cbnet napisał(a):
> Dlatego Hitler rozwija� r�wnie� nauk� i przemys� cywilny.
> Np otworzyďż˝ fabrykďż˝ VW.
>
>
> Niemniej wojna mo�e s�u�y� do zmuszenia prymitywnych
> spo�ecze�stw do rozwoju nauki i techniki.
>
> I tak si� w�a�nie sta�o dzi�ki Hitlerowi, �e "elity finansowe" innych
> kraj�w zosta�y postawione pod �cian� i mia�y tylko dwa wyj�cia:
> albo dalej piel�gnowa� post-feudalny syf i ciemnot� p�awi�c si�
> w "dobrodziejstwie" wyzysku swoich obywateli oraz udaj�c �e
> nic z�ego si� nie dzieje, albo zmobilizowa� kapita� na rozw�j
> technologii i �rodk�w dzi�ki kt�rym byliby w stanie odwa�y� si�
> stan�� do konfrontacji z pot�g� militarn� najnowocze�niejszej
> i niezwyci�onej [w tamtym czasie] armii na �wiecie, czyli
> niemieckiej.
> Jak wiadomo [m.in. w Anglii, USA i Rosji radzieckiej] wybrano
> tďż˝ drugďż˝ opcjďż˝.
>
> Tak wi�c wojna nie s�u�y bezpo�rednio rozwojowi, ale mo�e
> s�u�y� zmianie strategii spo�ecznej wzgl�dem rozwoju nauki
> i technologii.
>
> Tak wi�c sw�j powojenny rozw�j r�wnie� inne kraje zawdzi�czaj�
> Hitlerowi i temu, �e w kr�tkim czasie przyczyni� si� do rozwoju
> pot�gi naukowej i technologicznej Niemiec...
> czego skutki obserwujemy r�wniez dzisiaj.
>
> --
> CB
>
>
> U�ytkownik "Nemezis" <s...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:49fb6969-044c-4312-bc1e-d4eab302c6ac@q12g2000pr
b.googlegroups.com...
>
> [...] Nauka s�u�y dobru spo�ecze�swa, a gdy jest inwesowana w
> zjawiska militarne to dobro jest ograniczane i cofa wiele nauk.
> Dlatego d�ugo po wojnie utrzymywano �e nauka nie mo�e s�u�y�
> ideologii, bo konsekwencje s� antyrozwojowe i niszcz�ce.

Wojna pozabijała mnóstwo naukowców i zaprzepaściła ogromną ilość
projektów naukowych. Pękaj normy kultury, wojna to barbarzyństwo.
Właśnie wystarczy wziąć Grecję za przykład i Rzym. Rzym był oparty na
podbojach i aby w taki sposób funkcjonować zredukowali cały dorobek
kultury. Grecja tworzy filozofię piękno klasyczne i całą podwalinę na
której jest oparta nasza obecna demokracja, z wolnością jednostki.
Nasza cywilizacja ma swój fundament w Grecji. A Rzym żyjący podbojami
jest tak nie trwórczy kulturowo że nawet Bogów mają greckich tylko
zamienionych z np Afrodyta na Wenus, właściwie Rzym nie stworzył
żadnej wartościowej kultury. Na lekcjach miesiące trwa pobierzne
zapoznanie się z Grecją, a Rzym to dwa wykłady i lecimy w
średniowiecze i dokładnie o tym się mówi, że Rzymska kultura była
wojenna i nie ma co przerabiać, bo nie wytworzyli niczego
wartościowego.