x...@p...onet.pl wrote:
>
> Ciechu napisal :
> >
>
> >
> > Zespol cushinga jest ZESPOLEM OBJAWOW i moze powstawac wskutek roznych
> > przyczyn, jedna z nich jest np gruczolak, wtedy bedziemy mieli chorobe
> > Cushinga dajaca objawy zespolu, kapujesz?Inaczej: zespol Cushinga moze
> > powstawac wskutek choroby Cushinga, ale nie musi. Wystarczy zrozumiec taka
> > prosta rzecz a nie wypisywac bzdury o zespole Cushinga u psow i chorobie u
> > ludzi czy na odwrot:)
>
> Nie irytuj sie, po prostu Jacek nie ma nawet poziomu wiedzy studenta 2 roku
> studiow medycznych. Dla niego zespol ( po angielsku syndrome ) i choroba (po
> angielsku disease ) to jedno i to samo.
xdram czy jak cie tam zwia
czy potrafisz przeczytac zacytowana prace ?
Taka prace potrafi przeczytac uczen 1 klasy szkoly podstawowej
dlaczego nie masz poziomu wiedzy ucznia 1 klasy szkoly podstawowej i
zabierasz moj cenny czas.
Dlaczego w ogole osmielasz sie ze mna dyskutowac, gdy przedmiotem
dyskusji jest cytowana publikacja.
>
> Pisalem, ze istnieje zasadnicza roznica miedzy choroba Meniera i zespolem
> Meniera.

Ty pisales, piszesz.
Ale zacytowalem publikacje i odnies sie do niej, a przestan dyskutowac
ze mna.
Ja nie jestem autorem tej publikacji ani innych zacytowanych.
Jezeli uwazasz, ze zawiera niewlasciwe , bledne sformulowania, to je
wskaz.

Taka wiedze i zdolnosc czytania tekstow pisanych osiaga dziecko w 1
klasie szkoly podstawowej
i potrafi odroznic cytat , od tekstu pisanego osobiscie.
Czy to jest takie trudne ?

>
> Podobnie jest roznica miedzy choroba nadcisnieniowa (pierwotna) i zespolem
> nadcisnienia w , powiedzmy, zwezeniu tetnicy nerkowej czy w "pheochromocytoma".
> I pacjenci z kazdym tym schorzeniem maja ten sam objaw podstawowy, podniesione
> cisnienie tetnicze krwi. Natomiast leczenie rozni, i to bardzo znacznie. W
> zwezeniu tetnicy nerkowej nie wolno podac ACE (podobnych) lekow , a przy
> leczeniu (operacyjnym) pheochromocytoma ( mysle, ze ktos mnie poratuje z polska
> nazwa) nie wolno obnizyc cisnienia zbyt nisko, bo pacjent bedzie mial udar.

Ale dlaczego prezentujesz swoja wiedze, a nie koncentrujesz sie na
zrodle, ktore jest przedmiotem dyskusji >?
>
> Miedzy innymi dlatego uwazam, ze tekstu przeznaczone dla lekarzy winni czytac
> lekarze . Miedzy innymi dlatego, ze majac podstawowa wiedze medyczna z
> latwoscia wezma poprawke na ewentualne niejasnosci czy wrecz bledy.

Ale twoje uwazanie to jest twoja prywatna sprawa i zechciej sie
skoncentrowac na zacytowanej publikacji
i przestan wypisywac kolejne zwrotki poezji.
Dyskusja na grupie medycyna powinna byc merytoryczna a nie filozoficzna.
Jest konkretna publikacja i ja przeczytaj i wypowiedz sie na jej temat
a nie osmielaj sie sugerowac dyrektorowi Instytutu w Besterda ze ma nie
publikowac prac instytutu w internecie.
>
> Co niestety czyni cytowanie "zrodel" na internecie za zupelnie
> bezprzedmiotowe.

Rozmieszasz mnie.
Jezeli sie potrafisz odniesc do cytowanej publikacji to to uczyn a
przestan zalewac watek stekiem offtopickowych bzdur.
Jest konkretna publikacja i ja komentuj.
Jak widze, to jej nadal jeszcze nie przeczytales.

> Ponadto znajomosc jezyka obcego (fachowego) musi byc znacznie
> lepsza niz ja posiada Jacek.

Nie wiem o jakiej znajomosci jezyka fachowego mowisz, ale jak na razie
nie wykazales jakiejkolwiek.
A jezeli masz jakies zapytania to konkretnie je sformuluj i zacytuj
zrodla oraz je wskaz,
bo jak na razie to dyskutujesz ze mna a nie komentujesz cytowanej
publikacji.
KPW ?

>
> Jako ciekawostka moge podac, ze niedawno robilem korekte jezykowa wystapienia
> (w jezyku angielkim) dla jednego z Kolegow z Polski. Otoz nie wiedzial on , ze
> nie ma w Ameryce Polnocnej pojecia "lekarz leczacy". Jest "attending physician"
> lub "admitting physician". Natomiast nie ma "treating physician".

