Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak nas germanili

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak nas germanili

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-06-03 16:29:56

Temat: Jak nas germanili
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Weźmy jako przykład Śląsk Górny. Leży przede mną mała książeczka,
wydana nakładem Spółki Wydawniczej Karola Miarki w Mikołowie w r. 1920
p.t.: "150 lat niewoli pruskiej". Czytamy w niej na stronie 11-tej:

"Urząd biskupi ulegał pod każdym względem rządowi pruskiemu, dawał się
używać za narzędzie i przyczyniał się gdzie mógł do germanizowania
polskich dzielnic. W r. 1787 już samorzutnie napomina proboszczów do
pielęgnowania niemczyzny w szkołach. Górny Śląsk miał zostać
zniemczony jak najprędzej."

A na stronie 54-tej czytamy:

"Kościół zaprowadził w celach germanizacyjnych na Górnym Śląsku
niemieckie nabożeństwa dla dzieci, msze szkolne z niemieckim śpiewem,
zastąpił w licznych wypadkach polskie melodje niemieckiemi i dawał tym
pieśniom wszędzie pierwszeństwo tak, że pieśni staropolskie coraz
więcej się zacierały w pamięci. Księża zakładali związki niemieckie,
niemieckie bibljoteki parafjalne, rozpowszechniali niemieckie gazety,
czasopisma, a zwalczali polskie, katolickie siostry zakonne zakładały
ochronki tylko niemieckie. Księża rozmawiali z dziećmi szkolnemi tylko
po niemiecku i posługiwali się w korespondencji z parafjanami tylko
językiem niemieckim".W okresie wyborów w 1903 r. wydał biskup Kopp
list pasterski, w którym pouczał, że język i narodowość są to
wprawdzie dobra wielkie, ale nie największe, oraz wzywał ludność do
wyrzucenia wszystkich gazet, pisanych w duchu polskim.

W r. 1919 przed wyborami do konstytuanty pruskiej Polacy na Śląsku
postanowili nie brać udziału w wyborach, czem pragnęli udowodnić
światu, że Polaków na Śląsku jest dużo i że nie chcą oni należeć do
Niemiec. Ponieważ Niemcom, ze zrozumiałych powodów, wobec ogłoszonego
bojkotu bardzo zależało na tem, by ludność polska głosowała, rozwinęli
oni za udziałem w wyborach żywą. agitację. Wspomniana wyżej książeczka
tak o tem pisze (str. 88):

Wymieniamy tylko księży, którzy, nadużywając swej powagi, przymuszali
Polaków do brania udziału w wyborach. Książę biskup wydał okólnik, w
którym powiada, iż obowiązkiem jest każdego katolika iść na wybory, ba
wiara jest zagrożona. A niektórzy księża od siebie dodają: "Jeżeli nie
pójdziecie na wybory, przyjdziecie do piekła. Jeżeli nie pójdziecie na
wybory, to mi nie przychodźcie do spowiedzi, bo wam rozgrzeszenia nie
dam". Księża centrowi także przy kolendzie osobiście zobowiązywali
rodziny polskie do brania udziału w wyborach. Niektórzy księża
prowadzili polskie niewiasty i dziewczyny zwartemi szeregami z
kościoła wprost do urny wyborczej.Oczywiście w takich warunkach bojkot
nie został ściśle przeprowadzony, wynik wyborów nie dał należytego
obrazu polskości kraju, a tem samem osłabił stanowisko Polski i to w
chwili, gdy los Śląska rozgrywał się na terenie międzynarodowym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-06-03 17:01:08

