Data: 2004-01-02 13:36:48
Temat: Re: CZy to przyjazN?
Od: "Iwona" <i...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:43d7.00000514.3ff30732@newsgate.onet.pl...
> Jest takak sytuacja dziewczyna zrywa z chłopakiem który dla niej zrobiłby
> wszystko...
> spotykał sie z nia nawet gdy nie mogł marznał na dworze zima bo jej
rodzice z
> gory wiedzieli jaki bedzie sugerujac sie jego ojcem...on jednak był jego
> przeciwienstwo ale nie chcieli go nawet poznac a ona nie zaprosila by go
nawet
> do domu wszystkich zapraszała oprocz niego była jego pierwsza dziewczyna
> przyjaciolka tak uwarzał bo był bardzo zamkniety w sobie malomowny
niesmialy a
> ona rozgadana wszedzie jej pelno..
> Zerwala z nim po roku twierdzac ze sie oszukiwala i go nie kocha bo kocha
> swojego zmarlego chlopaka...zaproponowala przyjazn...zgadza sie i znow to
samo
> tylko ze przyjaz ale przed gwiazdka to on chce sie z nia spotkac dac jej
> prezent gdyby nie on ona by o tym nie wiedziala...czy powinien tak dalej
robic
> czekac myslec o niej ??/
>
> Przepraszam za bledy
> Pozdrawiam
Absolutnie, nie przyjazn....
|