« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2009-12-12 20:39:22
Temat: Re: Chironowi polecam... //długieW Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>> Odczytujesz to jako wspieranie? A dlaczego nie jako wyrażanie zgodności
>>> poglądów po prostu, do czego każdy ma takie samo prawo, jak i do
>>> wyrażania niezgodności? Wiec każdą prezentacje poglądów odmiennych
>>> do Twoich uważasz za aatak?
>>
>> Zależy czy biorę udział w dyskusji o rację, czy o manie racji, jak to
>> mawiał dziadek Schopenhauer :-)
>>
>> Z Wami dyskusja jest głównie o manie racji...
>>
>>> Czyli zgodnie z mempleksami pewnych osób, szerzysz je, jednostronnie
>>> (bo od własnej strony) i pod okresloną tezę, przynajmniej taką, że
>>> MY nie mamy racji ;-PPP
>>
>> A co sobie będę żałował?
>>
>>> Zgodną lub niezgodną z Twoją. Jaki prosty podział, nie?
>>
>> Jasny i precyzyjny :-)
>>
>
> No to słuchaj, przecież on się dokładnie pokrywa z moim! To jest w ogóle
> sens dyskutować?? Wystarczy zamienić nazwy we wspólnym podziale i gotowe!
> ;-DDD
To przejdźcie na priva, bo to aż nieprzyzwoicie, że się zgadzacie.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2009-12-12 20:51:29
Temat: Re: Chironowi polecam... //długieDnia Sat, 12 Dec 2009 21:34:10 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sat, 12 Dec 2009 21:24:01 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Sat, 12 Dec 2009 21:17:29 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 12 Dec 2009 12:01:15 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> On 11 Gru, 00:52, Stalker <t...@i...pl> wrote:
>>>>>>>> Chiron wrote:
>>>>>>>>> Ciekawe...wyraziłem- jak zwykle- swoją opinię. Co sprawiło, że poczułeś
>>>>>>>>> się aż tak poirytowany, żeby dać temu w ten sposób wyraz?
>>>>>>> Ja Ci powiem Chiron, żebyś następnym razem pytać nie musiał :-)
>>>>>>>
>>>>>>> Przy całym szacunku, Ty piszesz pod tezę. Masz grupę wsparcia w
>>>>>>> osobach Ikselki i chyba Ducha (może trochę na wyrost) i wspieracie sie
>>>>>>> w pewnych tematach.
>>>>>> Odczytujesz to jako wspieranie? A dlaczego nie jako wyrażanie zgodności
>>>>>> poglądów po prostu, do czego każdy ma takie samo prawo, jak i do wyrażania
>>>>>> niezgodności? Wiec każdą prezentacje poglądów odmiennych do Twoich uważasz
>>>>>> za aatak?
>>>>> I o to mi właśnie chodziło, kiedy pisałam o sympatiach i antypatiach.
>>>>> Gdyby Chiron napisał coś, z czym się absolutnie nie zgadzasz dałabyś
>>>>> temu wyraz w taki sam sposób, w jaki dałabyś osobie, której nie lubisz?
>>>>> Na pewno nie. Jeżeli napisałaby coś w ogóle, to byłoby to mocno złagodzone.
>>>> Raczej w ogóle bym się nie ładowała w temat.
>>> Dlatego właśnie cenię u ludzi szczerość mimo wszystko, bo nawet jeśli
>>> czegoś głośno nie wypowiesz, to nadal masz to w głowie. Mówiąc
>>> oczyszczasz atmosferę.
>>
>> OK, więc uściślę: raczej w ogóle bym się nie ładowała w temat publicznie,
>> tzn tutaj.
>
> O ile temat nie dotyczy spraw intymnych, to nie bardzo rozumiem, po co
> robić to na privie.
Nigdzie nie powiedziałam, że cokolwiek musiałoby się przenosić
gdziekolwiek. Po prostu nie byłoby kontynuowane w tym temacie. Osoby, które
lubię, mają u mnie ogromny kredyt tolerancji, ze względu właśnie na
wspólnotę większości pogladów na ważkie sprawy i małe prawdopodobieństwo
ujawnienia sie przeciwnych.
> Z obawy, że w tych dobrych relacjach pojawi się
> publicznie rysa?
Z powodu obustronnie zwiększonej w ich przypaku motywacji do ich
zachowania, jak rownież z powodu braku potrzeby narażania ich na presję ze
strony publiczności.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2009-12-12 20:52:32
Temat: Re: Chironowi polecam... //długieDnia Sat, 12 Dec 2009 21:39:22 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>> Odczytujesz to jako wspieranie? A dlaczego nie jako wyrażanie zgodności
>>>> poglądów po prostu, do czego każdy ma takie samo prawo, jak i do
>>>> wyrażania niezgodności? Wiec każdą prezentacje poglądów odmiennych
>>>> do Twoich uważasz za aatak?
