sweet.graa`l' napisał(a):
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa?
>
> Psychologii od momentu jej powstania nie interesuje to / czy B?g
> istnieje , czy te? nie istnieje/ natomiast zainteresowanie skupia si?
> na tym, jakie mechanizmy ludzkie powoduj? kszta?towanie si? obrazu
> Boga, tzn; ludzie chorzy stworz? chorego Boga. Jest to ?wietny artyku?
> na temat r?nych chor?b psychicznych wyst?puj?cych w stwarzaniu Boga
> przez ludzi z zaburzeniami osobowo?ci. Dam przyk?ad, ale tych
> przyk?ad?w w artykule jest wi?cej, niestety moim zdaniem tego Boga
> chorego mamy obecnie w Polsce indukowanego spo?ecze?stwu i dzieciom,
> tak wi?c_;
> http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=183
>
> Elementy osobowo?ci paranoicznej (F60.0) w obrazie Boga B?g obarczony
> elementami osobowo?ci paranoicznej charakteryzuje si? nadmiern?
> wra?liwo?ci? na niepowodzenia i odrzucenia, d?ugimi stanami
> rozpami?tywania przykro?ci i krzywd, podejrzliwo?ci? i reinterpretacj?
> wszelkich dzia?a? otoczenia jako zagra?aj?cych (wrogich,
> pogardliwych). Potrafi prowokowa? do rywalizacji, walki w obronie
> domniemanego zagro?enia swoich praw. Silnie przejawia postaw? ksobn?,
> nieustannie szuka potwierdzenia podejrze? o istniej?cych "spiskach"
> odno?nie w?asnej osoby i ?wiata. Posiada nieustannie nawracaj?ce,
> nieuzasadnione podejrzenia dotycz?ce niewierno?ci, zdrady i odrzucenia.
> ====
>
> A je?li kto? uleczy tego Boga, to czy to b?dzie dow?d na to, ?e cz?owiek
> tworzy sobie Boga, czy ?e B?g pozwoli? si? ludziom uleczy? ? :o/
> A mo?e by? zawsze zdrowy przynajmniej w sercach niekt?rych ?
>
> "Elementy osobowo?ci paranoicznej (F60.0) w obrazie Boga B?g obarczony
> elementami osobowo?ci paranoicznej charakteryzuje si? nadmiern?
> wra?liwo?ci? na niepowodzenia i odrzucenia"
>
> Ty nie jeste? wra?liwy ? A c? oznacza nadmierna wra?liwo?? ?
> Tak, wiem, lekarze s? cz?sto bardzo oboj?tni na los chorego...
>
>
> zdarBrat
Tak, zauważyłeś, że w pewien sposób to jest zejście z nieba na ziemię,
Fraud to demaskował wskazując że to ludzie stwarzają sobie mit Boga ,
a nie Bóg ludzi, bo im ktoś bardziej powiedzmy chory tym bardziej jego
obraz Boga jest tworem również chorobowym.