| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2013-06-08 23:32:54
Temat: Re: Chyba napisze książkę dla dzieciDnia Sat, 8 Jun 2013 08:25:06 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
> On 8 Cze, 16:16, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sat, 8 Jun 2013 04:54:08 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
>>
>>> Matka powie
>>> zerżneli moje dziecko,
>>
>> Co z niej za matka, że zostawiła na łasce, nie pilnowała i nie przewidziała
>>:->
>> --
>> XL
>> "Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
>> zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
>> Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
>
> Co z niego za kościół jak rżnie niewinne dzieci i trzeba pilnować, gdy
> w pobliżu znajdzie się zboczony kler, co fanatycy nazywają atakiem na
> kościół.
Nie czepiaj się tu Koscioła, tylko LUDZI.
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2013-06-08 23:33:36
Temat: Re: Chyba napisze książkę dla dzieciDnia Sat, 8 Jun 2013 08:28:02 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
> To że ludzie odchodzą od
Nie widzę tego, natomiast widzę, jak komuniści pchają się drzwiami i
oknami. Vide Kwach.
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2013-06-09 06:30:30
Temat: Re: Chyba napisze książkę dla dzieciOn 8 Cze, 23:32, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 8 Jun 2013 08:25:06 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 8 Cze, 16:16, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Sat, 8 Jun 2013 04:54:08 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
>
> >>> Matka powie
> >>> zerżneli moje dziecko,
>
> >> Co z niej za matka, że zostawiła na łasce, nie pilnowała i nie przewidziała
> >>:->
> >> --
> >> XL
> >> "Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
> >> zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
> >> Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
>
> > Co z niego za kościół jak rżnie niewinne dzieci i trzeba pilnować, gdy
> > w pobliżu znajdzie się zboczony kler, co fanatycy nazywają atakiem na
> > kościół.
>
> Nie czepiaj się tu Koscioła, tylko LUDZI.
> --
> XL
> "Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
> spłynie na twoje barki." A. de Mello.
To muszą być nieśmiertelni że tak ciągle stosy, krucjaty, inkwizyczje
i obecnie ciągła nienawiść......ups a może ideologia chora?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2013-06-09 06:32:17
Temat: Re: Chyba napisze książkę dla dzieciOn 8 Cze, 23:33, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 8 Jun 2013 08:28:02 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
>
> > To że ludzie odchodzą od
>
> Nie widzę tego, natomiast widzę, jak komuniści pchają się drzwiami i
> oknami. Vide Kwach.
> --
> XL
> "Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
> spłynie na twoje barki." A. de Mello.
No rozkładasz się za życia od tego katolicyzmu, ciekawe pewnie jak
panslawista skończysz, chora na urojenia paranoiczne a po śmierci
wczyscy powiedzą uff.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2013-06-09 10:05:14
Temat: Re: Chyba napisze książkę dla dzieciW dniu 08.06.2013 23:22, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 08 Jun 2013 21:11:53 +0200, Paweł napisał(a):
>
>
>>> Nadal nie rozumiesz - nawet Komunia przyjęta w dobrej wierze od
>>> najwystepniejszego kapłana jest Komunią.
>>>
>>
>> i co z tego? jak już wiesz że ksiądz nadużywa alkoholu a na działce
>> którą dostał na cele sakralne hoduje zwierzęta, to trudno mówić o
>> przyjmowaniu od niego sakramentów, czy choćby wysłuchania kazania 'w
>> dobrej wierze', prawdaż?
>
> Zatem "w dobrej wierze" rozumiesz jako "nieświadomość że ksiądz jest be"?
> A jeśli NIE MA innego księdza na całym ziemskim globie, tylko ten jeden
> występny, to co, nie ma już Kościoła? sakramentów? wiary?
> 3333->
nie ma żadnego porządnego księdza na całym ziemskim globie?
ekskomunikują cię, jak nic. 3333 ->
> Nie Twoją rzeczą jest (dys)kwalifikowanie tego konkretnego kapłana do
> posługi kapłańskiej ani (dys)kwalifikowanie wartości takiej posługi. Nawet
oczywiście że nie moja. ja nawet od porządnego księdza kazań nie
przyjmuję 3333 -> nie mówiąc o sakramentach.
> jeśli uważasz, ze kapłan jest "be", to nie jest ważna Twoja wiedza ani
> pogląd na ten temat, ale ważna jest jedynie TWOJA INTENCJA przyjęcia
> sakramentu - nie zaś "zła" reputacja czy "zła" intencja księdza.
