Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Polecam marihuane

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Polecam marihuane

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-08-06 22:08:55

Temat: Re: Polecam marihuane
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


P.K.D napisał(a):
> Po marihuanie można się porozumiewać z oświeconymi istotami. Ja się
> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umysł i wsłuchuje się w ciszę.
> Z początku możecie mieć złe obrazy ale ignorujcie je to demony wysyłają
> swoje. Skupcie się na takim malutkim cichutkim sygnale jakby kuli
> radości gdy się na niej skupicie weźmie was chichot ogarnie, ale nie
> dajcie się zwieść ta kula radości chce wam coś przekazać musicie się
> dokładnie w nią wsłuchać. To wszystkie oświecone istoty, gdy to
> zrozumiecie ogarnie was nastrój nie do opisania.
>
> --
> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> are.

A tu się zgadzam z Chironem, bo to dziadostwo jest do dupy, pierwszy
raz , siedziałem oparty o dzwi klatki schodowej i się trząsłem , że
sznurówek nie mogę dosięgnąć. Drugi raz ,żołądek wywracał mi się we
wszystkie strony i myślałem, że wyrzygam , miałem wrażenie że mózg mi
się w jelita zamienił. A za trzecim razem chciałem wybić zęby
debilowi, który mnie namawiał na trzeci raz.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-08-06 22:17:08

Temat: Re: Polecam marihuane
Od: "P.K.D" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2009-08-07 00:08, glob pisze:
> P.K.D napisał(a):
>> Po marihuanie można się porozumiewać z oświeconymi istotami. Ja się
>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umysł i wsłuchuje się w ciszę.
>> Z początku możecie mieć złe obrazy ale ignorujcie je to demony wysyłają
>> swoje. Skupcie się na takim malutkim cichutkim sygnale jakby kuli
>> radości gdy się na niej skupicie weźmie was chichot ogarnie, ale nie
>> dajcie się zwieść ta kula radości chce wam coś przekazać musicie się
>> dokładnie w nią wsłuchać. To wszystkie oświecone istoty, gdy to
>> zrozumiecie ogarnie was nastrój nie do opisania.
>>
>> --
>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
>> are.
>
> A tu się zgadzam z Chironem, bo to dziadostwo jest do dupy, pierwszy
> raz , siedziałem oparty o dzwi klatki schodowej i się trząsłem , że
> sznurówek nie mogę dosięgnąć. Drugi raz ,żołądek wywracał mi się we
> wszystkie strony i myślałem, że wyrzygam , miałem wrażenie że mózg mi
> się w jelita zamienił. A za trzecim razem chciałem wybić zęby
> debilowi, który mnie namawiał na trzeci raz.

No nie wiem ja jak zapale to mnie taki spokój dogłębny opanowuje i
zaczynam myśleć pozytywnie, w przeciwieństwie do tego co mam na codzień.
Niby schizofrenicy nie powinni brać środków psychoaktywnych bo może
choroba wrócić mimo leków, ale mi to nie szkodzi. Tak wię PALCIE
LEGALIZUJCIE I CO TAM JESZCZE CHCECIE! HEJ!

--
Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
are.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-08-06 22:20:00