>>>
>>> Zależy czy biorę udział w dyskusji o rację, czy o manie racji, jak to
>>> mawiał dziadek Schopenhauer :-)
>>>
>>> Z Wami dyskusja jest głównie o manie racji...
>>>
>>>> Czyli zgodnie z mempleksami pewnych osób, szerzysz je, jednostronnie
>>>> (bo od własnej strony) i pod okresloną tezę, przynajmniej taką, że
>>>> MY nie mamy racji ;-PPP
>>>
>>> A co sobie będę żałował?
>>>
>>>> Zgodną lub niezgodną z Twoją. Jaki prosty podział, nie?
>>>
>>> Jasny i precyzyjny :-)
>>>
>>
>> No to słuchaj, przecież on się dokładnie pokrywa z moim! To jest w ogóle
>> sens dyskutować?? Wystarczy zamienić nazwy we wspólnym podziale i gotowe!
>> ;-DDD
>
> To przejdźcie na priva, bo to aż nieprzyzwoicie, że się zgadzacie.
>
Spoko, nie tylko w tym, ale i nie we wszystkim.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2009-12-12 20:53:22
Temat: Re: Chironowi polecam... //długieOn 12 Gru, 21:39, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
> > No to słuchaj, przecież on się dokładnie pokrywa z moim! To jest w ogóle
> > sens dyskutować?? Wystarczy zamienić nazwy we wspólnym podziale i gotowe!
> > ;-DDD
>
> To przejdźcie na priva, bo to aż nieprzyzwoicie, że się zgadzacie.
No i masz. Ja nie wiem co to znaczy "Wystarczy zamienić nazwy we
wspólnym podziale" i teraz nie wiem, czy się zgadzam, czy nie...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2009-12-12 20:59:47
Temat: Re: Chironowi polecam... //długieDnia Sat, 12 Dec 2009 12:53:22 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
> On 12 Gru, 21:39, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
>
>>> No to słuchaj, przecież on się dokładnie pokrywa z moim! To jest w ogóle
>>> sens dyskutować?? Wystarczy zamienić nazwy we wspólnym podziale i gotowe!
>>> ;-DDD
>>
>> To przejdźcie na priva, bo to aż nieprzyzwoicie, że się zgadzacie.
>
> No i masz. Ja nie wiem co to znaczy "Wystarczy zamienić nazwy we
> wspólnym podziale" i teraz nie wiem, czy się zgadzam, czy nie...
>
> Stalker
Po podziale na zgodnych z Twoimi oraz zgodnych z moimi pogladami:
Ja mówię do Ciebie: "grupa A - zgodni z Tobą, grupa B - zgodni ze mną".
Ty mówisz do mnie: "grupa A - zgodni ze mną, grupa B - zgodni z Tobą".
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2009-12-12 21:02:02
Temat: Re: Chironowi polecam... //długieXL pisze:
>>>>>>>> Przy całym szacunku, Ty piszesz pod tezę. Masz grupę wsparcia w
>>>>>>>> osobach Ikselki i chyba Ducha (może trochę na wyrost) i wspieracie sie
>>>>>>>> w pewnych tematach.
>>>>>>> Odczytujesz to jako wspieranie? A dlaczego nie jako wyrażanie zgodności
>>>>>>> poglądów po prostu, do czego każdy ma takie samo prawo, jak i do wyrażania
>>>>>>> niezgodności? Wiec każdą prezentacje poglądów odmiennych do Twoich uważasz
>>>>>>> za aatak?
>>>>>> I o to mi właśnie chodziło, kiedy pisałam o sympatiach i antypatiach.
>>>>>> Gdyby Chiron napisał coś, z czym się absolutnie nie zgadzasz dałabyś
>>>>>> temu wyraz w taki sam sposób, w jaki dałabyś osobie, której nie lubisz?
>>>>>> Na pewno nie. Jeżeli napisałaby coś w ogóle, to byłoby to mocno złagodzone.
>>>>> Raczej w ogóle bym się nie ładowała w temat.
>>>> Dlatego właśnie cenię u ludzi szczerość mimo wszystko, bo nawet jeśli
>>>> czegoś głośno nie wypowiesz, to nadal masz to w głowie. Mówiąc
>>>> oczyszczasz atmosferę.
>>> OK, więc uściślę: raczej w ogóle bym się nie ładowała w temat publicznie,
>>> tzn tutaj.
>> O ile temat nie dotyczy spraw intymnych, to nie bardzo rozumiem, po co
>> robić to na privie.
>
> Nigdzie nie powiedziałam, że cokolwiek musiałoby się przenosić
> gdziekolwiek. Po prostu nie byłoby kontynuowane w tym temacie. Osoby, które
> lubię, mają u mnie ogromny kredyt tolerancji, ze względu właśnie na
> wspólnotę większości pogladów na ważkie sprawy i małe prawdopodobieństwo
> ujawnienia sie przeciwnych.