>
> Wytłumaczę ci to jaśniej na przykładzie sakramentu chrztu: chrztu w
> sytuacji skrajnej moze udzielić nawet osoba niewierzaca, a chrzest będzie
> wazny. To oczywiście dotyzcy skrajnych sytuacji, ale myślę, że dobrze
> ilustruje, po stronie czyich intencji rostrzyga się ważność sakramentu...
>
trochę nie na temat piszesz. tematem była frekwencja w kościołach w
których jest ksiądz łajdak. niektórym to przeszkadza że ma ich pijak
albo zbereźnik spowiadać, wolą do innego księdza pójść. tobie nie, twoja
broszka.
--
paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2013-06-09 10:09:11
Temat: Re: Chyba napisze książkę dla dzieciW dniu 08.06.2013 23:33, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 8 Jun 2013 08:28:02 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
>
>> To że ludzie odchodzą od
>
> Nie widzę tego, natomiast widzę, jak komuniści pchają się drzwiami i
> oknami. Vide Kwach.
>
pierwszy z brzegu wpis na zapytanie 'msze święte frekwencja'
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/201
10607/KRAJSWIAT/790139865
Ks. prof. Zdaniewicz powiedział, że obserwując wyniki badań na temat
uczestnictwa katolików w niedzielnej mszy św. W ciągu 30 lat można
umownie ukazać trzy okresy.
Pierwszy to lata 1980-1990, gdy średni procent uczestnictwa w
niedzielnej mszy św. (dominicantes) oscylował blisko 50 proc. W 1987 r.
wynosił 55,3 proc, ale ostatni raz wartości powyżej 50 proc. odnotowano
w roku 1990 - 50,3 proc.
Drugi okres to lata 1991-2007, w którym średni procent dominicantes dla
Polski zamyka się w przedziale 43-46 proc.
Trzeci zaczął się w roku 2008, kiedy to procent dominicantes spadł do
40,4 proc. Wprawdzie w roku 2009 jest nieco wyższy (41,5 proc.), ale -
jak podkreślają autorzy - nie świadczy to o odwróceniu tendencji.
Natomiast - jak pokazują badania ISKK - przez całe 30 lat wzrasta
wskaźnik wiernych przystępujących do Komunii św. Przedstawia się on
następująco: w latach 1980-1990 (7.8 proc. do 10,7 proc.); w latach
1981-2007 (10,8 proc. do 17,6 proc.) i w latach 2008-2010 (15,3 proc. do
16.4 proc.).
Zdaniem ks. Sadłonia, wzrost w okresie ostatnich kilkudziesięciu lat w
przystępowaniu do Komunii św. można częściowo wytłumaczyć zwiększeniem
świadomości katolików. Zauważył jednocześnie, że w diecezjach, gdzie
uczestnictwo w niedzielnej mszy św. jest największe (np. tarnowska)
względny odsetek przystępujących do Komunii św. jest jednym z
najniższych w kraju. Silna religijność - ocenił ks. Sadłoń - wiąże się
bowiem z dużą rezerwą do Komunii św.
to swoją drogą najciekawsze - " Silna religijność - ocenił ks. Sadłoń -
wiąże się bowiem z dużą rezerwą do Komunii św."
--
paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2013-06-09 13:52:14
Temat: Re: Chyba napisze książkę dla dzieciDnia Sun, 09 Jun 2013 10:05:14 +0200, Paweł napisał(a):
> W dniu 08.06.2013 23:22, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 08 Jun 2013 21:11:53 +0200, Paweł napisał(a):
>>
>>>> Nadal nie rozumiesz - nawet Komunia przyjęta w dobrej wierze od
>>>> najwystepniejszego kapłana jest Komunią.
>>>>
>>>
>>> i co z tego? jak już wiesz że ksiądz nadużywa alkoholu a na działce
>>> którą dostał na cele sakralne hoduje zwierzęta, to trudno mówić o
>>> przyjmowaniu od niego sakramentów, czy choćby wysłuchania kazania 'w
>>> dobrej wierze', prawdaż?
>>
>> Zatem "w dobrej wierze" rozumiesz jako "nieświadomość że ksiądz jest be"?
>> A jeśli NIE MA innego księdza na całym ziemskim globie, tylko ten jeden
>> występny, to co, nie ma już Kościoła? sakramentów? wiary?
