Data: 2013-05-11 10:42:24
Temat: Re: Chiron i jego ojcowie
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
news:518dfd6c$0$1226$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-05-11 08:53, Ghost pisze:
>> Mysle, ze to juz od dawna jest wystarczajaco widoczne. Chiron u co
>> drugiej osoby tutaj wynajduje jakies problemy z ojcami. Czyzby ta
>> masowosc zjawiska dowodzila, ze byl molestowany? A moze tylko olewany? A
>> moze cos pomiedzy?
>>
>> Mjasta kture popjerajom nieh siem wpisojom.
> ciekawam czy wedłók chirona je tesz miałam problem z ojcem? hmm....
Caly numer jest dosc trywialny. Swirek chce widziec siebie jako ojca innym.
W momencie gdy cos nie wychodzi, natychmiast pojawia sie mu wniosek, ze ktos
sie buntuje przeciw ojcu, ale nie przeciw niemu, bo on fajny jest. Ten bunt
pochodzi z dziecinstwa i teraz po prostu sie przejawia jedynie. Innymi slowy
swirek, ojciec nasz, musi na siebie przyjmowac zle emocje siedzace w jego
dzieciach, ale nie jest on winien tym zlym emocjom. Te zle emocje
zaszczepili w nas nasi ojcowie.
Tak to najprawdopodobniej wyglada w jego swiecie.
BTW czy chwalil sie tutaj kiedys, ze byl na terapii z powodu wybuchowej
natury i przemocy, ku ktorej ma ciagoty?
|