Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.fizyka,pl.sci.psychologia
Subject: Re: CHWYT i UNIK by ksRobak
Date: Fri, 14 Jan 2005 18:24:18 +0100
Organization: zzz
Lines: 56
Message-ID: <cs8vfq$i13$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <3...@i...net> <3...@i...net>
<crf3g6$1h45$1@news2.ipartners.pl> <crf91v$lq8$1@news.onet.pl>
<crhqlu$7f$1@news2.ipartners.pl> <x...@n...onet.pl>
<crp1t4$100i$1@news2.ipartners.pl> <crpab6$pmo$1@nemesis.news.tpi.pl>
<crpgo7$172p$1@news2.ipartners.pl> <crs4fh$gii$1@nemesis.news.tpi.pl>
<crufc8$gdi$1@news.onet.pl> <crv3fm$g8g$1@nemesis.news.tpi.pl>
<3...@i...net> <cs1tk0$opl$1@nemesis.news.tpi.pl>
<3...@i...net> <cs30ft$t3s$1@nemesis.news.tpi.pl>
<3...@i...net> <cs3722$gid$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cs37lg$33l$1@news.onet.pl> <cs3chv$hcr$1@nemesis.news.tpi.pl>
<3...@i...net> <cs3uqs$8si$1@nemesis.news.tpi.pl>
<3...@i...net> <cs6lnh$da0$1@nemesis.news.tpi.pl>
<3...@i...net> <cs724s$qt6$1@nemesis.news.tpi.pl>
<3...@i...net>
NNTP-Posting-Host: qd243.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1105723708 18467 217.99.13.243 (14 Jan 2005 17:28:28
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 14 Jan 2005 17:28:28 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:93991 pl.sci.fizyka:123185
pl.sci.psychologia:302822
Ukryj nagłówki
ksRobak; <3...@i...net> :
> Więc dokładnie to nie świadomość jest "przesuniętym w czasie
> wynikiem działania mózgu" ale AKT 'uświadamiania sobie'
"Uświadamianie sobie" nie jest poprawnym stwierdzeniem, bo uznaje, że Ja
[świadomość] może prowadzić jakiekolwiek operacje ;) - skoro jest
wynikiem, to nie może. No chyba, że uznasz Ja za mózg, ale to trochę
sprzeczne z humanizmem. ;) Wynik nie może decydować o innych wynikach -
"może" poprzez sprzężenie zwrotne, ale de facto jego udziałem jest tylko
uświadomienie sobie wybiórczych wyników, a nie jakieś sterowanie
> który pomija sam fAKT uświadamiania sobie czyli zrozumienia.
Zrozumienie wynika z poprawności modelu ze "stanem faktycznym" [w
cudzysłowiu, bo faktycznie zrozumienie jest związana bardziej z
użytecznością/efektywnością/przystawalnością - z wariatem może dogadać
się tylko wariat, pomimo że obaj będą mieli nieobiektywne/niezgodne ze
stanem faktycznym spojrzenie]. Czyli jest efektem działania mechanizmów
biologicznych, stąd daleko mu do humanistycznego zrozumienia. ;)
> Oczywiście - masz rację, że nie jesteś Władcą mózgu bowiem
> mózg jest li tylko wyspecjalizowanym kawałkiem mięska
> a TY Kolego Flyer wykorzystujesz to mięsko jako narzędzie
> pośredniczące pomiędzy Twoim własnym JA a Twoim ciałem
> czyli "ja" biologicznym
Nie mogę wykorzystać, bo "jestem" tylko wynikiem - w chwili, kiedy piszę
te słowa "świadomie" w moim mózgu zachodzą kolejne procesy - zawsze
jestem do tyłu. :)) Tak na marginesie - Redart ma oczywiście rację z
definicjami świadomości, ale powszechnie świadomośc jest definiowana
jako stany dające się zwerbalizować - można więc obniżyć próg uznawany
za definicję świadomości poprzez obniżenie progu werbalizacji lub nawet
chęc werbalizacji - kiedyś pisałem - mam za słabe okulary, więc
teoretycznie żadnego grzyba bym nigdy nie znalazł - kiedy zamiast szukac
grzybów skupiłem się na bezwolnym poszukiwaniu elementów
"niepokojących", to znajdowałem nawet podgrzybki wystające
fragmentacikami w teoretycznie podobnym podłożu [żeby nie było - nie
należę do "dzików", które rozwalają każdą "niepokojącą" kupkę mchu -
NIGDY nie rozwalam kupki mchu zanim nie nabędę pewności, że jest w nim
grzyb. ;)
> i tak jak "ja" przekazuje informacje do JA za pośrednictwem mózgu
> tak samo JA przekazuje do "ja" instrukcje decyzyjne zamieniając
> WOLĘ w fizyczno-mechaniczny CZYN. :-)
Nie wiem [w sumie wiem - tak cię uwarunkowali w humanistycznej szkole
;)] po co nadal bronisz tej świadomości. Instrukcje są tylko wynikiem -
owszem mogą zmienić stan "mózgu" poprzez sprzężenie zwrotne [czyli np.
wokalizacja czy widok/odczucie ruchu ręki], ale nie Ja je wywołało, więc
nie Ja ma prawo twierdzić, że coś zmieniło. ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
|