Data: 2003-09-24 18:14:10
Temat: Re: CZARNA LISTA łaaa ;P
Od: "jbaskab" <j...@W...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zwykly_facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bksk3g$1ud$3@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "jbaskab" <j...@W...op.pl> napisał w wiadomości
> news:bks7cc$klc$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> No dooobra...;) Chodzi mi o to, ze grupa dyskusyjna nie powinna byc
> miejscem, w ktorym odgrywamy sie jeden na drugim dlatego tylko, ze kiedys
> tam ktos mial inne zdanie w okreslonej sprawie.
Nie powinna, ale fakty są takie, że pisane obiektywnie zdania, często
przekazują pewne emocje i wzbudzają te emocje u odbiorcy. Nie jest to tylko
przekaz suchych faktów. Po jednej czy dwóch nieprzyjemnych scysjach z kimś,
uprzedzasz się do tego kogoś i możesz zareagować w sposób nieadekwatny do
sytuacji i spiralka zaczyna się nakręcać.
> > Tylko to, że ty wiesz że ktos nie ma racji wcale nie
> > oznacza, że ten ktoś to też wie:).
>
> A wiec skoro ktos go uswiadamia, to niech schowa dume do kieseni i zda
sobie
> sprawe, ze jest na grupie DYSKUSYJNEJ, a nie zaraz glupio odszczekuje i
> szuka kwadratowych jaj...
Ale zrozum, że do pewnych osób żadne argumenty nie docierają. Czy w realu
czy w sieci. Widziałeś kiedys osoby które nie potrafią przegrywać w głupiej
grze w karcie? Nawet z dzieckiem dla zabawy? A tutaj nie przechodzi się ani
testów na inteligencję ani na odporność psychiczną!!
> Ale jaki 'odcisk' do ciezkiej cholery? Caly czas nie moge zrozumiec, po co
> te wojenki na slowa i wszelkiego rodzaju pyskowki. Wiadomo, ze sa lepsi i
> gorsi, ale czy zaraz trzeba dyskredytowac tych, ktorzy wiedza lepiej lub
> wiecej od nas? Bo co, bo ktos nie potrafi zniesc porazki, przyznac sie do
> bledu, to zaraz skacze z lapami, tak? I to jest zdrowe i normalne...???
Nie jest ani zdrowe ani normalne. Albo inaczej- jest normalne, jeżeli mówiąc
"normalność" masz na uwadze powszechność zjawiska. Nie powinno się tak dziać
ale się dzieje. Nawet w tak szacownym, wydawałoby się, gronie jak
profesorowie. Tam to dopiero urazy po porażkach w dyskusjach odbijają się
jeszcze po latach:))
Przeczytaj sobie wątek "wielka prośba" (dwa wątki niżej) to zobaczysz jak
niektóre, dla jednych oczywiste rzeczy rzeczy, można różnie interpretować. I
jak różne mogą być reakcje ludzi na te same słowa.
Lista dyskusyjna - listą dyskusyjną ale zabiera się na nią całego siebie a
nie zostawia emocje przed drzwiami:)
z pozdrowieniami
Aska
|