Carcinoma nephrogenes clarocellulare ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2004-06-03 06:39:38

Temat: Carcinoma nephrogenes clarocellulare ...
Od: "ALI" <a...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Prosze o przetlumacznie ponizszego tekstu:

1) Pyelitis chronica minimalis

2) Carcinoma nephrogenes clarocellulare cysticum G2 diameter tumoris 4 cm

z gory dziekuje,

ALI

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-06-03 07:50:29

Temat: Re: Carcinoma nephrogenes clarocellulare ...
Od: "Wegier" <C...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Drogi(a) ALI
Idz do lekarza, ktory takie rozpoznanie postawil, i popros go o
przetlumaczenie tego rozpoznania...
Napewno lekarz to zrobi, jak go o to poprosisz...
Pozdrawiam

Użytkownik "ALI" <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c9mh3a$sv8$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Prosze o przetlumacznie ponizszego tekstu:
>
> 1) Pyelitis chronica minimalis
>
> 2) Carcinoma nephrogenes clarocellulare cysticum G2 diameter tumoris 4 cm
>
>
> z gory dziekuje,
>
> ALI
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-06-03 16:39:27

Temat: Re: Carcinoma nephrogenes clarocellulare ...
Od: "Krzysztof (Suzuki Nakai)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> 1) Pyelitis chronica minimalis
Minimalne zapalenie miedniczki nerkowej.
> 2) Carcinoma nephrogenes clarocellulare cysticum G2 diameter tumoris 4 cm
Torbielowaty rak jasnokomórkowy nerki o pośrednim stopniu zróżnicowania i
średnicy 4cm.
Jak jak napisał Wegier dla interpretacji niezbędne jest wyjaśnienie sprawy
z lekarzem prowadzącym lub rozpoznającym, bo część sformułowań nie jest
całkowicie jednoznaczna. Ale dochtor współpracujący z diagnostą (to jest
wynik hist-pat) powinien wiedzieć co miał na myśli.

--
Krzysiek, EBP
Nie ma miasta "Londyn". Jest "Lądek Zdrój".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-06-03 20:33:49

Temat: Re: Carcinoma nephrogenes clarocellulare ...
Od: "Wojciech Chmielnicki" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof (Suzuki Nakai) wrote:
>> 2) Carcinoma nephrogenes clarocellulare cysticum G2 diameter tumoris
>> 4 cm
> Torbielowaty rak jasnokomórkowy nerki o pośrednim stopniu
> zróżnicowania i średnicy 4cm.
> Jak jak napisał Wegier dla interpretacji niezbędne jest wyjaśnienie
> sprawy z lekarzem prowadzącym

Wazniejsze jest, czego NIE napisal, i moim skromnym zdaniem slusznie. IMHO
nie powinno sie tlumaczyc rozpoznan przez internet, juz zwlaszcza takich.

Takie rozpoznanie rodzi u laika po pierwsze wielki lek, po drugie mase
innych pytan, na ktore i tak przez internet i bez poznania pacjenta nie
bedziesz umial odpowiedziec. Wiec moze lepiej poczekac, az pojdzie z tym
histpatem do swojego lekarza?

pzdr
W.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-06-04 06:45:07

Temat: Re: Carcinoma nephrogenes clarocellulare ...
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wojciech Chmielnicki" <e...@w...pl> napisał w
wiadomości news:c9o24f$92e$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Wazniejsze jest, czego NIE napisal, i moim skromnym zdaniem slusznie. IMHO
> nie powinno sie tlumaczyc rozpoznan przez internet, juz zwlaszcza takich.
>

I to jest problem.
Z jednej strony sa argumenty na nie - te, ktore podales.
Z drugiej strony jest argument na tak - pytajacy pyta,
wiec chce znac odpowiedz.

Abstrahujac od tego przypadku,
jest to dylemat lekarza, ktory rozpoznal grozna
chorobe, wie ze ma leczyc pacjenta i nie wie
czy powiedziec pacjentowi (po to, zeby byla
wspolpraca miedzy lekarzem a pacjentem, zeby
zaspokoic prawo pacjenta do wiedzy na temat swojego
zdrowia) czy moze nie mowic (bo pacjent sie zalamie).

I chyba nie ma tu uniwersalnej rady.

--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
http://www.wojsal.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-06-04 06:52:39

Temat: Re: Carcinoma nephrogenes clarocellulare ...
Od: "Wegier" <C...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ty rozpoznales ta chorobe??
Czy ty prowadziles diagnostyke pacjenta??
Czy znasz klinike ??
CZY NAPEWNO POWINIENES UDZIELAC TAKICH INFORMACJI PRZEZ INTERNET ???
ludzie pytaja, bo sa ciekawi, tu chodzi o ich zdrowie!!
ale jak pojda do lekarza to on im MUSI odpowiedziec na postawione pytanie.
Wiec uwazam udzielanie takich odpowiedzi przez internet jako godne
potepienia i etycznie niedopuszczalne.
Jesli jestes lekarzem, wiesz jak roznie ludzie przyjmuja takie wiadomosci,
nie dowiesz sie jak to przyjela konkretna osoba, jesli napiszesz jej to w
sieci!!
Pozdrawiam ozieble

>
> Abstrahujac od tego przypadku,
> jest to dylemat lekarza, ktory rozpoznal grozna
> chorobe, wie ze ma leczyc pacjenta i nie wie
> czy powiedziec pacjentowi (po to, zeby byla
> wspolpraca miedzy lekarzem a pacjentem, zeby
> zaspokoic prawo pacjenta do wiedzy na temat swojego
> zdrowia) czy moze nie mowic (bo pacjent sie zalamie).
>
> I chyba nie ma tu uniwersalnej rady.
>
>
>
> --
> Pozdrawiam
> WOJSAL (Wojciech Sałata)
> http://www.wojsal.prv.pl
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-06-04 07:51:18

Temat: Re: Carcinoma nephrogenes clarocellulare ...
Od: "ALI" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Odrazu z gory dziekuje za tlumaczenia.
Czlowiek lubi miec jasna sytuacje.
Nie potrzebnie dorabiacie do tego jakakolwiek teorie typu mowic - nie mowic.

Rak zostal juz usuniety, nie ma przerzutow wszysko jest OK.
Zadalem to pytanie dlatego ze nie wszyscy lekarze jasno i jednoznacznie
tlumaczyli mi co jest napisane na wyniku histopato.. wiec chcialem to
zweryfikowac.

I jeszcze jedna kwestia: podrada typu idz do swojego lekarza od Ci to
przetlumaczy jest tak naiwna ze ...
Staram sie unikac niepotrzebnych kontaktow z lekarzami bo zanim normalny
czlowiek przebije sie do lekarza to nerwy straci (piepszone REPy ;-).

dziekuje jeszcze raz.

pozdrawiam
ALI

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-06-04 07:51:48

Temat: Re: Carcinoma nephrogenes clarocellulare ...
Od: "Krzysztof (Suzuki Nakai)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Odrazu z gory dziekuje za tlumaczenia.
Przywracasz mi dobre samopoczucie ;-). Poczułem się pod pręgierzem opinii
grupowej...

Natomiast uwaga o rozmowie ze swoim lekarzem nie była bezsensowna. Może
naiwna, tak, ale tylko lekarz prowadzący zna Twoją sytuację i potrafi (lub
powinien potrafić) podać Ci konkretne informacje.

Pozdrawiam

--
Krzysiek, EBP
Podniósł wydajność z jednego hektara
I przeniósł ją na inny hektar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-06-04 10:03:50

Temat: Re: Carcinoma nephrogenes clarocellulare ...
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wegier" <C...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9p6cs$ros$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy ty rozpoznales ta chorobe??
> Czy ty prowadziles diagnostyke pacjenta??
> Czy znasz klinike ??

Pytajacy zadaje pytanie podajac jakies tam
szczatkowe informacje. Na podstawie szczatkowych
informacji mozna odpowiedziec na pytanie. Oczywiscie
odpowiedz bedzie ogolna, nieprecyzyjna. To
chyba zrozumiale.

> CZY NAPEWNO POWINIENES UDZIELAC TAKICH INFORMACJI PRZEZ INTERNET ???

Zakazu nie ma.
To jest grupa dyskusyjna a nie sala operacyjna.
Tu ludzie zadaja pytania a inni odpowiadaja,
wymieniaja poglady.

> ludzie pytaja, bo sa ciekawi, tu chodzi o ich zdrowie!!
> ale jak pojda do lekarza to on im MUSI odpowiedziec na postawione pytanie.

Nie o tym mowimy przeciez.
Przeciez kazdy moze pojsc do lekarza.
Jednak jesli ktos zdecydowal sie na zadanie
pytania na grupie publicznej, to oznacza
ze mial rowniez potrzebe dowiedzenia sie w taki
sposob. Szanujmy prawo czlowieka do zadawania
pytan. Szanujmy prawo czlowieka do odpowiadania
na te pytania.
Przeciez gdybys byl konsekwentny, to mialbys
problem z wyjasnieniem po co jest grupa pl.sci.medycyna
skoro i tak kazdy powinien pojsc do swojego
lekarza.
Miej dystans do grupy. Tu nikt nikogo nie operuje.

> Wiec uwazam udzielanie takich odpowiedzi przez internet jako godne
> potepienia i etycznie niedopuszczalne.

Masz prawo miec swoje zdanie. Ja mam swoje.

> Jesli jestes lekarzem, wiesz jak roznie ludzie przyjmuja takie wiadomosci,
> nie dowiesz sie jak to przyjela konkretna osoba, jesli napiszesz jej to w
> sieci!!

Ludzie roznie to przyjmuja. Dlatego tez napisalem,
ze nie ma tu uniwersalnej rady. Oczywiscie, kontakt
osobisty znacznie ulatwia poznanie takiej osoby.
Ale czy majac nawet kontakt osobisty, masz pewnosc
jak przyjmie smutna diagnoze pacjent?

>
> Pozdrawiam ozieble
>

Niepotrzebnie sie unosisz.
Ja oczywiscie pozdrawiam Ciebie serdecznie,
tak jak kazdego mojego rozmowce.

--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
http://www.wojsal.prv.pl