Temat: Re: Polecam marihuane
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:h5flel$qqh$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2009-08-07 00:08, glob pisze:
>> P.K.D napisał(a):
>>> Po marihuanie można się porozumiewać z oświeconymi istotami. Ja się
>>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umysł i wsłuchuje się w ciszę.
>>> Z początku możecie mieć złe obrazy ale ignorujcie je to demony wysyłają
>>> swoje. Skupcie się na takim malutkim cichutkim sygnale jakby kuli
>>> radości gdy się na niej skupicie weźmie was chichot ogarnie, ale nie
>>> dajcie się zwieść ta kula radości chce wam coś przekazać musicie się
>>> dokładnie w nią wsłuchać. To wszystkie oświecone istoty, gdy to
>>> zrozumiecie ogarnie was nastrój nie do opisania.
>>>
>>> --
>>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
>>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
>>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
>>> are.
>>
>> A tu się zgadzam z Chironem, bo to dziadostwo jest do dupy, pierwszy
>> raz , siedziałem oparty o dzwi klatki schodowej i się trząsłem , że
>> sznurówek nie mogę dosięgnąć. Drugi raz ,żołądek wywracał mi się we
>> wszystkie strony i myślałem, że wyrzygam , miałem wrażenie że mózg mi
>> się w jelita zamienił. A za trzecim razem chciałem wybić zęby
>> debilowi, który mnie namawiał na trzeci raz.
>
> No nie wiem ja jak zapale to mnie taki spokój dogłębny opanowuje i
> zaczynam myśleć pozytywnie, w przeciwieństwie do tego co mam na codzień.
> Niby schizofrenicy nie powinni brać środków psychoaktywnych bo może
> choroba wrócić mimo leków, ale mi to nie szkodzi. Tak wię PALCIE
> LEGALIZUJCIE I CO TAM JESZCZE CHCECIE! HEJ!

http://www.uzaleznienia.org.pl/Warszawa/szukaj?type=
11&rec=7

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-08-06 22:28:46

Temat: Re: Polecam marihuane
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


P.K.D napisał(a):
> W dniu 2009-08-07 00:08, glob pisze:
> > P.K.D napisaďż˝(a):
> >> Po marihuanie mo�na si� porozumiewa� z o�wieconymi istotami. Ja si�
> >> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umys� i ws�uchuje si� w cisz�.
> >> Z pocz�tku mo�ecie mie� z�e obrazy ale ignorujcie je to demony
wysy�aj�
> >> swoje. Skupcie siďż˝ na takim malutkim cichutkim sygnale jakby kuli
> >> rado�ci gdy si� na niej skupicie we�mie was chichot ogarnie, ale nie
> >> dajcie si� zwie�� ta kula rado�ci chce wam co� przekaza� musicie
siďż˝
> >> dok�adnie w ni� ws�ucha�. To wszystkie o�wiecone istoty, gdy to
> >> zrozumiecie ogarnie was nastr�j nie do opisania.
> >>
> >> --
> >> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> >> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> >> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> >> are.
> >
> > A tu siďż˝ zgadzam z Chironem, bo to dziadostwo jest do dupy, pierwszy
> > raz , siedzia�em oparty o dzwi klatki schodowej i si� trz�s�em , �e
> > sznur�wek nie mog� dosi�gn��. Drugi raz ,�o��dek wywraca� mi
siďż˝ we
> > wszystkie strony i my�la�em, �e wyrzygam , mia�em wra�enie �e m�zg
mi
> > si� w jelita zamieni�. A za trzecim razem chcia�em wybi� z�by
> > debilowi, kt�ry mnie namawia� na trzeci raz.
>
> No nie wiem ja jak zapale to mnie taki spok�j dog��bny opanowuje i
> zaczynam my�le� pozytywnie, w przeciwie�stwie do tego co mam na codzie�.
> Niby schizofrenicy nie powinni bra� �rodk�w psychoaktywnych bo mo�e
> choroba wr�ci� mimo lek�w, ale mi to nie szkodzi. Tak wi� PALCIE
> LEGALIZUJCIE I CO TAM JESZCZE CHCECIE! HEJ!
>
> --
> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> are.
Ja nie mam schizofreni i mi zawsze szkodziła, ale to może dlatego że
nie lubię tracić kontroli nad sobą, taki wewnętrzny mechanizm obronny
i utrata kontroli przez trawę wywoływała koszmary.
Znam kolegę palącego kilka lat z zachwytem, nawet bałem się z nim
jeździć samochodem, bo jarał jak kierował i ciągle zmieniał pasy, a na
końcu wylądowaliśmy na trawniku obok słupa, bo sobie uroił że nas
policja goni. Teraz trudno z nim rozmawiać, bo rozumie pół zdania, a
następne pół zdania interpretuje jakby był z innego świata , lub
głupio się uśmiecha w najmniej odpowiednim momencie. Moim zdaniem
przepalił sobie mózg.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-08-06 22:33:42

Temat: Re: Polecam marihuane
Od: "P.K.D" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2009-08-07 00:28, glob pisze:
> P.K.D napisał(a):
>> W dniu 2009-08-07 00:08, glob pisze:
>>> P.K.D napisaďż˝(a):
>>>> Po marihuanie mo�na si� porozumiewa� z o�wieconymi istotami. Ja si�
>>>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umys� i ws�uchuje si� w cisz�.
>>>> Z pocz�tku mo�ecie mie� z�e obrazy ale ignorujcie je to demony
wysy�aj�
>>>> swoje. Skupcie siďż˝ na takim malutkim cichutkim sygnale jakby kuli
>>>> rado�ci gdy si� na niej skupicie we�mie was chichot ogarnie, ale nie
>>>> dajcie si� zwie�� ta kula rado�ci chce wam co� przekaza� musicie
siďż˝
>>>> dok�adnie w ni� ws�ucha�. To wszystkie o�wiecone istoty, gdy to
>>>> zrozumiecie ogarnie was nastr�j nie do opisania.
>>>>
>>>> --
>>>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
>>>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
>>>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
>>>> are.
>>> A tu siďż˝ zgadzam z Chironem, bo to dziadostwo jest do dupy, pierwszy
>>> raz , siedzia�em oparty o dzwi klatki schodowej i si� trz�s�em , �e
>>> sznur�wek nie mog� dosi�gn��. Drugi raz ,�o��dek wywraca� mi
siďż˝ we
>>> wszystkie strony i my�la�em, �e wyrzygam , mia�em wra�enie �e m�zg
mi
>>> si� w jelita zamieni�. A za trzecim razem chcia�em wybi� z�by
>>> debilowi, kt�ry mnie namawia� na trzeci raz.
>> No nie wiem ja jak zapale to mnie taki spok�j dog��bny opanowuje i
>> zaczynam my�le� pozytywnie, w przeciwie�stwie do tego co mam na codzie�.
>> Niby schizofrenicy nie powinni bra� �rodk�w psychoaktywnych bo mo�e
>> choroba wr�ci� mimo lek�w, ale mi to nie szkodzi. Tak wi� PALCIE
>> LEGALIZUJCIE I CO TAM JESZCZE CHCECIE! HEJ!
>>
>> --
>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
>> are.
> Ja nie mam schizofreni i mi zawsze szkodziła, ale to może dlatego że
> nie lubię tracić kontroli nad sobą, taki wewnętrzny mechanizm obronny
> i utrata kontroli przez trawę wywoływała koszmary.
> Znam kolegę palącego kilka lat z zachwytem, nawet bałem się z nim
> jeździć samochodem, bo jarał jak kierował i ciągle zmieniał pasy, a na
> końcu wylądowaliśmy na trawniku obok słupa, bo sobie uroił że nas
> policja goni. Teraz trudno z nim rozmawiać, bo rozumie pół zdania, a
> następne pół zdania interpretuje jakby był z innego świata , lub
> głupio się uśmiecha w najmniej odpowiednim momencie. Moim zdaniem
> przepalił sobie mózg.

Kurcze no widzisz ja nie mam takich doświadczeń i stąd mój post. Nie
chcecie to nie palcie. Ja jestem przekonany, że w moim przypadku trawka
rozjaśnia umysł, powoduje, że staje się bardziej uczuciowy - czasem jak
się spale to sobie trochę popłacze i później czuje takie ciepełko wokół,
czuję się oczyszczony. Po paleniu z zachwytem podziwiam przyrodę,
muzykę. A normalnie jestem zimny drań. Wiadomo nie wszystkim to
potrzebne, niektórzy są naturalnie wyczuleni na piękno otaczającego nas
świata, nie potrzebują narkotyków żeby poczuć "coś więcej".

