« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2006-09-25 19:42:37
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. cdW wiadomości <news:ef8rgi$8hj$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
> po co te niegrzeczne wstawki??
Bo puszczają mi nerwy, gdy ktoś zaczyna pitolić od rzeczy.
>> W jaki sposób_Tobie_przeszkadza fakt, że_mnie_nie przeszkadza
>> obecność małego chłopca w szatni damskiej?
> sam Twoj poglad mi nie przeszkadza w teorii, w praktyce jednak, czesto
> poglady ludzkie kieruja ludzkimi poczynaniami.
Ale po to istnieje komunikacja między ludźmi i od tego ma się język, by w
sytuacji, gdy jakaś osoba (np. ja) pozwoli matce wejść do szatni z synem,
powiedzieć "Halooo proszę pani, ale_MNIE_ten chłopiec jednak przeszkadza". I
dopiero wtedy można zastanawiać się, co dalej, ale to już należy do matki, a
nie do mnie, jako osoby nie mającej nic przeciwko.
> latwiej zrozumiec kogos majacego te same, podobne
> poglady.
Łatwiej, ale to nie znaczy, że jeśli ktoś ma inne, to defaultowo łamie
zasady.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2006-09-25 19:49:38
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. cdW wiadomości <news:x23h45w0ey5a.xv10eca1xlc0.dlg@40tude.net>
Elżbieta <w...@p...onet.pl> pisze:
> marchewkami :)
No dobra, to powiedzcie mi teraz (bo i Puchaty wspominał), co to takiego te
"marchewki" ;-)
Na kolonie nie jeździłam, więc nie wiem.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2006-09-25 20:01:14
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. cdNixe wrote:
> W wiadomości <news:x23h45w0ey5a.xv10eca1xlc0.dlg@40tude.net>
> Elżbieta <w...@p...onet.pl> pisze:
>
>> marchewkami :)
>
> No dobra, to powiedzcie mi teraz (bo i Puchaty wspominał), co to takiego
> te "marchewki" ;-)
> Na kolonie nie jeździłam, więc nie wiem.
Powaznie nie wiesz??!! To chyba pierwszy raz sie trafilo, ze ja cos
wiem czego Ty nie wiesz ;)
Recznik tak zwiniety na ksztalt marchewki, tak, ze az twardy.
pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2006-09-25 20:20:55
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. cdDnia Mon, 25 Sep 2006 21:49:38 +0200, Nixe napisał(a):
>
> No dobra, to powiedzcie mi teraz (bo i Puchaty wspominał), co to takiego te
> "marchewki" ;-)
> Na kolonie nie jeździłam, więc nie wiem.
Myślałam, że pisząc o laniu (nie cutuję dokładnie, więc mogę użyć słowa
"lanie" zamiast innego) mokrym ręcznikiem masz na myśli właśnie te
marchewy.
Już Ci Kasia wytłumaczyła- ręcznik zwinięty w kształt marchewki, a czasem
właśnie z zamoczonym końcem żeby lepiej "ciągnęło"
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2006-09-25 20:22:44
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. cdDnia Mon, 25 Sep 2006 21:10:22 +0200, Marchewka napisał(a):
> Wiesz, bez emotika
Noooo wiem, ale ja ich używam dość sporadycznie, ajkoś tak nie lubię.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2006-09-25 20:33:25
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. cdW wiadomości <news:196qh8b81b6za$.493652xfso77$.dlg@40tude.net>
Elżbieta <w...@p...onet.pl> pisze:
> Myślałam, że pisząc o laniu (nie cutuję dokładnie, więc mogę użyć
> słowa "lanie" zamiast innego) mokrym ręcznikiem masz na myśli właśnie
> te marchewy.
No pewnie tak, tylko nie wiedziałam, że to się tak pięknie nazywa :)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2006-09-25 22:23:24
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. cdUżytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:ef9eeo$2cjk$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:196qh8b81b6za$.493652xfso77$.dlg@40tude.net>
> Elżbieta <w...@p...onet.pl> pisze:
>> Myślałam, że pisząc o laniu (nie cutuję dokładnie, więc mogę użyć
>> słowa "lanie" zamiast innego) mokrym ręcznikiem masz na myśli właśnie
>> te marchewy.
>
> No pewnie tak, tylko nie wiedziałam, że to się tak pięknie nazywa :)
Ja też. I dam sobie natkę skrócić, że w moich okolicach (bo z wiadomych
względów nie mogę napisać, że w moich czasach ;-)) jakoś inaczej się to
nazywało. Ale nie pamiętam, jak...
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2006-09-25 22:25:43
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. cdUżytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:ef9bff$f7i$1@news.mm.pl...
> Ale po to istnieje komunikacja między ludźmi i od tego ma się język, by w
> sytuacji, gdy jakaś osoba (np. ja) pozwoli matce wejść do szatni z synem,
> powiedzieć "Halooo proszę pani, ale_MNIE_ten chłopiec jednak przeszkadza".
> I dopiero wtedy można zastanawiać się, co dalej, ale to już należy do
> matki, a nie do mnie, jako osoby nie mającej nic przeciwko.
Ale nie możesz zrozumieć, Nixe, jednej prostej rzeczy - że powinnaś umieć
czytać w glowie tej pani i _wiedzieć_, że jej to będzie przeszkadzało. Wykaż
się odrobiną empatii. ;-)
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2006-09-26 04:07:14
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. cdDnia Tue, 26 Sep 2006 00:23:24 +0200, Marchewka napisał(a):
> Ale nie pamiętam, jak...
kocuwa, kucuwa, czy jakoś tak
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2006-09-26 06:46:03
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni. cdW wiadomości <news:ink2n00ieuw6.wxoc6wvj0jk0.dlg@40tude.net>
Elżbieta <w...@p...onet.pl> pisze:
> kocuwa, kucuwa, czy jakoś tak
Kocówa to coś innego (chyba), bo przykrywa się delikwenta kocem i bije.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |