Data: 2010-04-05 18:55:06
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstaů!!!
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> Zaskakująco odjechana, ale już ochłonęłam, choć sama nie mogłam uwierzyć
> w to, co się dzieje. Mój ojciec znowu wykazał się "kowbojską" fantazją,
> ale tym razem przeszedł samego siebie. Jadąc do nas w sobotę na łeb na
> szyję, chciał sobie skrócić drogę. GPS pokazał mu najpierw jakiś skrót
> przez las, a potem się zdelokalizował czy cuś, siadło mu połączenie.
> Komórka się rozładowała. Ojciec ugrzązł samochodem w błocie gdzieś w
> środku lasu i spędził tam całą noc, a ja miałam gorącą linię z policją i
> spędziłam kilka godzin na komisariacie, próbując go jakoś namierzyć.
> Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
:)
Dobre, co się dobrze kończy. Jakie wspomnienia będą!
--
B.
|