Data: 2000-06-16 11:44:20
Temat: Re: Certyfikaty dla serwerow medycznych
Od: Dariusz <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr Kasztelowicz wrote:
>
> Witam,
>
> zapraszam na serwis poswiecony pytaniu czy serwisy
> medyczne powinny byc poddane kontroli jakosci
> w postaci ubiegania sie o certyfikaty czy nie.
>
> Wazne, ze na stronie tej sam mozesz przedstawic
> swoja opinie i zaglosowac - czy jestes za czy przeciw
Jezeli chcesz robic kase na cenzurze to musisz pojechac bardziej na
wschod.
Na swiecie nie ma cenzurowania stron www , poniewaz sa ich miliony
i autorzy sobie tego nie zycza.
Poszukaj sobie innej pracy.
Bo wlasciwie czemu to ty masz nadawac certyfikaty a nie Minister
Zdrowia, a jak juz nie Minister Zdrowia to pewnie Naczelna Rada
Lekarska.
I jak juz to przeciez nie nalezy oczekiwac aby certyfikowanie bylo
czynnoscia spoleczna, ale zapewne bedzie odplatne
i dalej idac, koszt certyfikacji serwisu skladajacego sie ze 100 stron
www bedzie 100 x koszt certyfikacji jednej strony.
A jezeli certyfikacja 1 strony bedzie kosztowala 10 zl (przykladowo) to
tych 100 stron juz 1000 zl
a co ze zmianami.
Kazda zmiana serwisu www wymagalaby dodatkowej certyfikacji,
archiwizacji juz scertyfikowanych fragmentow.
Itd itd.
I z tego dalej sie robi urzad do supercenzury elektronicznych publikacji
medycznych czy paramedycznych.
A co w przypadku brak zgody na wydanie certyfikatu.
Procedura odwolawcza do sadu administracyjnego, koszty, prawnicy,
eksperci.
Kto za to zaplaci i komu ?
A co bedzie gdy dr Kwasniewski od diety optymalnej nie uzyska
certyfikatu od przeciwnikow swojej diety ,
czy wtedy bedzie zmuszony do zamkniecia serwisu ?
A co w przypadku serwisow na zagranicznych serwerach ?
Czy rowniez tam bedzie sie rozciagala twoja jurysdykcja certyfikacyjna ?
Wydaje mi sie , ze nie jestes przygotowany nawet do dyskutowania o tych
problemach, a co dopiero do wprowadzenia takiej cenzury.
|