>> 3333->
>
> nie ma żadnego porządnego księdza na całym ziemskim globie?
> ekskomunikują cię, jak nic. 3333 ->
MNIE z powodu KSIĘDZA???
Chyba Cie pogięło.
Poza tym to był przerysowany przykład, żebyś coś załapał, ale widzę ze nie
idzie wytłumaczyć...
>
>> Nie Twoją rzeczą jest (dys)kwalifikowanie tego konkretnego kapłana do
>> posługi kapłańskiej ani (dys)kwalifikowanie wartości takiej posługi. Nawet
>
> oczywiście że nie moja. ja nawet od porządnego księdza kazań nie
> przyjmuję 3333 -> nie mówiąc o sakramentach.
Czyli jako osoba niekompetentna ani niezwiazana z tematem nie masz nic do
powiedzenia tutaj, poza zwykłym tandentnym krytykanctwem które mam gdzieś.
Cechuje Cię postawa "nie jadłem, nie piłem - ale rzygam za wszystkich" :->
>
>> jeśli uważasz, ze kapłan jest "be", to nie jest ważna Twoja wiedza ani
>> pogląd na ten temat, ale ważna jest jedynie TWOJA INTENCJA przyjęcia
>> sakramentu - nie zaś "zła" reputacja czy "zła" intencja księdza.
>>
>> Wytłumaczę ci to jaśniej na przykładzie sakramentu chrztu: chrztu w
>> sytuacji skrajnej moze udzielić nawet osoba niewierzaca, a chrzest będzie
>> wazny. To oczywiście dotyzcy skrajnych sytuacji, ale myślę, że dobrze
>> ilustruje, po stronie czyich intencji rostrzyga się ważność sakramentu...
>>
> trochę nie na temat piszesz. tematem była frekwencja w kościołach w
> których jest ksiądz łajdak.
A co jeśli w kościele obok w ławce spotykam byłego komucha, który brał
udział w wykańczaniu niewinnych ludzi - to co, mam nie wejść do tego
kościoła i powiedzieć Bogu "spadaj", bo obok siedzi ktoś, kto mi się nie
podoba?
Oj, durnyś Ty ,durny... Żal patrzeć na Ciebie po prostu.
I nie kupuj w żadnym sklepie zatem, bo tam Cię okradają na cenach - to Twój
jedyny Kosciół, powinienieś zadbać o swą nieskalaną czystość w nim :->
> niektórym to przeszkadza że ma ich pijak
> albo zbereźnik spowiadać, wolą do innego księdza pójść. tobie nie, twoja
> broszka.
Nie roztrząsam przeszłosci ani całego życia każdego księdza, którego
spotykam - bo widzisz ja nie chodzę "do księdza", tylko do koscioła. Oraz
do KOSCIOŁA.
Prywatnie mogę nie życzyć sobie u siebie w domu takiego księdza-złoczyńcy,
tzn nie bedzie on moim przyjacielem, znajomym itp, ale kiedy już "po
kolędzie" przyjdzie, to drzwi mu otworzę.
Podobnie jak Policji, która oczywiście jest siedliskiem korupcji i
występku, ale skoro przez siły wyższe powołana jest do tego, do czego jest
powołana, to w podstawowym zakresie uznaję to.
Wiem, wiem, za trudne do pojęcia. Już nie będę Ci główki zawracać rzeczami
nie do pojęcia, bo Ci jeszcze zaszkodzę. Takim jak Ty zrozumienie pewnych
spraw potrafi całkiem zawalić życie, więc żyj sobie jak dotąd, spokojnie
33333-]
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2013-06-09 13:52:43
Temat: Re: Chyba napisze książkę dla dzieciDnia Sun, 09 Jun 2013 10:09:11 +0200, Paweł napisał(a):
> W dniu 08.06.2013 23:33, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 8 Jun 2013 08:28:02 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
>>
>>> To że ludzie odchodzą od
>>
>> Nie widzę tego, natomiast widzę, jak komuniści pchają się drzwiami i
>> oknami. Vide Kwach.
>>
> pierwszy z brzegu wpis na zapytanie 'msze święte frekwencja'
>
> http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/201
10607/KRAJSWIAT/790139865
>
> Ks. prof. Zdaniewicz powiedział, że obserwując wyniki badań na temat
> uczestnictwa katolików w niedzielnej mszy św. W ciągu 30 lat można
> umownie ukazać trzy okresy.