Temat: Re: Jak nas germanili
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Cze, 16:29, LaL <r...@g...com> wrote:
> Weźmy jako przykład Śląsk Górny. Leży przede mną mała książeczka,
> wydana nakładem Spółki Wydawniczej Karola Miarki w Mikołowie w r. 1920
> p.t.: "150 lat niewoli pruskiej". Czytamy w niej na stronie 11-tej:
>
> "Urząd biskupi ulegał pod każdym względem rządowi pruskiemu, dawał się
> używać za narzędzie i przyczyniał się gdzie mógł do germanizowania
> polskich dzielnic. W r. 1787 już samorzutnie napomina proboszczów do
> pielęgnowania niemczyzny w szkołach. Górny Śląsk miał zostać
> zniemczony jak najprędzej."
>
> A na stronie 54-tej czytamy:
>
> "Kościół zaprowadził w celach germanizacyjnych na Górnym Śląsku
> niemieckie nabożeństwa dla dzieci, msze szkolne z niemieckim śpiewem,
> zastąpił w licznych wypadkach polskie melodje niemieckiemi i dawał tym
> pieśniom wszędzie pierwszeństwo tak, że pieśni staropolskie coraz
> więcej się zacierały w pamięci. Księża zakładali związki niemieckie,
> niemieckie bibljoteki parafjalne, rozpowszechniali niemieckie gazety,
> czasopisma, a zwalczali polskie, katolickie siostry zakonne zakładały
> ochronki tylko niemieckie. Księża rozmawiali z dziećmi szkolnemi tylko
> po niemiecku i posługiwali się w korespondencji z parafjanami tylko
> językiem niemieckim".W okresie wyborów w 1903 r. wydał biskup Kopp
> list pasterski, w którym pouczał, że język i narodowość są to
> wprawdzie dobra wielkie, ale nie największe, oraz wzywał ludność do
> wyrzucenia wszystkich gazet, pisanych w duchu polskim.
>
> W r. 1919 przed wyborami do konstytuanty pruskiej Polacy na Śląsku
> postanowili nie brać udziału w wyborach, czem pragnęli udowodnić
> światu, że Polaków na Śląsku jest dużo i że nie chcą oni należeć do
> Niemiec. Ponieważ Niemcom, ze zrozumiałych powodów, wobec ogłoszonego
> bojkotu bardzo zależało na tem, by ludność polska głosowała, rozwinęli
> oni za udziałem w wyborach żywą. agitację. Wspomniana wyżej książeczka
> tak o tem pisze (str. 88):
>
> Wymieniamy tylko księży, którzy, nadużywając swej powagi, przymuszali
> Polaków do brania udziału w wyborach. Książę biskup wydał okólnik, w
> którym powiada, iż obowiązkiem jest każdego katolika iść na wybory, ba
> wiara jest zagrożona. A niektórzy księża od siebie dodają: "Jeżeli nie
> pójdziecie na wybory, przyjdziecie do piekła. Jeżeli nie pójdziecie na
> wybory, to mi nie przychodźcie do spowiedzi, bo wam rozgrzeszenia nie
> dam". Księża centrowi także przy kolendzie osobiście zobowiązywali
> rodziny polskie do brania udziału w wyborach. Niektórzy księża
> prowadzili polskie niewiasty i dziewczyny zwartemi szeregami z
> kościoła wprost do urny wyborczej.Oczywiście w takich warunkach bojkot
> nie został ściśle przeprowadzony, wynik wyborów nie dał należytego
> obrazu polskości kraju, a tem samem osłabił stanowisko Polski i to w
> chwili, gdy los Śląska rozgrywał się na terenie międzynarodowym.

A ja myślałem że Ślązaki to mądra nacja, ba za każym słowem -kler-
siekiery im się w oczkach pojawiają, a tu nie tyle chodzi o mądrość ,
ale jak ich klerycy na siłę germanili. Teraz rozmumiem tych studentów
z krakowa, że co msza i nawoływania by kochać zaborców gorliwie, to po
mszy dany klerek znajdowany powieszony na słupie był.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-06-03 19:20:28

