Data: 2007-04-09 07:49:47
Temat: Re: Chore czy leniwe?
Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ev8736$e0j$1@news.onet.pl...
> "Kto kiedyś słyszał o dysleksji albo o dysgrafii? Jeśli dzieciak nie
> potrafił nic poprawnie napisać, a jeszcze skrobał jak kura pazurem, był
> zwykłym nieukiem i leniem, który nie przykłada się do nauki, a nie
> dzieckiem
> wymagającym pomocy i opieki. Dostawał po tyłku albo po łbie, siedział w
> oślej ławce i nie było problemu...":
>
> http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=8668
Mam 11 latka z dys... jeszcze nie ma orzeczenia, ale pewnie dysortografia. i
co gorsze dysgrafia. Ale nadal uważam, ze takie dzieci nie powinny mieć
ulg.Oczywiście wykorzystam wszelkie zaświadczenia bo to moje dziecko. Jednak
uważam to za niesprawiedliwe. Dlaczego takie dzieci mają mieć fory a inne
nie? Bardzo dawno temu w podstawówce nauczycielka kazała mi pomóc"nauczyć"
koleżnkę z klasy 2 lekcji o budowie krwi Czasmi zdarzały mi się takie
zlecenia, ale ją dostałam pierwszy raz;. przez dwa dni pewnie przez dwie
godziny przerabaiłyśmy materiał,. szło bardzo opornie, ale ona naprawdę się
starała,coś tam wiedziała. A następnego dnia nie pamiętała nic... A ja
dostałam opieprz. No i dlaczego takiej osobie nie powinna przysługiwać 5?
Nie chciałabym być operowana przez chirurga z zaświadczeniem o dys-
zdolnościach manualnych, czy rozliczana przez ksiągowego z dyskalkulią.
IMHO oczywiście takim dzieciom trzeba pomagać,ćwiczyć itp, ale powiedzmu
że peiwn czas ochronny byłby go gimnazjum czy liceum, ciągle więcej ulg
zwolnień itp nie jest prawidłowe społecznie.
|