>
> Pierwszy to lata 1980-1990, gdy średni procent uczestnictwa w
> niedzielnej mszy św. (dominicantes) oscylował blisko 50 proc. W 1987 r.
> wynosił 55,3 proc, ale ostatni raz wartości powyżej 50 proc. odnotowano
> w roku 1990 - 50,3 proc.
>
> Drugi okres to lata 1991-2007, w którym średni procent dominicantes dla
> Polski zamyka się w przedziale 43-46 proc.
>
> Trzeci zaczął się w roku 2008, kiedy to procent dominicantes spadł do
> 40,4 proc. Wprawdzie w roku 2009 jest nieco wyższy (41,5 proc.), ale -
> jak podkreślają autorzy - nie świadczy to o odwróceniu tendencji.
>
> Natomiast - jak pokazują badania ISKK - przez całe 30 lat wzrasta
> wskaźnik wiernych przystępujących do Komunii św. Przedstawia się on
> następująco: w latach 1980-1990 (7.8 proc. do 10,7 proc.); w latach
> 1981-2007 (10,8 proc. do 17,6 proc.) i w latach 2008-2010 (15,3 proc. do
> 16.4 proc.).
>
> Zdaniem ks. Sadłonia, wzrost w okresie ostatnich kilkudziesięciu lat w
> przystępowaniu do Komunii św. można częściowo wytłumaczyć zwiększeniem
> świadomości katolików. Zauważył jednocześnie, że w diecezjach, gdzie
> uczestnictwo w niedzielnej mszy św. jest największe (np. tarnowska)
> względny odsetek przystępujących do Komunii św. jest jednym z
> najniższych w kraju. Silna religijność - ocenił ks. Sadłoń - wiąże się
> bowiem z dużą rezerwą do Komunii św.
>
> to swoją drogą najciekawsze - " Silna religijność - ocenił ks. Sadłoń -
> wiąże się bowiem z dużą rezerwą do Komunii św."
Fajnie.
U mnie kościół pełen.
3-]
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2013-06-09 14:02:54
Temat: Re: Chyba napisze książkę dla dzieciDnia Sat, 8 Jun 2013 21:32:17 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
> On 8 Cze, 23:33, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sat, 8 Jun 2013 08:28:02 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
>>
>>> To że ludzie odchodzą od
>>
>> Nie widzę tego, natomiast widzę, jak komuniści pchają się drzwiami i
>> oknami. Vide Kwach.
>> --
>> XL
>> "Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
>> spłynie na twoje barki." A. de Mello.
>
> No rozkładasz się za życia od tego katolicyzmu, ciekawe pewnie jak
> panslawista skończysz, chora na urojenia paranoiczne a po śmierci
> wczyscy powiedzą uff.
Pansla nie był katolikiem. To po pierwsze. Po drugie zejdź z Niego i nie
waż się więcej o Nim pieprzyć tych Twoich głupot. Po trzecie - martw się
lepiej o swój własny koniec. Bowiem skończysz tak jak zyjesz - w
samotności, z opinią porąbańca. Bardzo wesołe...
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2013-06-09 14:15:03
Temat: Re: Chyba napisze książkę dla dzieciW dniu 09.06.2013 13:52, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 09 Jun 2013 10:05:14 +0200, Paweł napisał(a):
>
>> W dniu 08.06.2013 23:22, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 08 Jun 2013 21:11:53 +0200, Paweł napisał(a):
>>>
>>>>> Nadal nie rozumiesz - nawet Komunia przyjęta w dobrej wierze od
>>>>> najwystepniejszego kapłana jest Komunią.
>>>>>
>>>>
>>>> i co z tego? jak już wiesz że ksiądz nadużywa alkoholu a na działce
>>>> którą dostał na cele sakralne hoduje zwierzęta, to trudno mówić o
>>>> przyjmowaniu od niego sakramentów, czy choćby wysłuchania kazania 'w
>>>> dobrej wierze', prawdaż?
>>>
>>> Zatem "w dobrej wierze" rozumiesz jako "nieświadomość że ksiądz jest be"?
>>> A jeśli NIE MA innego księdza na całym ziemskim globie, tylko ten jeden
>>> występny, to co, nie ma już Kościoła? sakramentów? wiary?
>>> 3333->
>>
>> nie ma żadnego porządnego księdza na całym ziemskim globie?
>> ekskomunikują cię, jak nic. 3333 ->
>
> MNIE z powodu KSIĘDZA???
