Użytkownik "andrzej głowacki" <f...@U...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bsh70l$lj5$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "Paweł" napisał:
> > [...]
>
> Zanim zacznie Pan twierdzić, że ktoś "bezpodstawnie wymądrza się i
> lekkomyślnie wprowadza czytelników w błąd", warto się trochę wysilić i
> samemu poszukać odpowiedzi na swoje wątpliwości. Lamisilatt jest
preparatem
> stosunkowo nowym. Dlatego jeśli kogoś interesują badania kliniczne, to
> powinien raczej szukać badań tego samego leku pod jego wcześniejszą nazwą
> Lamisil (co wyjaśniała już Justy), a jeszcze lepiej badań aktywnego
> składnika leku - terbinafiny. Dalej, przyzwoitość wymaga, aby przed
krytyką
> dokładnie zapoznać się z treścią wypowiedzią i przy krytykowaniu jej nie
> przeinaczać. W przeciwnym wypadku, nawet przy nie wiadomo jak dobrej woli
> broniącego się, dyskusja prowadzi do nikąd.

W dalszym ciągu ucieka Pan od podstawowej sprawy;- stwierdził Pan
mianowicie, że lek Lamisilatt jest bardziej skuteczny od leków
przeciwgrzybiczych ordynowanych na receptę.
Ponieważ wg mojej wiedzy stwierdzenie to jest nieprawdziwe i może
czytelników narazić na poważne, niepożądane skutki, poprosiłem, aby Pan
podał wyniki badań klinicznych potwierdzających Pana powyższe stwierdzenie.
Stwierdzam, że takich danych dotychczas Pan nie podał, mimo kilku już
odpowiedzi, w których głównie oburza się Pan na zadane proste pytanie.
>
> Przy okazji chcę Pana poinformować, że jest to moja ostatnia odpowiedź na
> Pana niegrzeczności pod moim adresem. Po prostu zamiast tracić swój czas
na
> jałowe kłótnie, wolę dyskutować z osobami, które potrzebują i chętnie
> przyjmują moją pomoc. Pana wypowiedzi - w mojej ocenie - są mało
> merytoryczne, natomiast wprowadzają sporo zamieszania. Poza tym, mówiąc
> delikatnie, są mało "tolerancyjne". Dostrzegły to również osoby mi
zupełnie
> obce: http://tinyurl.com/24mr9
>
>
Dziwnie histerycznie Pan reaguje;- nie wiem co jest wg Pana
niegrzecznością, -czy pytanie o źródła na których opiera Pan swoje
twierdzenia, czy też uwaga, że jeśli te twierdzenia nie mają oparcia w
danych naukowych to Pan się lekkomyślnie wymądrza. Czy Pana oburzenie
oznacza, że daje sobie Pan prawo do wypowiadania na forum wszelkich, nie
opartych na danych naukowych kategorycznych twierdzeń?:). Po prawdzie,
czytając pana "porady" na tak odległe tematy jak np. alergologia,
ginekologia, kardiologia, psychologia,dermatologia, dietetyka, że tylko
wspomnę ostatni okres, można dojść do wniosku, ze mamy do czynienia z
fenomenem medycyny znającym się na wszelkich tejże dziedzinach, lub też z
pewnym niepokojem i rezerwą i należną ostrożnością przyjmować zalecenia
dotyczące terapii w tak odległych i różnorodnych działach. No bo po co w
przeciwnym przypadku lekarze robią przez kilka lat specjalizację?:)
P

> Większość ludzi robi wiele, aby czynić życie łatwiejszym, niestety nie
> wszyscy

Ale niestety w medycynie to chyba chodzi nie o to, aby leczyć łatwo, ale o
to, by leczyc dobrze:).