Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-21 07:21:50

Temat: Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?
Od: JotHa <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pokaze Wam, jak po czasie wyglada chory wowczas rododendron
http://www.acubenes.net./inne/DSC01929a.jpg
a fota z wczoraj http://www.foto.acubenes.net./20-06/DSC02607.jpg - to efekt
totalnego zlania
rosliny srodkiem przeciwgrzybicznym (dzieki za pomoc i Dikro i Boletus - chociaz
Drugi zakladal
porazke ;P), innym niz mowiliscie, ale widac skutecznei :)

A tu wspominana fotka 'przemarznietej' wisni
http://www.foto.acubenes.net./20-06/DSC02732.jpg -
pojawiaja sie liscie, ktore z kolei od razu sa atakowane przez male czarne paskudu
zerujace na
spodniej stronie liscia. Te paskudy powoduja wywijanie sie i skrecanei liscia do
wewnatrz. Wczoraj
oprysk na 'toto' robili po sasiedzku. Wyglada na to, ze i ja powinnam, bo i na
czeresniach sie
pojawiaja - zastanawiam sie, co zrobic w przypadku owocujacych czeresni - owoce na
razie z zielonych
robia sie zolte, nieliczne zmieniaja barwe na odcienie czerownego. Czekac z
czeresniami, cyz pryskac ?
A wlasciwie co to jest ? Bo wisnie to pryskac musze bezapelacyjnie, bo nie dosc, ze
oslabiona i rwie
sie do zycia, to jeszcze ja 'toto' dobija ! :(((

Pozdrawiam
Asia
www.foto.acubenes.net/ogrodek/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-06-21 13:17:29

Temat: Re: Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?
Od: "KryH" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

JotHa
Podziel sie prosze radami. Dwa z moich trzech rododendronów wygladaja :-(
tak jak Twój przed opryskiem (Zlaniem). Zarzuc mnie szczególami prosze.


--
?? "Dziwny jest twen swiat" ??

Uzytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:cb629o$oh6$1@news.onet.pl...
> Pokaze Wam, jak po czasie wyglada chory wowczas rododendron
http://www.acubenes.net./inne/DSC01929a.jpg
> a fota z wczoraj http://www.foto.acubenes.net./20-06/DSC02607.jpg - to
efekt totalnego zlania
> rosliny srodkiem przeciwgrzybicznym (dzieki za pomoc i Dikro i Boletus -
chociaz Drugi zakladal
> porazke ;P), innym niz mowiliscie, ale widac skutecznei :)
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-06-21 13:38:30

Temat: Re: Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomosci news:cb629o$oh6$1@news.onet.pl JotHa
<j...@p...onet.pl> napisal(a):
>
> A tu wspominana fotka 'przemarznietej' wisni
> http://www.foto.acubenes.net./20-06/DSC02732.jpg - pojawiaja sie
> liscie, ktore z kolei od razu sa atakowane przez male czarne paskudu
> zerujace na spodniej stronie liscia. Te paskudy powoduja wywijanie
> sie i skrecanei liscia do wewnatrz. Wczoraj oprysk na 'toto' robili
> po sasiedzku. Wyglada na to, ze i ja powinnam, bo i na czeresniach
> sie pojawiaja - zastanawiam sie, co zrobic w przypadku owocujacych
> czeresni - owoce na razie z zielonych robia sie zolte, nieliczne
> zmieniaja barwe na odcienie czerownego. Czekac z czeresniami, cyz
> pryskac ? A wlasciwie co to jest ? Bo wisnie to pryskac musze
> bezapelacyjnie, bo nie dosc, ze oslabiona i rwie sie do zycia, to
> jeszcze ja 'toto' dobija ! :(((
>
Hejka. Wisnia jest chora na monilioze. :-( Zas te czarne paskudy to
pewnikiem mszyce. Nalezy je opryskac preparatamTalstar albo Aztec gdy
temperatura nie przekracza 20 C lub Pirimor w temperaturze powyzej 15
C, które to srodki maja dosc krótki okres karencji wynoszacy 7 dni.
Pozdrawiam dzdzysto Ja...cki
P.S. Napisz czym pryskalas rózaneczniki, bo efekt znakomity. :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-06-21 13:58:47

Temat: Re[2]: Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?
Od: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie!
W liście, którego autorem jest Dirko przeczytałem:

D> W wiadomosci news:cb629o$oh6$1@news.onet.pl JotHa
D> <j...@p...onet.pl> napisal(a):
>>
>> A tu wspominana fotka 'przemarznietej' wisni
>> http://www.foto.acubenes.net./20-06/DSC02732.jpg - pojawiaja sie
>> liscie, ktore z kolei od razu sa atakowane przez male czarne paskudu
>> zerujace na spodniej stronie liscia. Te paskudy powoduja wywijanie
>> sie i skrecanei liscia do wewnatrz. Wczoraj oprysk na 'toto' robili
>> po sasiedzku. Wyglada na to, ze i ja powinnam, bo i na czeresniach
>> sie pojawiaja - zastanawiam sie, co zrobic w przypadku owocujacych
>> czeresni - owoce na razie z zielonych robia sie zolte, nieliczne
>> zmieniaja barwe na odcienie czerownego. Czekac z czeresniami, cyz
>> pryskac ? A wlasciwie co to jest ? Bo wisnie to pryskac musze
>> bezapelacyjnie, bo nie dosc, ze oslabiona i rwie sie do zycia, to
>> jeszcze ja 'toto' dobija ! :(((
>>
D> Hejka. Wisnia jest chora na monilioze.

To brunatna zgnilizna drzew pestkowych :-).
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-06-21 14:08:42

Temat: Re: Re[2]: Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomosci news:cb6pmh$adi$1@nemesis.news.tpi.pl Krzysztof
Marusiński <k...@m...prv.pl> napisal(a):
>
>> Wisnia jest chora na monilioze.
>
> To brunatna zgnilizna drzew pestkowych :-).

Hejka. Poszedlem na skróty. :-)
Pozdrawiam zwiezle Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-06-21 15:06:12

Temat: Re: Re[2]: Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> >> Wisnia jest chora na monilioze.
> >
> > To brunatna zgnilizna drzew pestkowych :-).

Dzieki Panowie :-)))
I co teraz ? Chuchac i dmuchac, czy ciac ? To, ze okoliczne wisnie czesciowo
wygladaja podobnie, jak widac oznacza wieksza epidenie.....

A co do rododendrona...
Zlalam, bo ku zlosliwosci rzeczy martwych po rozrobieniu preparatu z woda,
przygotowaniu sie duchowo na walke, narzedzie zbrodni odmowilo
posluszenstwa - ku uciesze plam na lisciach wezyk w spryskiwaczu 'ciagnacy'
ciecz ostentacyjnie zaczal opuszczac swe miejsce przeznaczenia pozostajac
luzem w dolnej czesci narzedzia zbrodni, wiec... wylalam ciecz na rosline
:)))
Preparat byl akurat pod tzw. reka (czesc jeszcze chyba pozostala na
dzialce), wiec powiem, jak sie zorientuje, czyba, ze panowie urzadzicie
licytacje preparatow, a ja wskarze geniusza :))) Opakowanie bylo mala
buteleczka o wys. 3-4 cm ciemnobrazowa z biala naklejka, plyn przezroczysty
, bezbarwny (wydawal sie byc lekko lepki, ale moze to zludzenie). W
zaleceniu stosowania podawano, ze na choroby grzybiczne, plamistosci lisci
itp... I chyba nazwa na litera 'D' lub 'P'.
Zdrowe liscie ruszyly dosc szybko. Te kropkowane oberwalam.

Pozdrawiam
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-06-21 16:14:29

Temat: Re: Re[2]: Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >> Wisnia jest chora na monilioze.
> >
> > To brunatna zgnilizna drzew pestkowych :-).

Dzieki Panowie :-)))
I co teraz ? Chuchac i dmuchac, czy ciac ? To, ze okoliczne wisnie czesciowo
wygladaja podobnie, jak widac oznacza wieksza epidenie.....

A co do rododendrona...
Zlalam, bo ku zlosliwosci rzeczy martwych po rozrobieniu preparatu z woda,
przygotowaniu sie duchowo na walke, narzedzie zbrodni odmowilo
posluszenstwa - ku uciesze plam na lisciach wezyk w spryskiwaczu 'ciagnacy'
ciecz ostentacyjnie zaczal opuszczac swe miejsce przeznaczenia pozostajac
luzem w dolnej czesci narzedzia zbrodni, wiec... wylalam ciecz na rosline
:)))
Preparat byl akurat pod tzw. reka (czesc jeszcze chyba pozostala na
dzialce), wiec powiem, jak sie zorientuje, czyba, ze panowie urzadzicie
licytacje preparatow, a ja wskarze geniusza :))) Opakowanie bylo mala
buteleczka o wys. 3-4 cm ciemnobrazowa z biala naklejka, plyn przezroczysty
, bezbarwny (wydawal sie byc lekko lepki, ale moze to zludzenie). W
zaleceniu stosowania podawano, ze na choroby grzybiczne, plamistosci lisci
itp... I chyba nazwa na litera 'D' lub 'P'.
Zdrowe liscie ruszyly dosc szybko. Te kropkowane oberwalam.

Pozdrawiam
Asia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-06-21 16:33:58

Temat: Re: Re[2]: Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kilka razy probowalam anulowac wypowiedz, bo poszlo z bledem. Ale jakos
pierwszy raz nie udalo mi sie anulowac :(
Mialo byc oczywiscie 'wskaze', a nie... no wlasnie ;)

Asia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-06-24 07:07:12

Temat: Re: Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?
Od: JotHa <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

JotHa napisał(a):
> Pokaze Wam, jak po czasie wyglada chory wowczas rododendron
> http://www.acubenes.net./inne/DSC01929a.jpg
> a fota z wczoraj http://www.foto.acubenes.net./20-06/DSC02607.jpg - to
> efekt totalnego zlania rosliny srodkiem przeciwgrzybicznym

To byl TOPSIN 500 M SX

Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-06-24 07:15:58

Temat: Re: Chore: rododendron i wisnia - pamietacie ?
Od: JotHa <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

JotHa napisał(a):
> Pokaze Wam, jak po czasie wyglada chory wowczas rododendron
> http://www.acubenes.net./inne/DSC01929a.jpg
> a fota z wczoraj http://www.foto.acubenes.net./20-06/DSC02607.jpg - to
> efekt totalnego zlania rosliny srodkiem przeciwgrzybicznym

To byl TOPSIN M 500 SX

Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ostatnie zdjęcie tej wiosny
zakładam ogród
filtracja oczka
Ostrokrzew
Lakomczuchy zajace

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »