Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 297


« poprzedni wątek następny wątek »

231. Data: 2009-08-16 10:14:38

Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h68lqu$de7$1@news.onet.pl...
> tren R pisze:
>> Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>> news:h68ett$uc1$1@news.onet.pl...
>>>> michal pisze:
>>>>
>>>>> Jak się zaczynasz wycofywać z tej swojej niezłomności, to Cię nawet
>>>>> lubię. :)
>>>>
>>>> mój lokalny towarzysz stosuje podobne metody :)
>>>
>>> Problem w tym, że ja się z niczego nie wycofuję. IMHO- Michał nie
>>> potrafi czytać ze zrozumieniem, a jak mi parę razy coś przypiął, czego
>>> nie napisałem- i poprosiłem go o pokazanie stosownego cytatu- za każdym
>>> razem odmawiał. Sprowadza on dyskusje do poziomu magla- a takim postem
>>> utwierdzasz go w przekonaniu, że jego postępowanie jest słuszne.
>>> powodzenia
>>
>> miałem wrażenie, że takim postępowaniem wskazuję na jego nieczyste
>> zagrania.
>
> ok, zrozumiałem. "podobne metody" odnosiły się do michała i jego
> argumentacji w stylu "będę cię wtedy lubił jak się ze mną zgodzisz".
> tak samo "sprytnie" postępuje mój znajomy milicjant - czyli wspomniany
> przeze mnie lokalny towarzysz.
> sorry za zbytnią lakoniczność :)
>

Ależ - jeśli idzie o mnie- nie ma sprawy. Napiszę Ci tylko, że liczyłem
(trochę), że weźmiesz udział w dyskusji na temat związków. To przecież
grupa, która jak najbardziej powinna się na takie tematy rozpisywać- i
trochę mnie zdziwiło, że tylu grupowiczów ten temat traktuje w sposób, który
IMO z psychologicznym podejściem nie ma nic wspólnego. Raczej odniosłem
wrażenie, że większoiść dyskutujących ten według mnie bardzo istotny problem
traktuje na poziomie sit-comów...

pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


232. Data: 2009-08-16 11:03:50

Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 16 Aug 2009 10:55:37 +0200, Chiron napisał(a):

> (...)IMHO- Michał nie potrafi
> czytać ze zrozumieniem, a jak mi parę razy coś przypiął, czego nie
> napisałem- i poprosiłem go o pokazanie stosownego cytatu- za każdym razem
> odmawiał. Sprowadza on dyskusje do poziomu magla-

Mam takie samo zdanie.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


233. Data: 2009-08-16 11:18:55

Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


XL napisał(a):
> Dnia Sun, 16 Aug 2009 10:55:37 +0200, Chiron napisaďż˝(a):
>
> > (...)IMHO- Michaďż˝ nie potrafi
> > czyta� ze zrozumieniem, a jak mi par� razy co� przypi��, czego nie
> > napisa�em- i poprosi�em go o pokazanie stosownego cytatu- za ka�dym razem
> > odmawiaďż˝. Sprowadza on dyskusje do poziomu magla-
>
> Mam takie samo zdanie.
> --
>
> Ikselka.
Nie masz swojego zdania, tylko tańcujesz, obleśne.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


234. Data: 2009-08-16 11:20:57

Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisa� w wiadomo�ci
> news:h68lqu$de7$1@news.onet.pl...
> > tren R pisze:
> >> Chiron pisze:
> >>>
> >>> U�ytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisa� w wiadomo�ci
> >>> news:h68ett$uc1$1@news.onet.pl...
> >>>> michal pisze:
> >>>>
> >>>>> Jak si� zaczynasz wycofywa� z tej swojej niez�omno�ci, to Ci� nawet
> >>>>> lubiďż˝. :)
> >>>>
> >>>> m�j lokalny towarzysz stosuje podobne metody :)
> >>>
> >>> Problem w tym, �e ja si� z niczego nie wycofuj�. IMHO- Micha� nie
> >>> potrafi czyta� ze zrozumieniem, a jak mi par� razy co� przypi��,
czego
> >>> nie napisa�em- i poprosi�em go o pokazanie stosownego cytatu- za ka�dym
> >>> razem odmawiaďż˝. Sprowadza on dyskusje do poziomu magla- a takim postem
> >>> utwierdzasz go w przekonaniu, �e jego post�powanie jest s�uszne.
> >>> powodzenia
> >>
> >> mia�em wra�enie, �e takim post�powaniem wskazuj� na jego nieczyste
> >> zagrania.
> >
> > ok, zrozumia�em. "podobne metody" odnosi�y si� do micha�a i jego
> > argumentacji w stylu "b�d� ci� wtedy lubi� jak si� ze mn� zgodzisz".
> > tak samo "sprytnie" post�puje m�j znajomy milicjant - czyli wspomniany
> > przeze mnie lokalny towarzysz.
> > sorry za zbytni� lakoniczno�� :)
> >
>
> Ale� - je�li idzie o mnie- nie ma sprawy. Napisz� Ci tylko, �e liczy�em
> (troch�), �e we�miesz udzia� w dyskusji na temat zwi�zk�w. To
przecieďż˝
> grupa, kt�ra jak najbardziej powinna si� na takie tematy rozpisywa�- i
> troch� mnie zdziwi�o, �e tylu grupowicz�w ten temat traktuje w spos�b,
kt�ry
> IMO z psychologicznym podej�ciem nie ma nic wsp�lnego. Raczej odnios�em
> wra�enie, �e wi�kszoi�� dyskutuj�cych ten wed�ug mnie bardzo istotny
problem
> traktuje na poziomie sit-com�w...
>
> pozdrawiam
>
> Chiron
Do siebie miej pretensję, bo oderwane bzdury wypisujesz.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