Temat: Re: Jak nas germanili
Od: xantiros <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 03.06.2013 17:01, LaL pisze:
> On 3 Cze, 16:29, LaL <r...@g...com> wrote:
>> Weźmy jako przykład Śląsk Górny. Leży przede mną mała książeczka,
>> wydana nakładem Spółki Wydawniczej Karola Miarki w Mikołowie w r. 1920
>> p.t.: "150 lat niewoli pruskiej". Czytamy w niej na stronie 11-tej:
>>
>> "Urząd biskupi ulegał pod każdym względem rządowi pruskiemu, dawał się
>> używać za narzędzie i przyczyniał się gdzie mógł do germanizowania
>> polskich dzielnic. W r. 1787 już samorzutnie napomina proboszczów do
>> pielęgnowania niemczyzny w szkołach. Górny Śląsk miał zostać
>> zniemczony jak najprędzej."
>>
>> A na stronie 54-tej czytamy:
>>
>> "Kościół zaprowadził w celach germanizacyjnych na Górnym Śląsku
>> niemieckie nabożeństwa dla dzieci, msze szkolne z niemieckim śpiewem,
>> zastąpił w licznych wypadkach polskie melodje niemieckiemi i dawał tym
>> pieśniom wszędzie pierwszeństwo tak, że pieśni staropolskie coraz
>> więcej się zacierały w pamięci. Księża zakładali związki niemieckie,
>> niemieckie bibljoteki parafjalne, rozpowszechniali niemieckie gazety,
>> czasopisma, a zwalczali polskie, katolickie siostry zakonne zakładały
>> ochronki tylko niemieckie. Księża rozmawiali z dziećmi szkolnemi tylko
>> po niemiecku i posługiwali się w korespondencji z parafjanami tylko
>> językiem niemieckim".W okresie wyborów w 1903 r. wydał biskup Kopp
>> list pasterski, w którym pouczał, że język i narodowość są to
>> wprawdzie dobra wielkie, ale nie największe, oraz wzywał ludność do
>> wyrzucenia wszystkich gazet, pisanych w duchu polskim.
>>
>> W r. 1919 przed wyborami do konstytuanty pruskiej Polacy na Śląsku
>> postanowili nie brać udziału w wyborach, czem pragnęli udowodnić
>> światu, że Polaków na Śląsku jest dużo i że nie chcą oni należeć do
>> Niemiec. Ponieważ Niemcom, ze zrozumiałych powodów, wobec ogłoszonego
>> bojkotu bardzo zależało na tem, by ludność polska głosowała, rozwinęli
>> oni za udziałem w wyborach żywą. agitację. Wspomniana wyżej książeczka
>> tak o tem pisze (str. 88):
>>
>> Wymieniamy tylko księży, którzy, nadużywając swej powagi, przymuszali
>> Polaków do brania udziału w wyborach. Książę biskup wydał okólnik, w
>> którym powiada, iż obowiązkiem jest każdego katolika iść na wybory, ba
>> wiara jest zagrożona. A niektórzy księża od siebie dodają: "Jeżeli nie
>> pójdziecie na wybory, przyjdziecie do piekła. Jeżeli nie pójdziecie na
>> wybory, to mi nie przychodźcie do spowiedzi, bo wam rozgrzeszenia nie
>> dam". Księża centrowi także przy kolendzie osobiście zobowiązywali
>> rodziny polskie do brania udziału w wyborach. Niektórzy księża
>> prowadzili polskie niewiasty i dziewczyny zwartemi szeregami z
>> kościoła wprost do urny wyborczej.Oczywiście w takich warunkach bojkot
>> nie został ściśle przeprowadzony, wynik wyborów nie dał należytego
>> obrazu polskości kraju, a tem samem osłabił stanowisko Polski i to w
>> chwili, gdy los Śląska rozgrywał się na terenie międzynarodowym.
>
> A ja myślałem że Ślązaki to mądra nacja, ba za każym słowem -kler-
> siekiery im się w oczkach pojawiają, a tu nie tyle chodzi o mądrość ,
> ale jak ich klerycy na siłę germanili. Teraz rozmumiem tych studentów
> z krakowa, że co msza i nawoływania by kochać zaborców gorliwie, to po
> mszy dany klerek znajdowany powieszony na słupie był.
>

nie zmieniłeś nicka, znowu sam ze sobą piszesz, jebie w beret dalej
hahahahaha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-06-03 20:29:09

