Data: 2010-04-07 20:00:31
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1v3st90ogejms$.xx73i3j7bml5$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 7 Apr 2010 17:57:42 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> "tren R" <t...@n...sieciowy> wrote in message
>> news:1noezru6eu60m.dlg@trenerowa.karma...
>>> Dnia 07-kwiecień-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>
>>>> W Usenecie Panslavista <p...@i...pl> tak oto plecie:
>>>>>
>>>>>
>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>> news:10zvkfwjd0674$.1pj5lepx2dsnp.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Wed, 7 Apr 2010 14:33:24 +0200, Panslavista napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> "tren R" <t...@n...sieciowy> wrote in message
>>>>>>> news:10kkoz1vamob4.dlg@trenerowa.karma...
>>>>>>>> Dnia 07-kwiecień-10, Bbjk wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Jak ja bardzo lubię takie układne osóbki, jak Ty :-)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Myślisz, że Twój gust jest istotny dla mnie?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Naprawdę, wiele takich spotykałam, żadna nie wytrzymała próby
>>>>>>>>>> czasu,
>>>>>>>>>> zawsze
>>>>>>>>>> szwy się rozchodziły przy pierwszej próbie solidności :-)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Współczuję.
>>>>>>>>> Natomiast moje przyjaźnie trwają przez lata chude i tłuste.
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> błyskało się.
>>>>>>>> ikselka podniosła z ziemi różdżkę i spojrzała na nią z ukosa.
>>>>>>>> - oj, będziesz ty biedna, będziesz biedna...! wyszeptała z
>>>>>>>> zaciśniętymi
>>>>>>>> ustami, marszcząc groźnie brwi.
>>>>>>>> machnęła nią trzy razy w powietrzu wypowiadając zaklęcia.
>>>>>>>> różdżka pojaśniała na końcu i uniósł się z niej lekki obłoczek
>>>>>>>> dymu.
>>>>>>>> na oblicze ikselki wpełzł zjadliwy uśmiech.
>>>>>>>> zamaszystym krokiem ruszyła w stronę ogromnych drzwi. otworzyła je
>>>>>>>> kopniakiem. jeszcze nie przebrzmiał huk trzaskających drzwi, gdy
>>>>>>>> ikselka wilczym skokiem dopadła do skulonej pod ścianą postaci.
>>>>>>>> postać ta drgnęła i jęknęła przeciągle.
>>>>>>>> - boisz się?! - wrzasnęła ikselka plując na około drobinkami śliny.
>>>>>>>> - to tylko próba solidności dziewczyno! rozumiemy się?!
>>>>>>>>
>>>>>>>> skulona dziewczyna w milczeniu pokiwała głową.
>>>>>>>>
>>>>>>>> z końcówki różdżki wystrzelił nagle oślepiający słup ognia i objął
>>>>>>>> skuloną
>>>>>>>> postać. dziewczyna zaczęła szarpać się i krzyczeć - ale trwało to
>>>>>>>> jedynie
>>>>>>>> przez moment. przez moment - bo oto pod ścianą, w miejscu gdzie
>>>>>>>> jeszcze
>>>>>>>> przed chwilą była dziewczyna, dymiła i żarzyła się niewielka kupka
>>>>>>>> popiołu.
>>>>>>>>
>>>>>>>> - co za niesolidni ci ludzie! - mruczała ikselka z wyraźnym
>>>>>>>> niezadowoleniem. kopnęła dymiącą się kupkę, splunęła na nią i
>>>>>>>> wykrzywiła twarz w drwiącym grymasie.
>>>>>>>> - ale przynajmniej szwy jej się nie rozeszły, hahahaha...!!!
>>>>>>>>
>>>>>>>> głos ikselki złowieszczo dudnił w głębokich korytarzach jej
>>>>>>>> psychiki...
>>>>>>>
>>>>>>> Błysnęło, hukneło ponownie i oto z obłoku popiołu wyłoniła się
>>>>>>> postać
>>>>>>> Fenixy - córki Ixli.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Trener zemdlał. Jego damska psychika tego nie wytrzymała.
>>>>>
>>>>> Zoczył Panslavistę i przypomniał sobie swoje przewiny i ujrzał w jego
>>>>> rękach narzędzie kary.
>>>>
>>>> Ani chybi linijkę.
>>>
>>> ale jak - zemdlał i zoczył?
>>> fatalny warsztat.
>>
>> To było lekkie omdlenie a nie długa utrata przytomności...
>> Taki delikutasik jeden, mały stresik i tylko soli brak.
>
> Potasu. E tam - amoniaku. Też nawóz.
|