235. Data: 2009-08-16 14:35:07

Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:h68lqu$de7$1@news.onet.pl...
>> tren R pisze:
>>> Chiron pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>>> wiadomości news:h68ett$uc1$1@news.onet.pl...
>>>>> michal pisze:
>>>>>
>>>>>> Jak się zaczynasz wycofywać z tej swojej niezłomności, to Cię
>>>>>> nawet lubię. :)
>>>>>
>>>>> mój lokalny towarzysz stosuje podobne metody :)
>>>>
>>>> Problem w tym, że ja się z niczego nie wycofuję. IMHO- Michał nie
>>>> potrafi czytać ze zrozumieniem, a jak mi parę razy coś przypiął,
>>>> czego nie napisałem- i poprosiłem go o pokazanie stosownego cytatu-
>>>> za każdym razem odmawiał. Sprowadza on dyskusje do poziomu magla- a
>>>> takim postem utwierdzasz go w przekonaniu, że jego postępowanie jest
>>>> słuszne.
>>>> powodzenia
>>>
>>> miałem wrażenie, że takim postępowaniem wskazuję na jego nieczyste
>>> zagrania.
>>
>> ok, zrozumiałem. "podobne metody" odnosiły się do michała i jego
>> argumentacji w stylu "będę cię wtedy lubił jak się ze mną zgodzisz".
>> tak samo "sprytnie" postępuje mój znajomy milicjant - czyli wspomniany
>> przeze mnie lokalny towarzysz.
>> sorry za zbytnią lakoniczność :)
>>
>
> Ależ - jeśli idzie o mnie- nie ma sprawy. Napiszę Ci tylko, że liczyłem
> (trochę), że weźmiesz udział w dyskusji na temat związków. To przecież
> grupa, która jak najbardziej powinna się na takie tematy rozpisywać- i
> trochę mnie zdziwiło, że tylu grupowiczów ten temat traktuje w sposób,
> który IMO z psychologicznym podejściem nie ma nic wspólnego. Raczej
> odniosłem wrażenie, że większoiść dyskutujących ten według mnie bardzo
> istotny problem traktuje na poziomie sit-comów...

ja użytkuję psp w sposób maniakalno-depresyjny.
obecnie bardzo mi sie nie chce...

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


236. Data: 2009-08-16 15:02:19

Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:
>>>>>> Ja też Cię pozdrawiam, chociaż czar niezłomnego wyznawcy Prawdy i
>>>>>> Milości prysnął.
>>>>> Nie wiedziałem, że kogoś oczarowałem. Jeśli czar prysł- no to się
>>>>> cieszę. Już Ci kiedyś pisałem: nie wierz mi! Sprawdzaj wszystko,
>>>>> co napiszę. I- jeśli nawet nie wiesz dlaczego, ale jest w Tobie
>>>>> jakiś brak zufania- to tym bardziej nie wierz. To- IMO - powinno
>>>>> dotyczyć każdej poważnej dyskusji.
>>>> Mnie nie oszukasz, za stary (ku radości Ikselki) już jestem. Ale po
>>>> co sobie robisz wodę z mózgu i piejesz o Miłości, Prawdzie - nie
>>>> znając ich? Po co stawiasz się w utopijnej pozycji człowieka, który
>>>> niby to wyzwolił się od kłamstwa?
>>> Kolejne nieporozumienie. Nie twierdzę- i nie twierdziłem- że
>>> wyzwoliłem się z kłamstwa. Znać Drogę- a iść nią- to nie to samo.
>>> Jednak- staram się, i bardzo się cieszę, jak mi wychodzi. Czasem to
>>> jest tak, że robię krok w tył- ale potem te dwa w przód przywracają
>>> mi równowagę.
>> Trzeba było to podkreślać od początku, że starasz się walczyć i
>> czasem Ci wychodzi, a nie uderzać w ton człowieka, który posiadł
>> wiedzę o Prawdzie i Miłości - jednocześnie swoimi tekstami przecząc
>> tej znajomości. O więcej pokory wobec rzeczywistości poproszę.

