Dnia Mon, 17 Aug 2009 11:18:20 +0200, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>>>> Ja mam odkrytą w tym roku celiaklię. W życiu by na to nie wpadła.
>>>>>>
>>>>>> Jako dorosła - "nabyłaś" sobie celiaklię???
>>>>>
>>>>> Celiakię, miłe panie.
>>>>> Warto wiedzieć, na co się choruje. ;)
>>>>
>>>> Masz ochotę być na ścisłej diecie do śmierci?
>>>
>>> Jestem. Jakoś żyję.
>>>
>>> Qra
>>
>> W sumie to jest bez sensu: bez diety - śmierć, z dietą - śmierć. Po
>> cholerę dieta?
>> ;-)
>
> Żeby się pomęczyć na tym świecie.
>
> Qra

No tak, Qry też chcą żyć. Wiadomo. Zwłaszcza te młode, co to jeszcze nie
wiedzą, co przed nimi. Więc taka stara krowa, jak ja, ma jednak lepiej pod
pewnym!!! względem: może już z całą pewnością powiedzieć, że przeżyła ponad
połowę statystycznie danego przydziału w zdrowiu i szczęściu, bez diet.
Kiedy mój TŻ powiedział to o moim ojcu, narzekającym do niego na swoją
starość, ten wziął się i obraził, że się go do grobu wpędza - całkowity
brak zrozumienia. A ja w odróżnieniu od niego DOCENIAM, co mi już było
dane, czyli tę pełną ponadpołówkę szklanki ;-)
--

Ikselka.