I dzięki temu tworzą się grupki poklepywaczy po ramieniu, a nie
publiczna obiektywna dyskusja. Tak działają np partie polityczne,
związki lekarzy itd. Krytyczne głosy wewnątrz struktur zawsze są gaszone
w zarodku.
>> Z obawy, że w tych dobrych relacjach pojawi się
>> publicznie rysa?
>
> Z powodu obustronnie zwiększonej w ich przypaku motywacji do ich
> zachowania, jak rownież z powodu braku potrzeby narażania ich na presję ze
> strony publiczności.
To już chyba wolę własne standardy. Nie spotkałam się jeszcze, żeby
jakiś znajomy, którego lubię, odwrócił się ode mnie pod ciężarem krytyki.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2009-12-12 21:03:06
Temat: Re: Chironowi polecam... //długieOn 12 Gru, 21:59, XL <i...@g...pl> wrote:
> Po podziale na zgodnych z Twoimi oraz zgodnych z moimi pogladami:
> Ja mówię do Ciebie: "grupa A - zgodni z Tobą, grupa B - zgodni ze mną".
> Ty mówisz do mnie: "grupa A - zgodni ze mną, grupa B - zgodni z Tobą".
Ale tu wszak chodzi o rząd dusz, potocznie zwanych
"niezdecydowanymi" :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2009-12-12 21:06:23
Temat: Re: Chironowi polecam... //długieStalker pisze:
> On 12 Gru, 21:59, XL <i...@g...pl> wrote:
>
>> Po podziale na zgodnych z Twoimi oraz zgodnych z moimi pogladami:
>> Ja mówię do Ciebie: "grupa A - zgodni z Tobą, grupa B - zgodni ze mną".
>> Ty mówisz do mnie: "grupa A - zgodni ze mną, grupa B - zgodni z Tobą".
>
> Ale tu wszak chodzi o rząd dusz, potocznie zwanych
> "niezdecydowanymi" :-)
Była fajna dyskusja kiedyś na pl.news.nowe-grupy o głosach
wstrzymujących się, kiedy powstawała grupa pl.soc.dzieci-starsze i
dlaczego te głosy też się liczy :)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2009-12-12 21:09:58
Temat: Re: Chironowi polecam... //długieUżytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d69b988a-bd3f-466b-a663-fd9d1a767532@k19g2000yq
c.googlegroups.com...
On 11 Gru, 00:52, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> Chiron wrote:
> > Ciekawe...wyraziłem- jak zwykle- swoją opinię. Co sprawiło, że poczułeś
> > się aż tak poirytowany, żeby dać temu w ten sposób wyraz?
Ja Ci powiem Chiron, żebyś następnym razem pytać nie musiał :-)
Przy całym szacunku, Ty piszesz pod tezę. Masz grupę wsparcia w
osobach Ikselki i chyba Ducha (może trochę na wyrost) i wspieracie sie
w pewnych tematach.
Że tak powiem jesteście nosicielami bardzo podobnych mempleksów i
staracie się je szerzyć. Niestety nie ustrzegacie się, że tak
delikatnie powiem, jednostronności przy ich szerzeniu. Oczywiście ta
jednostronność w różnych przypadkach będzie różnie wyglądała i będzie
sie przejawiać w różny sposób, ale generalnie jest zauważalna (tak to
jest jak się pisze pod tezę :-)
I dlatego ja bedę odpisywał, pokazujac drugą stronę medalu.
Przytaczając pominięte przez Was fakty, prostując nieścisłości,
uzupełniając informacje, w ogólności - pisząc z innego punktu
widzenia...
Czyli też będę pisał pod tezę... :-)
Stalker, a kto przeczyta, będzie sobie mógł własna tezę wyrobić :-)
----------------------------------------------------
----------------------------------------
To jedno wielki nic. Jak mówią amerykanie "a lot of nothing ". Tak to jest
jak zamiast konkretnych argumentów wrzucasz swoje oceny, uprzedzenia- i nic
ponadto. Jak mamy o czymśdyskutować- to proszęo argumenty- o konkret- nie o
Twoje fobie.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2009-12-12 21:14:30
Temat: Re: Chironowi polecam... //długieOn 12 Gru, 22:09, "Chiron" <e...@p...com> wrote:
> To jedno wielki nic. Jak mówią amerykanie "a lot of nothing ". Tak to jest
> jak zamiast konkretnych argumentów wrzucasz swoje oceny, uprzedzenia- i nic
> ponadto. Jak mamy o czymśdyskutować- to proszęo argumenty- o konkret- nie o
> Twoje fobie.
Przyjdzie konkretny temat, to sobie podyskutujemy :-)
Stalker, ja Ci tylko zarys zarysowałem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |