charakter naukowy, "aparat logiczny" powinien pracować
na pełnych obrotach. Parafrazując Filozofa, należałoby powiedzieć:
"niech nie wchodzi tu ten, kto nie zna logiki". :-)
>Nie jest. Kazda, powtarzam kazda rzecz mozna sprowadzic do absurdu, tak aby
>zaczela miec "smieszne oblicze"
Nieprawda.
>A ja mam wrazenie, ze jako znajomy np trenera nie dostrzegasz bardzo wielu
>objawow jego zarozumialosci.
>Bo stanowi klasyczny przyklad zblazowania i znudzenia tematayka grupy...
Dość słabo znasz specyfikę tej grupy. Niestety zamiast jej poznania,
od razu przystępujesz do przestawiania mebli. Najkrócej: siłą psp jest
różnorodność jej użytkowników; styl i forma poszczególnych ugd nieraz
bardzo się różnią i nie widzę powodów, by to zwalczać.
>Bo co mam odpowiedziec na stwierdzenie ze ktos pisze na psp w celach
>terapeutycznych.
>To stwierdzenie jest nie na temat, bo mnie kompletnie nie interesuje czy on
>to pisze zeby sie leczyc, czy zeby sie wyzyc, czy mu za to placa.
>To mnie nie interesuje.
Interesujesz się psychologią i takie rzeczy Cię nie interesują?
Nawiasem mówiąc, ja również piszę tu w celach terapeutycznych. :-)
Czyż nie jest fascynującym zjawiskiem formowanie ludzkich charakterów
poprzez usenetową artykulację niewyrażonych wcześniej intuicji? :-)
> Interesuje mnie CO PISZE. Lapiesz?
Łapię. Poza wszystkim jednak, widziałbyś tę grupę czarno-białą.
>Mysle ze niesprawiedliwie oceniasz.
>Jak mowie, jak ktos pisze na temat, chociazby nie wiem jakie farmazony
>gadal, to bede z nim dyskutowal. I to udowodnilem nie raz. Tylko jak ktos mi
>wyskakuje z jakimis zarcikami, dykteryjkami, robieniem sobie jaj, zeby
>pokazac jaki to jest cool i jaki straszny wyjadacz, to zawsze bede reagowal,
>i niezaleznie kto to pisze.
I w ten sposób wystawiasz się na zarzut intelektualnego tchórzostwa.
Jest lepsza strategia radzenia sobie z "farmazonami": należy *wykazać*
ich jałowość, a nie tylko hucznie obwieszczać ich głupotę. Każdą
wypowiedź nieuczciwą/bezsensowną/niezwiązaną z tematem można
zwyczajnie zdemaskować, pokazując w którym miejscu jest
nieuczciwa/bezsensowna/niezwiązana z tematem. Czasem wymaga to
niemałej cierpliwości, ale cierpliwość jest cnotą.
>Zwroc uwage ze pisales ze nie lubisz zarozumialosci, a to co robi Trener, to
>to jest wlasnie zarozumialosc. Ta wlasnie niechec do dyskusji, bo zjadlo sie
>wszysstkie rozumy, i juz pisze sie na usenecie AZ poltorej roku.
Diagnoza chybiona.
--
Amnesiak
------
"Człowiek nie dąży do szczęścia;
jedynie Anglik to czyni."
F. Nietzsche
|