> Chyba Cie pogięło.
> Poza tym to był przerysowany przykład, żebyś coś załapał, ale widzę ze nie
> idzie wytłumaczyć...
>
333-) 87 nie z powodu xiędza 99. jak chcesz wiedzieć z jakiego powodu a
nie możesz zrozumieć co napisałaś, to nie poproś o wyjaśnienie.
>>
>>> Nie Twoją rzeczą jest (dys)kwalifikowanie tego konkretnego kapłana do
>>> posługi kapłańskiej ani (dys)kwalifikowanie wartości takiej posługi. Nawet
>>
>> oczywiście że nie moja. ja nawet od porządnego księdza kazań nie
>> przyjmuję 3333 -> nie mówiąc o sakramentach.
>
> Czyli jako osoba niekompetentna ani niezwiazana z tematem nie masz nic do
> powiedzenia tutaj, poza zwykłym tandentnym krytykanctwem które mam gdzieś.
> Cechuje Cię postawa "nie jadłem, nie piłem - ale rzygam za wszystkich" :->
>
>
>>
>>> jeśli uważasz, ze kapłan jest "be", to nie jest ważna Twoja wiedza ani
>>> pogląd na ten temat, ale ważna jest jedynie TWOJA INTENCJA przyjęcia
>>> sakramentu - nie zaś "zła" reputacja czy "zła" intencja księdza.
>>>
>>> Wytłumaczę ci to jaśniej na przykładzie sakramentu chrztu: chrztu w
>>> sytuacji skrajnej moze udzielić nawet osoba niewierzaca, a chrzest będzie
>>> wazny. To oczywiście dotyzcy skrajnych sytuacji, ale myślę, że dobrze
>>> ilustruje, po stronie czyich intencji rostrzyga się ważność sakramentu...
>>>
>> trochę nie na temat piszesz. tematem była frekwencja w kościołach w
>> których jest ksiądz łajdak.
>
> A co jeśli w kościele obok w ławce spotykam byłego komucha, który brał
> udział w wykańczaniu niewinnych ludzi - to co, mam nie wejść do tego
> kościoła i powiedzieć Bogu "spadaj", bo obok siedzi ktoś, kto mi się nie
> podoba?
a dlaczego byś miała? czy ktoś pisze o twoich sąsiadach czy współbraciach?
> Oj, durnyś Ty ,durny... Żal patrzeć na Ciebie po prostu.
>
wkładasz mi w usta słowa których nie powiedziałem, a potem się obrażasz.
że sparafrazuję, oj durnaś, durnaś.
> I nie kupuj w żadnym sklepie zatem, bo tam Cię okradają na cenach - to Twój
> jedyny Kosciół, powinienieś zadbać o swą nieskalaną czystość w nim :->
>
>
>> niektórym to przeszkadza że ma ich pijak
>> albo zbereźnik spowiadać, wolą do innego księdza pójść. tobie nie, twoja
>> broszka.
>
> Nie roztrząsam przeszłosci ani całego życia każdego księdza, którego
> spotykam - bo widzisz ja nie chodzę "do księdza", tylko do koscioła. Oraz
> do KOSCIOŁA.
twoja sprawa. nie każdy jednak myśli tak jak ty. a frekwencja w
kościołach spada. i prowadzenie się księdza tego czy tamtego jest jednym
z powodów.
> Prywatnie mogę nie życzyć sobie u siebie w domu takiego księdza-złoczyńcy,
> tzn nie bedzie on moim przyjacielem, znajomym itp, ale kiedy już "po
> kolędzie" przyjdzie, to drzwi mu otworzę.
> Podobnie jak Policji, która oczywiście jest siedliskiem korupcji i
> występku, ale skoro przez siły wyższe powołana jest do tego, do czego jest
> powołana, to w podstawowym zakresie uznaję to.
> Wiem, wiem, za trudne do pojęcia. Już nie będę Ci główki zawracać rzeczami
> nie do pojęcia, bo Ci jeszcze zaszkodzę. Takim jak Ty zrozumienie pewnych
> spraw potrafi całkiem zawalić życie, więc żyj sobie jak dotąd, spokojnie
> 33333-]
>
3333-) durnaś, ja doskonale rozumiem co piszesz. tobie znowu się wydaje
że piszesz coś co tylko ty i wtajemniczeni wiedzą, i mogą zrozumieć.
wydaje cie się.
--
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |