Chory umysłowo człowiek ? Jak widzi innych ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2004-12-20 21:48:47

Temat: Chory umysłowo człowiek ? Jak widzi innych ?
Od: zawada <"payback[WYTNIJ_TO]"@os.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam, dzisiaj sobie wracam do domu i nagle zaczepia mnie kobieta,
dziwnie wyglądała i była nachalna jak cholera...
Więc rozmowa taka:
- Poczekaj chłopcze... jak ty masz na nazwisko ?
- Nieważne :P
- A gdzie jest ulica **** ?
- Tam prosto [pokazuję ręką]
- No dobrze, ale jak masz na nazwisko ?
- Nieważne.
- Słuchaj, bo ja jestem nienormalna i mam chorobę umysłową, ożeniłam już
wnuczka... Jak masz na nazwisko ?!
- A po co to pani ?
- Masz na nazwisko Jakubowski ?
- Tak, śpieszę się, dowidzenia. [ normalnie mam inaczej na nazwisko, ale
miałem już jej dość ]
- Czekaj ! To ja sobie już porozmawam z twoją mamą o twoim zachowaniu.
[poszedłem sobie]
Naprawdę bardzo dziwne zachowanie, ale czy ludzie chorzy umysłowo zdają
sobie sprawę że są "nienormalni" ? ? ?
Naprawde dziwne... niewiedziałem gdzie to wcisnąć.
Co o tym myślicie ? Jak byście się zachowali ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-12-20 23:10:43

Temat: Re: Chory umysłowo człowiek ? Jak widzi
Od: z...@a...com (Zadaria) szukaj wiadomości tego autora

..>>Jak by?cie si? zachowali ?

Nie rob sobie zadnych wyrzutow zachowales sie i tak bardzo grzecznie ja bym z
ta pania wcale nie rozmawiala

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-12-20 23:27:34

Temat: Re: Chory umyslowo czlowiek ? Jak widzi
Od: "juras" <j...@m...ru> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Zadaria" <z...@a...com> napisal w wiadomosci
news:20041220181043.05904.00001523@mb-m19.aol.com...
> ..>>Jak byście się zachowali ?
>
>
> Nie rob sobie zadnych wyrzutow zachowales sie i tak bardzo grzecznie ja
bym z
> ta pania wcale nie rozmawiala

Jestes pewna ze bedziesz inna , nie mowie ze bedziesz normalna
juras

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-12-21 01:46:15

Temat: Re: Chory umyslowo czlowiek ? Jak widzi
Od: z...@a...com (Zadaria) szukaj wiadomości tego autora

Subject: Re: Chory umyslowo czlowiek ? Jak widzi
From: "juras" j...@m...ru
Date: 12/20/2004 3:27 PM Pacific Standard Time
Message-id: <cq7naf$n72$1@nemesis.news.tpi.pl>

Uzytkownik "Zadaria" <z...@a...com> napisal w wiadomosci
news:20041220181043.05904.00001523@mb-m19.aol.com...
> ..>>Jak by?cie si? zachowali ?
>
>
> Nie rob sobie zadnych wyrzutow zachowales sie i tak bardzo grzecznie ja
bym z
> ta pania wcale nie rozmawiala

Jestes pewna ze bedziesz inna , nie mowie ze bedziesz normalna
>>juras

Jestem pewna ze jestem i bede inna niz ta
pani na bani

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-12-21 19:59:28

Temat: Re: Chory umysłowo człowiek ? Jak widzi innych ?
Od: "tmark" <t...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> - Masz na nazwisko Jakubowski ?
> - Tak, śpieszę się, dowidzenia. [ normalnie mam inaczej na nazwisko, ale
> miałem już jej dość ]
> - Czekaj ! To ja sobie już porozmawam z twoją mamą o twoim zachowaniu.
> [poszedłem sobie]
> Naprawdę bardzo dziwne zachowanie, ale czy ludzie chorzy umysłowo zdają
> sobie sprawę że są "nienormalni" ? ? ?
> Naprawde dziwne... niewiedziałem gdzie to wcisnąć.
> Co o tym myślicie ? Jak byście się zachowali ?

Wyobrazilem sobie taka sytuacje: Pani "nienormalna" moglaby byc osoba, ktora
cierpi na chorobe, w ktorej np. slyszy "glosy". Takie halucynacje sluchowe
najczesciej zawieraja malo przyjemne tresci - moga przezywac, wysmiewac sie.
Tak wiec pani, o ktorej mowa mogla byc wyzywana przez glos w glowie, ktory
utozsamila z glosem niejakiego Jakubowskiego (moglby sam sie jej
przedstawic... kto wie...).
Osoba ktora jest zle traktowana, przezywana przez innych usiluje sie
bronic - np. szukajac rzeczonego Jakubowskiego - o ktorego istnieniu jest
przekonana - i poskarzyc sie jego matce (bardzo sensownie moim zdaniem). Z
tej perspektywy nie wydaje sie to juz takie dziwne...
A swoja droga - zakladajac, ze to bylo takie zaburzenie - przedstawiles sie
jako postac, ktora ubliza jej ubliza w srodku glowy. :-) Nie dziw sie jak ja
jeszcze spotkasz...

Pozdorowienia,
Tomasz Markiewicz