Temat: Re: Jak nas germanili
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Cze, 19:20, xantiros <x...@y...com> wrote:
> W dniu 03.06.2013 17:01, LaL pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 3 Cze, 16:29, LaL <r...@g...com> wrote:
> >> We my jako przyk ad l sk G rny. Le y przede mn ma a ksi eczka,
> >> wydana nak adem Sp ki Wydawniczej Karola Miarki w Miko owie w r. 1920
> >> p.t.: "150 lat niewoli pruskiej". Czytamy w niej na stronie 11-tej:
>
> >> "Urz d biskupi ulega pod ka dym wzgl dem rz dowi pruskiemu, dawa si
> >> u ywa za narz dzie i przyczynia si gdzie m g do germanizowania
> >> polskich dzielnic. W r. 1787 ju samorzutnie napomina proboszcz w do
> >> piel gnowania niemczyzny w szko ach. G rny l sk mia zosta
> >> zniemczony jak najpr dzej."
>
> >> A na stronie 54-tej czytamy:
>
> >> "Ko ci zaprowadzi w celach germanizacyjnych na G rnym l sku
> >> niemieckie nabo e stwa dla dzieci, msze szkolne z niemieckim piewem,
> >> zast pi w licznych wypadkach polskie melodje niemieckiemi i dawa tym
> >> pie niom wsz dzie pierwsze stwo tak, e pie ni staropolskie coraz
> >> wi cej si zaciera y w pami ci. Ksi a zak adali zwi zki niemieckie,
> >> niemieckie bibljoteki parafjalne, rozpowszechniali niemieckie gazety,
> >> czasopisma, a zwalczali polskie, katolickie siostry zakonne zak ada y
> >> ochronki tylko niemieckie. Ksi a rozmawiali z dzie mi szkolnemi tylko
> >> po niemiecku i pos ugiwali si w korespondencji z parafjanami tylko
> >> j zykiem niemieckim".W okresie wybor w w 1903 r. wyda biskup Kopp
> >> list pasterski, w kt rym poucza , e j zyk i narodowo s to
> >> wprawdzie dobra wielkie, ale nie najwi ksze, oraz wzywa ludno do
> >> wyrzucenia wszystkich gazet, pisanych w duchu polskim.
>
> >> W r. 1919 przed wyborami do konstytuanty pruskiej Polacy na l sku
> >> postanowili nie bra udzia u w wyborach, czem pragn li udowodni
> >> wiatu, e Polak w na l sku jest du o i e nie chc oni nale e do
> >> Niemiec. Poniewa Niemcom, ze zrozumia ych powod w, wobec og oszonego
> >> bojkotu bardzo zale a o na tem, by ludno polska g osowa a, rozwin li
> >> oni za udzia em w wyborach yw . agitacj . Wspomniana wy ej ksi eczka
> >> tak o tem pisze (str. 88):
>
> >> Wymieniamy tylko ksi y, kt rzy, nadu ywaj c swej powagi, przymuszali
> >> Polak w do brania udzia u w wyborach. Ksi biskup wyda ok lnik, w
> >> kt rym powiada, i obowi zkiem jest ka dego katolika i na wybory, ba
> >> wiara jest zagro ona. A niekt rzy ksi a od siebie dodaj : "Je eli nie
> >> p jdziecie na wybory, przyjdziecie do piek a. Je eli nie p jdziecie na
> >> wybory, to mi nie przychod cie do spowiedzi, bo wam rozgrzeszenia nie
> >> dam". Ksi a centrowi tak e przy kolendzie osobi cie zobowi zywali
> >> rodziny polskie do brania udzia u w wyborach. Niekt rzy ksi a
> >> prowadzili polskie niewiasty i dziewczyny zwartemi szeregami z
> >> ko cio a wprost do urny wyborczej.Oczywi cie w takich warunkach bojkot
> >> nie zosta ci le przeprowadzony, wynik wybor w nie da nale ytego
> >> obrazu polsko ci kraju, a tem samem os abi stanowisko Polski i to w
> >> chwili, gdy los l ska rozgrywa si na terenie mi dzynarodowym.
>
> > A ja my la em e l zaki to m dra nacja, ba za ka ym s owem -kler-
> > siekiery im si w oczkach pojawiaj , a tu nie tyle chodzi o m dro ,
> > ale jak ich klerycy na si germanili. Teraz rozmumiem tych student w
> > z krakowa, e co msza i nawo ywania by kocha zaborc w gorliwie, to po
> > mszy dany klerek znajdowany powieszony na s upie by .
>
> nie zmieni e nicka, znowu sam ze sob piszesz, jebie w beret dalej
> hahahahaha

Pisze z smartfona mam limit na kącie 25 postów dlatego mam kilka
nicków. Spotykałem ślązaków i mnie dziwiła ta niechęć do kleru,
myślałem że to mądra nacja, ale nie znałem dokładnie historii śląska,
ogólnie to wiedziałem że kler razem z zaborcami rozbierali polskę i
piętnowali powstania polskie, ale o historii śląska mało jest na
historii, wogóle lokalnej historii regionów jest mało.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-06-29 20:14:39

