Użytkownik "Finka" <f_inka@nospam_interia.pl> napisał w wiadomości
news:btmenq$pu4$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

> Krysia, poza głównym powodem zamieszczenie przeze mnie tych kilku cytatów,
> odnalazła furtkę, aby po raz kolejny utwierdzić nas/się w przekonaniu, że
> jest/jesteśmy na dobrej drodze.:))) Dla tego potwierdzenia "ważniejszy "
> jest Stary Testament bo zawiera wiele opisów tłustych potraw.

Hm... i znowu "recenzja o Krysi"... ;)))
Nie mówmy o mnie, mówmy o temacie jedzenia, tym razem w testamentach :)
Napisałam "ważniejszy" w sensie, że był pierwszy, a potem znalazło się wielu
chętnych poprawiaczy. I tak oba testamenty są "poprawiane" do dzisiaj... ;)
Wszak religie też ewoluują.
Mojżesz nie był głupi facet, wychowywał się od kołyski na kuchni królewskiej
faraona, znał wartość dobrego mięsnego pożywienia (co znalazło odbicie w
ST), miał dostęp do wiedzy kapłańskiej. Gdyby nie wylądował na dworze
królewskim
to jadłby ze swą rodziną zboże i ciężko by harował. Śmiem przypuszczać,
że nigdy nie osiągnąłby tej świadmomości, jaką osiągnął dorastając w
rodzinie królewskiej. Nie wspomnę o tak śmiałym przedsięwzięciu jak
zainicjowanie exodusu Izraelitów. To był facet o dużej wiedzy, silnej
osobowości i z wyobraźnią.

> Nie ganię Cię Krysiu za to,

Cieszę się :) Ja Ciebie też nie śmiałabym ganić, bo niby jakim prawem?

> ot...to tak jakby złościć się że wieje wiatr czy świeci słońce. Każdy z
nas
ma swoją naturę, swój własny sposób wyrażania siebie.Ktoś się zadumał, ktoś
inny > może zdenerwował tym postem.

Myślę, że nie ma powodu się denerwować? Nie sądzę, abym coś przykrego do
Ciebie napisała, prawda? Przedstawiłam mój punkt widzenia i argumentację.
I ewentualnie czekam na kontrargumentację na mój post, (ale nie na opinię
o mnie). Na tym polega dyskusja.

Mamy do tego
> prawo. Tak jak mamy prawo do swoich własnych dróg, tyle ich ilu ludzi :)
> Zresztą każdy z nas czytając listę poznał tę różnorodność ludzi,
charakterów
> jakie się tu przewijają, jest w stanie "przewidzieć " reakcje niektórych.
> Całość tworzy piękny kolorowy kilim.Och jakby było nudno, gdyby było
> inaczej!

Masz rację, na szczęście czasem można też coś fajnego i ciekawego się
dowiedzieć od innych grupowiczów :)

> Cóż , moim celem nie było używanie Biblii do udawadniania komuś jakiś
> teorii. Nie tym razem. Po prostu szanujmy się nawzajem, każdy szuka prawdy
i
> mamy prawo do różnych rozwiązań Co nie wyklucza zażartych dyskusji: ))))))
> Absolutnie.....

Masz rację Finko, też tak myślę. :)

Pozdrawiam
Krystyna