Data: 2009-06-07 22:18:02
Temat: Re: Cholernie dobry Frasyniuk
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:223490d3-ad5e-4a2c-b845-9c5ecb3f9025@x5g2000yqk
.googlegroups.com...
Panslavista wrote:
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:7abfe2ee-7425-4b27-823f-479127fb72d1@3g2000yqk.
googlegroups.com...
>
> mo?na zrobi? z ca?? miejscowo?ci? uroje?c?w.
> Zreszt? historia ca?y czas pokazuje to samo =mordowanie ,
> grabienie,sprzedawanie,donoszenie,nigdy nie by?a wie? polsk? i nie
> jest.
>
> Zaprzeczasz g??bie sam sobie swoim istnieniem - buraki - to po?yteczne
> ro?liny, a parchate kozie bobki, gdzie by nie by?y, s? chore psychicznie,
> p?ci ober?ni?tej z syndromem dnia si?dmego i ?smego na dodatek. G??by p?ci
> zawsze przeciwnej s? te? r?bni?te, ale mniej z powodu wi?kszej blisko?ci
do
> biologii, kt?ra je przybli?a do normalno?ci.
Tak właśnie rośliny, chwasty znaczy,więc trzeba wypielić i lepiej w
tym kraju będzie.Ciekawe ale w polsce inteligent tzw.jest bardzo
zastraszony przez ten dół społeczny ,który sprowadza życie w tym kraju
do brutalności i niestety to odbija się na całym życiu społecznym
elity.Na zachodzie gdyby tak buraki w urojeniu skakały i brutalizowały
życie społeczne,to dawno kazachstan i na grzybobranie.
Z tym w końcu porządek trzeba zrobić,bo tu po prostu już
powietrze,atmosfera burakami śmierdzi.
Właściwie zastanawiam się, dlaczego odezwałem się do ciebie wypierdku.
Burak nie jest chwastem, ten kraj jest ojczyzna Polaków i komu się nie
podoba niech wypierdala tam, gdzie mu się wydaje, że jest lepiej. Parchate
wykształciuchy nie są dla nas inteligencją - jest głęboka przepaść do
inteligencji polskiej - dla was nie do przeskoczenia, żebyście nie wiadomo
jak wysoko podskakiwali. Twój smród jest jak smród kozła - capa, burak zaś
pachnie przyjemnie i smakuje wybornie. Nie dostaliście zgody na bełtanie w
naszym kraju naszych zwyczajów, zostaniecie wyrzuceni tak jak z wszystkich
innych - za nielojalność, opluwanie, knucie i sabotaż. Nie musimy was
zabijać, co sugerujecie ciągle. Podlegniecie arabskiemu rozwodowi. To w
Polsce było nazywane banicją.
|