--
Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
are.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-08-06 23:06:59

Temat: Re: Polecam marihuane
Od: aa <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Aug 6, 5:33 pm, "P.K.D" <g...@g...com> wrote:
> W dniu 2009-08-07 00:28, glob pisze:
>
>
>
>
>
> > P.K.D napisał(a):
> >> W dniu 2009-08-07 00:08, glob pisze:
> >>> P.K.D napisaďż˝(a):
> >>>> Po marihuanie mo�na si� porozumiewa� z o�wieconymi istotami. Ja si�
> >>>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umys� i ws�uchuje si� w
ciszďż˝.
> >>>> Z pocz�tku mo�ecie mie� z�e obrazy ale ignorujcie je to demony
wysy�aj�
> >>>> swoje. Skupcie siďż˝ na takim malutkim cichutkim sygnale jakby kuli
> >>>> rado�ci gdy si� na niej skupicie we�mie was chichot ogarnie, ale nie
> >>>> dajcie si� zwie�� ta kula rado�ci chce wam co� przekaza� musicie
siďż˝
> >>>> dok�adnie w ni� ws�ucha�. To wszystkie o�wiecone istoty, gdy to
> >>>> zrozumiecie ogarnie was nastr�j nie do opisania.
>
> >>>> --
> >>>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> >>>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> >>>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> >>>> are.
> >>> A tu siďż˝ zgadzam z Chironem, bo to dziadostwo jest do dupy, pierwszy
> >>> raz , siedzia�em oparty o dzwi klatki schodowej i si� trz�s�em , �e
> >>> sznur�wek nie mog� dosi�gn��. Drugi raz ,�o��dek wywraca� mi
siďż˝ we
> >>> wszystkie strony i my�la�em, �e wyrzygam , mia�em wra�enie �e
m�zg mi
> >>> si� w jelita zamieni�. A za trzecim razem chcia�em wybi� z�by
> >>> debilowi, kt�ry mnie namawia� na trzeci raz.
> >> No nie wiem ja jak zapale to mnie taki spok�j dog��bny opanowuje i
> >> zaczynam my�le� pozytywnie, w przeciwie�stwie do tego co mam na codzie�.
> >> Niby schizofrenicy nie powinni bra� �rodk�w psychoaktywnych bo mo�e
> >> choroba wr�ci� mimo lek�w, ale mi to nie szkodzi. Tak wi� PALCIE
> >> LEGALIZUJCIE I CO TAM JESZCZE CHCECIE! HEJ!
>
> >> --
> >> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> >> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> >> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> >> are.
> > Ja nie mam schizofreni i mi zawsze szkodziła, ale to może dlatego że
> > nie lubię tracić kontroli nad sobą, taki wewnętrzny mechanizm obronny
> > i utrata kontroli przez trawę wywoływała koszmary.
> > Znam kolegę palącego kilka lat z zachwytem, nawet bałem się z nim
> > jeździć samochodem, bo jarał jak kierował i ciągle zmieniał pasy, a na
> > końcu wylądowaliśmy na trawniku obok słupa, bo sobie uroił że nas
> > policja goni. Teraz trudno z nim rozmawiać, bo rozumie pół zdania, a
> > następne pół zdania interpretuje jakby był z innego świata , lub
> > głupio się uśmiecha w najmniej odpowiednim momencie. Moim zdaniem
> > przepalił sobie mózg.
>
> Kurcze no widzisz ja nie mam takich doświadczeń i stąd mój post. Nie
> chcecie to nie palcie. Ja jestem przekonany, że w moim przypadku trawka
> rozjaśnia umysł, powoduje, że staje się bardziej uczuciowy - czasem jak
> się spale to sobie trochę popłacze i później czuje takie ciepełko wokół,
> czuję się oczyszczony. Po paleniu z zachwytem podziwiam przyrodę,
> muzykę. A normalnie jestem zimny drań. Wiadomo nie wszystkim to
> potrzebne, niektórzy są naturalnie wyczuleni na piękno otaczającego nas
> świata, nie potrzebują narkotyków żeby poczuć "coś więcej".
>
> --
> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> are.

