| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-05-15 12:47:09
Temat: Chaber górski (Centaurea montana L.)Czolem!
Mam tego badziewia pod bokiem i mimo, ze tepie namietnie ciagle sie
mnozy. Czy mozna to jakos wykorzystac? Takie zywokosty to mozna np. na
sciolke pod pomidory uzywac. A z tego chabra to pewnie tylko gnojowice
mozna zrobic. Ani to specjalnie ladne to moze chociaz pozyteczne? Muchi
i komari odstrasza? Nicienie wypedza? Karczowniki truje?
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-05-15 13:51:49
Temat: Re: Chaber górski (Centaurea montana L.)
Uzytkownik "Kresowiec" <i...@t...de> napisal w wiadomosci
news:g0hc1t$r86$02$2@news.t-online.com...
> Ani to specjalnie ladne to moze chociaz pozyteczne? Muchi
> i komari odstrasza? Nicienie wypedza? Karczowniki truje?
Pozwala Ci sie fizycznie wyzywac wykopujac :) I zatruwa samopoczucie. Malo?
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-05-15 14:11:17
Temat: Re: Chaber górski (Centaurea montana L.)Basia Kulesz schrieb:
>
> Pozwala Ci sie fizycznie wyzywac wykopujac :) I zatruwa samopoczucie. Malo?
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Od fizycznego wyzywania sie, to ja mam prawdziwe chwasty m.in. dzieki
mojemu angielskiemu sasiadowi. Takiego kpa jeszcze nie widzialas. Nic
tylko pamietnik ksenofoba prowadzic. Poza tym mam jeszcze partnerow i
worek treningowy. No i dwa kubiki kory do rozwiezienia i rozsypania. A
samopoczucie zatruwa mi cos innego. Nie moge znalezc nasion tytoniu,
zywokostu i wrotyczu...wrotycza? Gdzies posialem i przepadly. A szkoda
bo byly to jakies psecjalne odmiany na wszelkie paskudztwo i
nieszczesliwe milosci.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |