Data: 2005-01-14 17:24:18
Temat: Re: CHWYT i UNIK by ksRobak
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ksRobak; <3...@i...net> :
> Więc dokładnie to nie świadomość jest "przesuniętym w czasie
> wynikiem działania mózgu" ale AKT 'uświadamiania sobie'
"Uświadamianie sobie" nie jest poprawnym stwierdzeniem, bo uznaje, że Ja
[świadomość] może prowadzić jakiekolwiek operacje ;) - skoro jest
wynikiem, to nie może. No chyba, że uznasz Ja za mózg, ale to trochę
sprzeczne z humanizmem. ;) Wynik nie może decydować o innych wynikach -
"może" poprzez sprzężenie zwrotne, ale de facto jego udziałem jest tylko
uświadomienie sobie wybiórczych wyników, a nie jakieś sterowanie
> który pomija sam fAKT uświadamiania sobie czyli zrozumienia.
Zrozumienie wynika z poprawności modelu ze "stanem faktycznym" [w
cudzysłowiu, bo faktycznie zrozumienie jest związana bardziej z
użytecznością/efektywnością/przystawalnością - z wariatem może dogadać
się tylko wariat, pomimo że obaj będą mieli nieobiektywne/niezgodne ze
stanem faktycznym spojrzenie]. Czyli jest efektem działania mechanizmów
biologicznych, stąd daleko mu do humanistycznego zrozumienia. ;)
> Oczywiście - masz rację, że nie jesteś Władcą mózgu bowiem
> mózg jest li tylko wyspecjalizowanym kawałkiem mięska
> a TY Kolego Flyer wykorzystujesz to mięsko jako narzędzie
> pośredniczące pomiędzy Twoim własnym JA a Twoim ciałem
> czyli "ja" biologicznym
Nie mogę wykorzystać, bo "jestem" tylko wynikiem - w chwili, kiedy piszę
te słowa "świadomie" w moim mózgu zachodzą kolejne procesy - zawsze
jestem do tyłu. :)) Tak na marginesie - Redart ma oczywiście rację z
definicjami świadomości, ale powszechnie świadomośc jest definiowana
jako stany dające się zwerbalizować - można więc obniżyć próg uznawany
za definicję świadomości poprzez obniżenie progu werbalizacji lub nawet
chęc werbalizacji - kiedyś pisałem - mam za słabe okulary, więc
teoretycznie żadnego grzyba bym nigdy nie znalazł - kiedy zamiast szukac
grzybów skupiłem się na bezwolnym poszukiwaniu elementów
"niepokojących", to znajdowałem nawet podgrzybki wystające
fragmentacikami w teoretycznie podobnym podłożu [żeby nie było - nie
należę do "dzików", które rozwalają każdą "niepokojącą" kupkę mchu -
NIGDY nie rozwalam kupki mchu zanim nie nabędę pewności, że jest w nim
grzyb. ;)
> i tak jak "ja" przekazuje informacje do JA za pośrednictwem mózgu
> tak samo JA przekazuje do "ja" instrukcje decyzyjne zamieniając
> WOLĘ w fizyczno-mechaniczny CZYN. :-)
Nie wiem [w sumie wiem - tak cię uwarunkowali w humanistycznej szkole
;)] po co nadal bronisz tej świadomości. Instrukcje są tylko wynikiem -
owszem mogą zmienić stan "mózgu" poprzez sprzężenie zwrotne [czyli np.
wokalizacja czy widok/odczucie ruchu ręki], ale nie Ja je wywołało, więc
nie Ja ma prawo twierdzić, że coś zmieniło. ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
|