Te uczucia o których wspominasz , one są w tobie , trawa jedynie je
uwalnia , ale bez niej też byś był do tego zdolny . Usprawiedliwiasz
trawą to co I tak w tobie jest . Kolega tak swoją narkomanie
usprawiedliwiał , za pomocą muzyki , uważał , że bez narkotyków tak by
nie tworzyli , a to nieprawda , bo tworzyli sobą , a nie narkotykami.







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-08-06 23:12:56

Temat: Re: Polecam marihuane
Od: "P.K.D" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2009-08-07 01:06, aa pisze:
> On Aug 6, 5:33 pm, "P.K.D"<g...@g...com> wrote:
>> W dniu 2009-08-07 00:28, glob pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>> P.K.D napisał(a):
>>>> W dniu 2009-08-07 00:08, glob pisze:
>>>>> P.K.D napisaďż˝(a):
>>>>>> Po marihuanie mo�na si� porozumiewa� z o�wieconymi istotami. Ja si�
>>>>>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umys� i ws�uchuje si� w
ciszďż˝.
>>>>>> Z pocz�tku mo�ecie mie� z�e obrazy ale ignorujcie je to demony
wysy�aj�
>>>>>> swoje. Skupcie siďż˝ na takim malutkim cichutkim sygnale jakby kuli
>>>>>> rado�ci gdy si� na niej skupicie we�mie was chichot ogarnie, ale nie
>>>>>> dajcie si� zwie�� ta kula rado�ci chce wam co� przekaza� musicie
siďż˝
>>>>>> dok�adnie w ni� ws�ucha�. To wszystkie o�wiecone istoty, gdy to
>>>>>> zrozumiecie ogarnie was nastr�j nie do opisania.
>>>>>> --
>>>>>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
>>>>>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
>>>>>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
>>>>>> are.
>>>>> A tu siďż˝ zgadzam z Chironem, bo to dziadostwo jest do dupy, pierwszy
>>>>> raz , siedzia�em oparty o dzwi klatki schodowej i si� trz�s�em , �e
>>>>> sznur�wek nie mog� dosi�gn��. Drugi raz ,�o��dek wywraca� mi
siďż˝ we
>>>>> wszystkie strony i my�la�em, �e wyrzygam , mia�em wra�enie �e
m�zg mi
>>>>> si� w jelita zamieni�. A za trzecim razem chcia�em wybi� z�by
>>>>> debilowi, kt�ry mnie namawia� na trzeci raz.
>>>> No nie wiem ja jak zapale to mnie taki spok�j dog��bny opanowuje i
>>>> zaczynam my�le� pozytywnie, w przeciwie�stwie do tego co mam na codzie�.
>>>> Niby schizofrenicy nie powinni bra� �rodk�w psychoaktywnych bo mo�e
>>>> choroba wr�ci� mimo lek�w, ale mi to nie szkodzi. Tak wi� PALCIE
>>>> LEGALIZUJCIE I CO TAM JESZCZE CHCECIE! HEJ!
>>>> --
>>>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
>>>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
>>>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
>>>> are.
>>> Ja nie mam schizofreni i mi zawsze szkodziła, ale to może dlatego że
>>> nie lubię tracić kontroli nad sobą, taki wewnętrzny mechanizm obronny
>>> i utrata kontroli przez trawę wywoływała koszmary.
>>> Znam kolegę palącego kilka lat z zachwytem, nawet bałem się z nim
>>> jeździć samochodem, bo jarał jak kierował i ciągle zmieniał pasy, a na
>>> końcu wylądowaliśmy na trawniku obok słupa, bo sobie uroił że nas
>>> policja goni. Teraz trudno z nim rozmawiać, bo rozumie pół zdania, a
>>> następne pół zdania interpretuje jakby był z innego świata , lub
>>> głupio się uśmiecha w najmniej odpowiednim momencie. Moim zdaniem
>>> przepalił sobie mózg.
>> Kurcze no widzisz ja nie mam takich doświadczeń i stąd mój post. Nie
>> chcecie to nie palcie. Ja jestem przekonany, że w moim przypadku trawka
>> rozjaśnia umysł, powoduje, że staje się bardziej uczuciowy - czasem jak
>> się spale to sobie trochę popłacze i później czuje takie ciepełko wokół,
>> czuję się oczyszczony. Po paleniu z zachwytem podziwiam przyrodę,
>> muzykę. A normalnie jestem zimny drań. Wiadomo nie wszystkim to
>> potrzebne, niektórzy są naturalnie wyczuleni na piękno otaczającego nas
>> świata, nie potrzebują narkotyków żeby poczuć "coś więcej".
>>
>> --
>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
>> are.
>
> Te uczucia o których wspominasz , one są w tobie , trawa jedynie je
> uwalnia , ale bez niej też byś był do tego zdolny . Usprawiedliwiasz
> trawą to co I tak w tobie jest . Kolega tak swoją narkomanie
> usprawiedliwiał , za pomocą muzyki , uważał , że bez narkotyków tak by
> nie tworzyli , a to nieprawda , bo tworzyli sobą , a nie narkotykami.

