Data: 2003-11-03 09:46:07
Temat: Re: Chlopak
Od: a...@p...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "krocia" <k...@W...com>
> wlasnie sek w tym ze nie lubie nagich zdjec. dla mnie co zakryte jest
> najbardziej pociagajace. bardziej mnie kreci przystojny facet ubrany w
jakies
> wyrabiste ciuchy niz ten sam osobnik nago.
> zreszta mialam pare zdjec facetow na moim kompie (calkowicie ubranych),
gl.
> aktorow i moj szanowny chlopak je wyrzucil. poza tym nie pozwala mi
umieszcac
> na scianie kalendarza gdzie widnieja aktorzy i modele.
Dobrze, ale to dla Ciebie to co zakryte jest najbardziej pociągające, ale
przecież ludzie różnie reagują.
Wydaje mi się jednak, że te zdjęciowe problemy to jest tylko wierzchołek
góry lodowej.
Te wasze przepychanki świadczą raczej o braku zaufania w związku, bo nie
wyobrażam sobie,
żeby ktokolwiek miał mi cokolwiek wyrzucać, bez mojej wiedzy i mnie
wkurzyłoby tylko coś takiego,
a gołe zdjęcia pooglądałabym sobie razem z moim facetem. A BTW - nie
oglądacie razem erotyków?
A jeśli w filmie występuje jakaś scena w której pojawia się goła pani, to
co wtedy?
> > Nie ma to jak wymyslanie sobie problemów...
> oh tak siedze sobie caly dzien nic nie robie i glowie sie jaki by tu
problem
> wymyslic :/
Ech... No bo to jest trochę dziwne... Zazdrość o rozebrane kobiety na
zdjęciach...
Alienkaa
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
|