Ale co to ma wspolnego z tematem dyskusji ?
Czemu odbiegasz od tematu ?
Czemu zmieniasz watek.
Masz konkretna zrodlowa publikacje i twierdzisz ze zawiera bledne
sformulowania.
Jest podany jej autor.
To dlaczego nie kierujesz zapytania do jej autora.

Piszesz, ze nie ma "treating physician".
Ok.
Google mowi ze "treating physician" wystepuje .
Szukano treating physician . Strony 1 - 10 z ok.
525,000

http://www.google.com.pl/search?q=treating+physician
&ie=ISO-8859-2&hl=pl&btnG=Szukaj+z+Google

PDF] PETITION FOR CHANGE OF PRIMARY TREATING PHYSICIAN
Format pliku: PDF/Adobe Acrobat - Wersja HTML
... DIVISION OF WORKERS' COMPENSATION ADMINISTRATIVE DIRECTOR Post
Office Box 420603
San Francisco, CA 94142 PETITION FOR CHANGE OF PRIMARY TREATING
PHYSICIAN ( ...
www.dir.ca.gov/dwc/DWCFORM280.pdf - Podobne strony

Piszesz, ze nie wystepuje to pojecie w Ameryce Polnocnej.
Ok.
Trzeba sprawdzic.
****************************************************
**********
Wyrazenia " treating physician" uzywa:

1.
Barnes-Jewish Hospital - Washington University School of Medicine
http://www.siteman.wustl.edu/patient/about_phys/defa
ult.shtml

Czy Washington lezy w Ameryce Polnocnej ?

2.
Active Health Inc. z siedziba w Nowym Yorku
http://activehealthmanagement.com/ahmfactsheet.asp
uzywa pojecia "treating physician"

Czy Nowy York lezy w Ameryce Polnocnej ?

3.
U.S. Department of Labour
http://www.dol.gov/esa/contacts/owcp/dallas/owcp%20a
nd.htm
U.S. DEPARTMENT OF LABOR
EMPLOYMENT STANDARDS ADMINISTRATION
OFFICE OF FEDERAL EMPLOYEES COMPENSATION
Region VI

Your Patient - Information for Medical Practioners
OWCP Guide for Treating Physician
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Jako Google Researcher moge za chwile podac takich linkow i zrodel 100 i
wiecej, jezeli tylko moja praca zostanie oplacona.

Na jakiej podstawie zatem twierdzisz, ze w AMERYCE POLNOCNEJ NIE UZYWA
SIE POJECIA
'TREATING PHYSICIAN" GDY TAKIEGO POJECIA UZYWA SIE I TO UZYWA SIE
POWSZECHNIE ?

****************************************************
************************************
A zatem.
Jezeli potrafisz nawet robic korekty jezykowe to dlaczego nie potrafisz
przeczytac zacytowanej publikacji i wyrazic o niej swojej opinii ?
Zrodlo podalem, jak i obszerny cytat.

>
> >
> > >wyslalem zapytanie do dyrektora Allena Spiegla, z prosba o
> > > wyjasnienie.
> >
> > Zalamie sie facet....
>
> Nie zalamie sie, nie zalamie. Jest znany zespol (psychiatryczny) ktorego
> wynikiem jest uprawianie takiej dzialalnosci na internecie , o jakiej piszemy w
> tej chwili. I kazdy lekarz wie ze nalezy sie takich wystapien spodziewac.

Dlaczego obrazasz dyrektora Spiegla ?

Podalem zrodla, zacytowalem publikacje instytutu, to sugerujesz ze jej
autor jest chory psychicznie.
Napisales ze w Ameryce Polnocnej nie uzywa sie pojecia "treating
physician"
Podalem zrodla ze uzywa sie.

Czy nie uwazasz zatem ze wymieniony zespol (psychiatryczny) odnosi sie
do przepiszcy i do uprawiania takiej dzialalnosci na internecie, o
jakiej piszemy w tej chwili ?
I kazdy lekarz wie, ze nalezy sie takich wystapien spodziewac ?

Mialo nie byc "treating physician" a jest.
Cytowana publikacja jest bez zarzutu, gdyz nie osmieliles sie
wypowiedziec na jej temat ani slowa.

Czy sa jeszcze jakies pytania.

Masz do wyboru:

Oswiadczyc publicznie ze:
1.
w Ameryce Polnocnej uzywa sie sformulowania "treating physician"
(dowod j.w.)
2.
przyjac lub odrzucic zacytowana publikacje
(cytat jak i zrodlo podano)

3.
przyznac sie do bledu, do usilowania obrazy autora publikacji,
wszystkich przeprosic
i zaprzestac pisania do usenetu

Twoj wybor.
Jako mezczyzna i czlowiek honoru musisz sie na cos zdecydowac, gdyz dla
obrony swojego ego uzyles broni, ktora cie doprowadzila do przegranej.

Mam nadzieje, ze cie nigdy wiecej nie spotkam, ani nie uslysze, ani nie
osmielisz sie odpowiedziec
na zaden moj post.