Użytkownik "Maciek" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:90fnic$jv8$1@news.tpi.pl...
> "Czesław Klott" ...
> > Data: piątek, 01 grudzień 2000 00:39
> > Od: Marius W. <m...@p...onet.pl>
> > Adres zwrotny: Marius W. <m...@p...onet.pl>
> > Temat: Chamstwo i debilizm (sorry)
> >
> >
> > Witam
> >
> > Wlaczylem sobie dzisiaj telewizorek na 3gdanskiej i co tam
> > slysze :((
Nie miałem zabierać głosu w tej sprawie?
Pozostało ale?
Prasa oraz telewizja szuka reklamy?(to ich praca)
Może nie wszystkie chwyty dozwolone?
Ale mamy reporterów oraz ala reporterów?
Skutki są jak widać?i słychać?

Zastanówmy się sami- może czasami nie jesteśmy winni takich sytuacji?
Ale pozostało?trochę świata zwiedziłem i nigdzie nie widziałem
systemowych rozwiązań dla ONYCH.(co innego pokazują a co innego się dzieje0
Jestem już 38 lat inwalidą po wypadku?
Miałem dość czasu do obserwacji oraz zachowań ala tych normalnych!
Na początek byłem zbulwersowany-zły wciekły?na zachowanie ala tych
normalnych?
To Panowie były lata 60-te nie było pomocy dla ONYCH..
Jeśli dostawałeś parę groszy to i tak bądź zadowolony?
To byłe bardzo ciekawe czasy?(ale zmuszały do inwencji)

Ostatnio słyszałem wypowiedz pewnego kacyka?
Nie ma many dla dzieci?dla szkół a ONI szukają szczęścia?
W pierwszej chwili miąłem ochotę przejechać się po tym osobniku?(język mam
cięty)
Ale ?poprosiłem o bilans wpływów i wydatków
To kochani reformy tego disnejlandu doprowadziły do tej sytuacji?
Nie my odpowiadamy?do tego nie damy many/(to taki był cel reform)
Są gminy i gminy-bogate i biedne/
Jedni mogą przeznaczyć jakieś ochłapy dla ONYCH inne nie?(brak na wszystko)

Na temat zainteresowania (dzień inwalidy)ktoś sobie przypomniał i wyszukał
parę kiczów w anielskim stylu?(to i tak dobrze)
Górnikami w dzień ich swięta zajęto sie jeszcze lepiej-no nie wszystkimi?
Panowie prowadźcie normalne życie?(jeśli jest to w jakimś stopniu możliwe)
Popatrzcie optymistycznie na ten zakichany światek?(jutro może będzie
lepiej)
A najlepiej rozbroił mię jeden z ONYCH?(oraz jego filozofia na życie)
Zadzwonił i poprosił o załatwienie pewnej sprawy?
Załatwiłem oraz odwiedziłem jego/wręczyłem dokumenty.
Ale?mam umysł obserwacji?Samochód inwalidzki ?oraz osoba dość dobrze się
porusza!
Zadąłem pytanie?dlaczego sam nie załatwiłeś tej sprawy tylko mię w to
angażujesz/
Odpowiedz otrzymałem roztropną i szczerą-po co są do tego inni -ja bym nie
wiedział jak?
I co Panowie zrobiliście otrzymując taka odpowiedz?
Uszanowanie Jan2

> ?!
>
> Maciek
>