Data: 2012-04-22 20:27:28
Temat: Re: Celibat
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-04-22 21:47, Aicha pisze:
> W dniu 2012-04-22 21:44, zażółcony pisze:
>
>>>> Czy 'zrozumienie' to musi być od razu 'propozycja stosunku' ?
>>>
>>> Nawet jak nie, to zrozumienie u barmana w jakiejś knajpie to nie jest
>>> to, co mnie interesuje.
>> No właśnie też mi się tak zdaje, że nie to Cię interesuje.
>> A jednak się publicznie spowiadasz :)
>> To zaś dla odmiany mnie trochę interesuje.
>> Dlaczego członek elity od kilku lat wraca na usenet
>> z tym samym mniej więcej tematem: brakuje mi elitarnej kobiety,
>> partnerki do praktyk tantrycznych :)
>
> Może liczy na pojawienie się świeżej krwi? ;)
Jako, że nie chciałbym Jakuba zbyt szybko zniechęcać,
to tak sobie myślę, że z tym psem to nie byłby może
dla niego najgorszy wybór. Jak czytam, to wychodzi, że
- pies dzięki niezależności nie będzie mu oferował
jedynie smoczego odbicia w lustrze,
- przez swoją głębię jest w stanie dostarczyć smokowi
wgląd w wartości, których istnienia jego zapatrzone w siebie
ego po prostu nie widzi, zwracając uwagę na błyskotki
Się tylko zastanawiam, jaką motywację musiałby mieć
doświadczony pies, żeby w to wchodzić wiedząc, że
będzie go bolało bardziej niż smoka, a ten drugi,
skupiony na sobie pewnie tego nie zauważy :)
|