Data: 2004-02-09 15:43:56
Temat: Re: Chorobliwy strach przed śmiercią
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Klaudiusz" <k...@f...onet.pll> napisał:
> a/ póść do psychiatry
> b/ pójść do psychologa
> c/ do neurologa
> d/ przedyskutować kurację na grupach
No to ja typuje odp a) i/lub b) ;) I dodalabym e) psychoterapeuta.
Jesli grupy to wsparcia dla osob po stracie kogos bliskiego, z tym ze nie
mam pojecia czy u Was cos takiego istnieje (ale np psycholog powinien
wiedziec). Jej stan jest reakcja na konkretna sytuacje, tutaj potrzeba
terapii wspierajacej i podtrzymujacej, moze byc rowniez wsparcie
farmakologiczne przez najtrudniejszy okres (to u psychiatry, bo on moze
przepisywac leki). Ale glownie praca z psychologiem (lub psychoterapeuta)
nad PRAWIDLOWYM PRZEZYCIEM OKRESU ZALOBY. Zapiszcie sie na wizyte do
psychologa, zadzwon jak najszybciej bo niestety - panstwowo - czasem troche
sie czeka. Jesli to bedzie za dlugo, a macie mozliwosci finansowe to
umowicie sie prywatnie - z psychologiem czy psychoterapeutą. Najlepiej
zadzwonic i zapytac czy zajmuje sie takimi przypadkami.
Joanna
|