Data: 2003-01-24 22:57:31
Temat: Re: Chrapanie - POŻYTECZNE?
Od: "magda" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wątek już sie ciągnie jakiś czas a nikt nie pomyślał, że chrapanie
może(mogło) być pożyteczne. Jak samiec (era jaskiniowa) nie spał to sie mógł
bronić, jak spał to przynajmniej straszył! Pamiętam jak sie strasznie bałam
mojego chrapiącego ojca - siedziałam w kącie łóżeczka i bałam sie ruszyć nie
mówiąc o próbie obudzenia go.
Więc takie chrapanie to może być jakaś forma przystosowania. Nie mówie o
zespole bezdechu śródsennego, bo to co innego.
|