Temat: Re: Jak nas germanili
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <8a92553e-70fd-4dab-87be-e749e6fb4279
@w5g2000vbd.googlegroups.com>, r...@g...com
says...
>
> Weźmy jako przykład Śląsk Górny. Leży przede mną mała książeczka,
> wydana nakładem Spółki Wydawniczej Karola Miarki w Mikołowie w r. 1920
> p.t.: "150 lat niewoli pruskiej". Czytamy w niej na stronie 11-tej:
>
> "Urząd biskupi ulegał pod każdym względem rządowi pruskiemu, dawał się
> używać za narzędzie i przyczyniał się gdzie mógł do germanizowania
> polskich dzielnic. W r. 1787 już samorzutnie napomina proboszczów do
> pielęgnowania niemczyzny w szkołach. Górny Śląsk miał zostać
> zniemczony jak najprędzej."
>
> A na stronie 54-tej czytamy:
>
> "Kościół zaprowadził w celach germanizacyjnych na Górnym Śląsku
> niemieckie nabożeństwa dla dzieci, msze szkolne z niemieckim śpiewem,
> zastąpił w licznych wypadkach polskie melodje niemieckiemi i dawał tym
> pieśniom wszędzie pierwszeństwo tak, że pieśni staropolskie coraz
> więcej się zacierały w pamięci. Księża zakładali związki niemieckie,
> niemieckie bibljoteki parafjalne, rozpowszechniali niemieckie gazety,
> czasopisma, a zwalczali polskie, katolickie siostry zakonne zakładały
> ochronki tylko niemieckie. Księża rozmawiali z dziećmi szkolnemi tylko
> po niemiecku i posługiwali się w korespondencji z parafjanami tylko
> językiem niemieckim".W okresie wyborów w 1903 r. wydał biskup Kopp
> list pasterski, w którym pouczał, że język i narodowość są to
> wprawdzie dobra wielkie, ale nie największe, oraz wzywał ludność do
> wyrzucenia wszystkich gazet, pisanych w duchu polskim.
>
> W r. 1919 przed wyborami do konstytuanty pruskiej Polacy na Śląsku
> postanowili nie brać udziału w wyborach, czem pragnęli udowodnić
> światu, że Polaków na Śląsku jest dużo i że nie chcą oni należeć do
> Niemiec. Ponieważ Niemcom, ze zrozumiałych powodów, wobec ogłoszonego
> bojkotu bardzo zależało na tem, by ludność polska głosowała, rozwinęli
> oni za udziałem w wyborach żywą. agitację. Wspomniana wyżej książeczka
> tak o tem pisze (str. 88):
>
> Wymieniamy tylko księży, którzy, nadużywając swej powagi, przymuszali
> Polaków do brania udziału w wyborach. Książę biskup wydał okólnik, w
> którym powiada, iż obowiązkiem jest każdego katolika iść na wybory, ba
> wiara jest zagrożona. A niektórzy księża od siebie dodają: "Jeżeli nie
> pójdziecie na wybory, przyjdziecie do piekła. Jeżeli nie pójdziecie na
> wybory, to mi nie przychodźcie do spowiedzi, bo wam rozgrzeszenia nie
> dam". Księża centrowi także przy kolendzie osobiście zobowiązywali
> rodziny polskie do brania udziału w wyborach. Niektórzy księża
> prowadzili polskie niewiasty i dziewczyny zwartemi szeregami z
> kościoła wprost do urny wyborczej.Oczywiście w takich warunkach bojkot
> nie został ściśle przeprowadzony, wynik wyborów nie dał należytego
> obrazu polskości kraju, a tem samem osłabił stanowisko Polski i to w
> chwili, gdy los Śląska rozgrywał się na terenie międzynarodowym.

Jesteś małostkowy. Od urodzenia mówiłbyś po niemiecku i wierzył
w kanclerza Bismarcka. Co widzisz w tym złego? ;>

PF


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-06-30 06:08:18

Temat: Re: Jak nas germanili
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Jak to co podobno kler bronił polskości, zakłamana kurwa. Poznałem kilku ślązaków i
trochę mnie dziwiło dlaczego tak nie lubią kleru, bo mało kto zna ich historię.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-06-30 19:31:37

