Data: 2012-04-23 14:41:51
Temat: Re: Celibat
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-04-22 17:17, niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-04-22 16:04, Jakub A. Krzewicki pisze:
>
>> A co, jeśli człowiek nie może naleźć odpowiedniej partnerki, bo poprzez
>> związek chce realizować cele, na które potencjalna partnerka się nie
>> zgadza?
>> Np. potrzebuje kobiety, która będzie aktywnie uczestniczyła w pewnych
>> rytuałach czy też sakramentach jego religii?
>
> To ja bym takiemu powiedział, że być może lepszy wróbel
> w garści niż sroka na dachu.
>
> A jak już ma tego wróbla, to odpowiednio silna wizualizacja
> może z niego zrobić srokę, kurkę, jastrzębicę i co tam jeszcze.
> Najsłabszym elementem tego planu jest to, że jak siła
> wizualizacji spada, to się pojawia coś w rodzaju koszmarnego
> rozczarowania, które nader łatwo przekształca się w agresję
> w stosunku do biednego wróbelka. Wtedy rzeczywiście lepiej
> zostawić biedne wróbelki w spokoju, jeśli to się ma tak
> skończyć.
>
> Stary mistrz Zen spytałby jednak raczej: a czym się
> niby różni wróbelek od sroki ?
>
> Ciekawe są niektóre męskie racjonalizacje
> własnych lęków przed odrzuceniem
> przez kobietę. Jakieś niesamowite rytuały,
> wymachiwanie czakrami, jogiczne tricki ...
> Jestem tak wysoko, że już nie umiem siedzieć
> na ziemi.
>
> A może wystarczy po prostu nie wizualizować
> uporczywie, że się jest tak strasznie wysoko ?
> Zrodziłem się ze zwykłej, ziemskiej kobiety.
> I tego też potrzebuję jako dorosły. Tylko
> chłopcy uprawiają niezobowiązujący seks
> z boginiami - w swoich snach.
> Mówią, że przebudzenie to rodzaj rozkosznej
> iluminacji. Gówno prawda ! Przebudzenie
> jest każdego ranka - obok kobiety, której
> każdego ranka z wiekiem coraz bardziej
> śmierdzi z ust ! A my nie pozostajemy
> jej dłużni :)
mocne
qr.a
--
a nawet ekstra mocne i to bez filtra
|