> Nie staram się walczyć. Po prostu- staram się iść drogą Prawdy i
> Miłości. Nie odbieram tego jako walki. Poza tym- jak szastasz
> opiniami ("uderzać w ton człowieka, który posiadł wiedzę o Prawdzie i
> Miłości - jednocześnie swoimi tekstami przecząc tej znajomości")- to
> je choć staraj się uzasadnić, bo znów wyjdziesz na blagiera. No to
> jak to zrobisz?

Jak zwał tak zwał. Jak Ci wszystko przychodzi bez trudności, to nie jest to
dla mnie wiarygodne. A jeśli w Twoim pojęciu "staram się" kryje się jednak
jakieś zmaganie ze słabościami, które każdy człowiek ma, to możemy
rozmawiać - bo taką postawę szanuję i doceniam.

>>>> Chcesz być świętym za życia, to proszę bardzo: spróbuj naiwności
>>>> innych. Załóż jakąś sektę, tylko przygotuj się porządnie do tego.
>>>> Sięgnij po wiedzę o człowieku. I niech Ci sie to uda!

>>> No cóż- dziwnie mnie odbierasz- ale to Twoje zdanie o mnie. A ja-
>>> ani nie mam możliwości, ani nawet zamiaru żeby je zmienić.

>> Jak się zaczynasz wycofywać z tej swojej niezłomności, to Cię nawet
>> lubię.

> A czy lubisz siebie?

Nietsety tak. Trudno mi się pozbyć wstrętnej egoistycznej miłości do siebie.
:D

>>>> Albo przyklej się do Ikselki na stałe i śpiewajcie oboje z ukrycia
>>>> swoje prawdy przez duże i małe p. Robicie z siebie błaznów i to
>>>> jest fajne lecz tylko dla nas. Mamy (mówię przymajmniej za dwie
>>>> osoby) co robić mając tak zabawne postacie.

>>> Powiedz w takim razie- za kogo mówisz, i niech ta osoba to
>>> potwierdzi- albo wypowiedź tę uznam za blagę. Nie siedzisz w kimś- i
>>> tak naprawdę- nie wiesz, jakie sięprzez tą drugą osobę przewalają
>>> emocje, myśli.

>> Ta osoba wie i to wystarczy. Twoje uznanie nie jest tu do niczego
>> potrzebne.

> Ja i jeszcze jedna osoba z tej grupy uważamy, że trudnisz się
> stręczycielstwem na skalę międzynarodową. Ta druga osoba ma na to
> dowody.

To oprawcie sobie razem z drugą osobą te dowody w ramki.


...

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


237. Data: 2009-08-16 15:05:40

Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R wrote:
>> Jak się zaczynasz wycofywać z tej swojej niezłomności, to Cię nawet
>> lubię. :)

> mój lokalny towarzysz stosuje podobne metody :)

Pozdrów lokalnego towarzysza od mnie! Już go lubię! :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


238. Data: 2009-08-16 15:11:06

Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R wrote:
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>> wiadomości news:h68ett$uc1$1@news.onet.pl...
>>>> michal pisze:
>>>>> Jak się zaczynasz wycofywać z tej swojej niezłomności, to Cię
>>>>> nawet lubię. :)
>>>> mój lokalny towarzysz stosuje podobne metody :)
>>> Problem w tym, że ja się z niczego nie wycofuję. IMHO- Michał nie
>>> potrafi czytać ze zrozumieniem, a jak mi parę razy coś przypiął,
>>> czego nie napisałem- i poprosiłem go o pokazanie stosownego cytatu-
>>> za każdym razem odmawiał. Sprowadza on dyskusje do poziomu magla- a
>>> takim postem utwierdzasz go w przekonaniu, że jego postępowanie
>>> jest słuszne. powodzenia
>> miałem wrażenie, że takim postępowaniem wskazuję na jego nieczyste
>> zagrania.

> ok, zrozumiałem. "podobne metody" odnosiły się do michała i jego
> argumentacji w stylu "będę cię wtedy lubił jak się ze mną zgodzisz".
> tak samo "sprytnie" postępuje mój znajomy milicjant - czyli wspomniany
> przeze mnie lokalny towarzysz.
> sorry za zbytnią lakoniczność :)

Niezupełnie masz rację. Tu nie chodzi o to, żeby się ze mna ktokolwiek
zgadzał. Ale jeśli ktoś ma zbliżone poglądy do moich, to chyba naturalnym
jest, że mogę go lubić. Dlaczego miałbym ja czy ktokolwiek czynić odwrotnie!
:DDDDD
Nie nazywałbym "metodą" naturalnych ludzkich odruchów. :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