Temat: Re: Jak nas germanili
Od: xantiros <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-03 20:29, LaL pisze:
> On 3 Cze, 19:20, xantiros <x...@y...com> wrote:
>> W dniu 03.06.2013 17:01, LaL pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 3 Cze, 16:29, LaL <r...@g...com> wrote:
>>>> We my jako przyk ad l sk G rny. Le y przede mn ma a ksi eczka,
>>>> wydana nak adem Sp ki Wydawniczej Karola Miarki w Miko owie w r. 1920
>>>> p.t.: "150 lat niewoli pruskiej". Czytamy w niej na stronie 11-tej:
>>
>>>> "Urz d biskupi ulega pod ka dym wzgl dem rz dowi pruskiemu, dawa si
>>>> u ywa za narz dzie i przyczynia si gdzie m g do germanizowania
>>>> polskich dzielnic. W r. 1787 ju samorzutnie napomina proboszcz w do
>>>> piel gnowania niemczyzny w szko ach. G rny l sk mia zosta
>>>> zniemczony jak najpr dzej."
>>
>>>> A na stronie 54-tej czytamy:
>>
>>>> "Ko ci zaprowadzi w celach germanizacyjnych na G rnym l sku
>>>> niemieckie nabo e stwa dla dzieci, msze szkolne z niemieckim piewem,
>>>> zast pi w licznych wypadkach polskie melodje niemieckiemi i dawa tym
>>>> pie niom wsz dzie pierwsze stwo tak, e pie ni staropolskie coraz
>>>> wi cej si zaciera y w pami ci. Ksi a zak adali zwi zki niemieckie,
>>>> niemieckie bibljoteki parafjalne, rozpowszechniali niemieckie gazety,
>>>> czasopisma, a zwalczali polskie, katolickie siostry zakonne zak ada y
>>>> ochronki tylko niemieckie. Ksi a rozmawiali z dzie mi szkolnemi tylko
>>>> po niemiecku i pos ugiwali si w korespondencji z parafjanami tylko
>>>> j zykiem niemieckim".W okresie wybor w w 1903 r. wyda biskup Kopp
>>>> list pasterski, w kt rym poucza , e j zyk i narodowo s to
>>>> wprawdzie dobra wielkie, ale nie najwi ksze, oraz wzywa ludno do
>>>> wyrzucenia wszystkich gazet, pisanych w duchu polskim.
>>
>>>> W r. 1919 przed wyborami do konstytuanty pruskiej Polacy na l sku
>>>> postanowili nie bra udzia u w wyborach, czem pragn li udowodni
>>>> wiatu, e Polak w na l sku jest du o i e nie chc oni nale e do
>>>> Niemiec. Poniewa Niemcom, ze zrozumia ych powod w, wobec og oszonego
>>>> bojkotu bardzo zale a o na tem, by ludno polska g osowa a, rozwin li
>>>> oni za udzia em w wyborach yw . agitacj . Wspomniana wy ej ksi eczka
>>>> tak o tem pisze (str. 88):
>>
>>>> Wymieniamy tylko ksi y, kt rzy, nadu ywaj c swej powagi, przymuszali
>>>> Polak w do brania udzia u w wyborach. Ksi biskup wyda ok lnik, w
>>>> kt rym powiada, i obowi zkiem jest ka dego katolika i na wybory, ba
>>>> wiara jest zagro ona. A niekt rzy ksi a od siebie dodaj : "Je eli nie
>>>> p jdziecie na wybory, przyjdziecie do piek a. Je eli nie p jdziecie na
>>>> wybory, to mi nie przychod cie do spowiedzi, bo wam rozgrzeszenia nie
>>>> dam". Ksi a centrowi tak e przy kolendzie osobi cie zobowi zywali
>>>> rodziny polskie do brania udzia u w wyborach. Niekt rzy ksi a
>>>> prowadzili polskie niewiasty i dziewczyny zwartemi szeregami z
>>>> ko cio a wprost do urny wyborczej.Oczywi cie w takich warunkach bojkot
>>>> nie zosta ci le przeprowadzony, wynik wybor w nie da nale ytego
>>>> obrazu polsko ci kraju, a tem samem os abi stanowisko Polski i to w
>>>> chwili, gdy los l ska rozgrywa si na terenie mi dzynarodowym.
>>
>>> A ja my la em e l zaki to m dra nacja, ba za ka ym s owem -kler-
>>> siekiery im si w oczkach pojawiaj , a tu nie tyle chodzi o m dro ,
>>> ale jak ich klerycy na si germanili. Teraz rozmumiem tych student w
>>> z krakowa, e co msza i nawo ywania by kocha zaborc w gorliwie, to po
>>> mszy dany klerek znajdowany powieszony na s upie by .
>>
>> nie zmieni e nicka, znowu sam ze sob piszesz, jebie w beret dalej
>> hahahahaha
>
> Pisze z smartfona mam limit na kącie 25 postów dlatego mam kilka
> nicków. Spotykałem ślązaków i mnie dziwiła ta niechęć do kleru,
> myślałem że to mądra nacja, ale nie znałem dokładnie historii śląska,
> ogólnie to wiedziałem że kler razem z zaborcami rozbierali polskę i
> piętnowali powstania polskie, ale o historii śląska mało jest na
> historii, wogóle lokalnej historii regionów jest mało.
>

chyba spotkałeś Ślązaków z importu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kto nastepny?
Franciszek: wojna aktem wiernosci wobec pieniedzy-bozkow nienawisci
Dzień patryjotyzmu
...
Po pierwsze-degenerująca

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »