> Chyba nie prawda, byłam z mezczyzna, ktory nie pracowal, ja zarabialam i
ja
> sie nim opiekowałam, a jakos nie bardzo sie mnie bal
> Ola
>
Mysle ze zostalam zle zrozumiana....
bez przesady... nie powiedzialam ze kazdy mezczyzna... ;)
i nie powiedzialam ze kazdy boi sie kobiety ktora gromadzi
wszystkie te cechy ....
jedni boja sie kiedy kobieta jest silna...
inni kiedy inteligentna ....
oczywiscie istnieja mezczyzni.... ktorzy nie boja sie kobiet
i akceptuja je w pelni takimi jakie sa....
ale z obserwacji zachowan ludzkich nakreslilam kilka
"strachow" panow...
i kazdy taki strach bierze sie z kompleksow...
Jezeli facet nie wierzy w siebie.... np w swoja inteligencje
to bedzie sie bal ze kobieta okaze sie madrzejsza a co
gorsze mu to udowodni....
Nie brzmi rozowo ale jaka prawda ma odcien rozu....???
Venna