239. Data: 2009-08-16 20:34:13

Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h695es$hmq$1@news.onet.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:h68lqu$de7$1@news.onet.pl...
>>> tren R pisze:
>>>> Chiron pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>>>> wiadomości news:h68ett$uc1$1@news.onet.pl...
>>>>>> michal pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Jak się zaczynasz wycofywać z tej swojej niezłomności, to Cię nawet
>>>>>>> lubię. :)
>>>>>>
>>>>>> mój lokalny towarzysz stosuje podobne metody :)
>>>>>
>>>>> Problem w tym, że ja się z niczego nie wycofuję. IMHO- Michał nie
>>>>> potrafi czytać ze zrozumieniem, a jak mi parę razy coś przypiął, czego
>>>>> nie napisałem- i poprosiłem go o pokazanie stosownego cytatu- za
>>>>> każdym razem odmawiał. Sprowadza on dyskusje do poziomu magla- a takim
>>>>> postem utwierdzasz go w przekonaniu, że jego postępowanie jest
>>>>> słuszne.
>>>>> powodzenia
>>>>
>>>> miałem wrażenie, że takim postępowaniem wskazuję na jego nieczyste
>>>> zagrania.
>>>
>>> ok, zrozumiałem. "podobne metody" odnosiły się do michała i jego
>>> argumentacji w stylu "będę cię wtedy lubił jak się ze mną zgodzisz".
>>> tak samo "sprytnie" postępuje mój znajomy milicjant - czyli wspomniany
>>> przeze mnie lokalny towarzysz.
>>> sorry za zbytnią lakoniczność :)
>>>
>>
>> Ależ - jeśli idzie o mnie- nie ma sprawy. Napiszę Ci tylko, że liczyłem
>> (trochę), że weźmiesz udział w dyskusji na temat związków. To przecież
>> grupa, która jak najbardziej powinna się na takie tematy rozpisywać- i
>> trochę mnie zdziwiło, że tylu grupowiczów ten temat traktuje w sposób,
>> który IMO z psychologicznym podejściem nie ma nic wspólnego. Raczej
>> odniosłem wrażenie, że większoiść dyskutujących ten według mnie bardzo
>> istotny problem traktuje na poziomie sit-comów...
>
> ja użytkuję psp w sposób maniakalno-depresyjny.
> obecnie bardzo mi sie nie chce...
>

Dobre :-)

pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


240. Data: 2009-08-16 20:37:47

Temat: Re: Ci co muszą mieć tatusia, projektują na społeczeństwo, własne kalectwo.
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h697i7$4eh$1@inews.gazeta.pl...
> tren R wrote:
>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>>> wiadomości news:h68ett$uc1$1@news.onet.pl...
>>>>> michal pisze:
>>>>>> Jak się zaczynasz wycofywać z tej swojej niezłomności, to Cię
>>>>>> nawet lubię. :)
>>>>> mój lokalny towarzysz stosuje podobne metody :)
>>>> Problem w tym, że ja się z niczego nie wycofuję. IMHO- Michał nie
>>>> potrafi czytać ze zrozumieniem, a jak mi parę razy coś przypiął,
>>>> czego nie napisałem- i poprosiłem go o pokazanie stosownego cytatu-
>>>> za każdym razem odmawiał. Sprowadza on dyskusje do poziomu magla- a
>>>> takim postem utwierdzasz go w przekonaniu, że jego postępowanie
>>>> jest słuszne. powodzenia
>>> miałem wrażenie, że takim postępowaniem wskazuję na jego nieczyste
>>> zagrania.
>
>> ok, zrozumiałem. "podobne metody" odnosiły się do michała i jego
>> argumentacji w stylu "będę cię wtedy lubił jak się ze mną zgodzisz".
>> tak samo "sprytnie" postępuje mój znajomy milicjant - czyli wspomniany
>> przeze mnie lokalny towarzysz.
>> sorry za zbytnią lakoniczność :)
>
> Niezupełnie masz rację. Tu nie chodzi o to, żeby się ze mna ktokolwiek
> zgadzał. Ale jeśli ktoś ma zbliżone poglądy do moich, to chyba naturalnym
> jest, że mogę go lubić. Dlaczego miałbym ja czy ktokolwiek czynić
> odwrotnie! :DDDDD
> Nie nazywałbym "metodą" naturalnych ludzkich odruchów. :)


Ktoś może mieć skrajne do Twoich poglądy- a będziesz go lubił- lub wręcz
przeciwnie. Zapewne nie wiesz- więc Ci napiszę:
nie lubimy kogoś za coś. Po prostu- lubimy kogoś lub nie.

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 30


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Aborcja a choroby psychiczne
Do XL
Re: Polecam marihuane
Zobaczcie co oni nam zrobili i robią. A może ktoś czytał tą książkę ?
W Irlandii upadł kościół katolicki.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »