> Użytkownik "Paweł" napisał:
> [...]

Po pierwsze, tutaj nikt nie ma obowiązku udzielania odpowiedzi na
jakiekolwiek pytania.

Po drugie, gdy ktoś kieruje pytanie do mnie osobiście (dostaję również od
czasu do czasu listy na adres prywatny od czytelników grupy) zawsze chętnie
i grzecznie udzielam odpowiedzi. Pan jednak nie zadaje mi pytania po to, aby
znaleźć rozwiązanie swojego czy kogoś innego problemu, lecz z całkowicie
"innych" pobudek. Doskonale wiem co piszę, ponieważ nie jest to pierwsza
Pana aluzja pod moim adresem. Czy kieruje Panem zawiść, zazdrość,
nienawiść - naprawdę nie wiem?
Dlatego, nie czuję się zobowiązany do udzielania Panu bardziej szczegółowej
odpowiedzi.

Po trzecie, w całej rozciągłości podtrzymuję to, co powiedziałem wcześniej.
Naprawdę nie trzeba wiele wysiłku, aby na sieci znaleźć wyniki badań
porównawczych terbinafiny z innymi przeciwgrzybiczymi lekami miejscowymi -
jest ich wiele, zarówno na stronach polskojęzycznych jak i
angielskojęzycznych (comparison of terbinafine).

Po czwarte, leczenie grzybic nierzadko jest bardzo trudne. Dlatego każdy,
kto ma swoje osobiste doświadczenie w tym względzie, bądź trochę wiedzy na
ten temat, zdaje sobie sprawę, że informacja, którą podałem autorowi wątku
na temat leku Lamisilatt, nie koniecznie musi pomóc. Jednak na pewno mu nie
zaszkodzi. Mało tego, wiem z doświadczenia, że niektórzy ludzie, z podobnymi
dolegliwościami walczyli latami. Trafienie od razu do odpowiedniego lekarza
czy na informację o odpowiednim leku, potrafi naprawdę zaoszczędzić wiele
czasu, pieniędzy i stresu.

Pozdrawiam, andrzej