No to racja, trawka niczego z niczego nie tworzy, ale pogłębia stan
który akurat gdzieś tam głęboko istnieje. Ale przeważnie tego nie
odczuwam właśnie dlatego czasem lubię zapalić, żeby się z tym w jakiś
sposób skontaktować. No jak napisałem normalnie to nic nie czuje -
obojętność.

Mocniejszym pogłębiaczem jest lsd, ale nie polecam jak ktoś się czegoś
bardzo boi.

--
Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
are.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-08-06 23:23:47

Temat: Re: Polecam marihuane
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



P.K.D napisał(a):
> W dniu 2009-08-07 01:06, aa pisze:
> > On Aug 6, 5:33 pm, "P.K.D"<g...@g...com> wrote:
> >> W dniu 2009-08-07 00:28, glob pisze:
> >>
> >>
> >>
> >>
> >>
> >>> P.K.D napisaďż˝(a):
> >>>> W dniu 2009-08-07 00:08, glob pisze:
> >>>>> P.K.D napisaďż˝(a):
> >>>>>> Po marihuanie mo�na si� porozumiewa� z o�wieconymi istotami. Ja
siďż˝
> >>>>>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umys� i ws�uchuje si� w
ciszďż˝.
> >>>>>> Z pocz�tku mo�ecie mie� z�e obrazy ale ignorujcie je to demony
wysy�aj�
> >>>>>> swoje. Skupcie siďż˝ na takim malutkim cichutkim sygnale jakby kuli
> >>>>>> rado�ci gdy si� na niej skupicie we�mie was chichot ogarnie, ale nie
> >>>>>> dajcie si� zwie�� ta kula rado�ci chce wam co� przekaza� musicie
siďż˝
> >>>>>> dok�adnie w ni� ws�ucha�. To wszystkie o�wiecone istoty, gdy to
> >>>>>> zrozumiecie ogarnie was nastr�j nie do opisania.
> >>>>>> --
> >>>>>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> >>>>>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> >>>>>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> >>>>>> are.
> >>>>> A tu siďż˝ zgadzam z Chironem, bo to dziadostwo jest do dupy, pierwszy
> >>>>> raz , siedzia�em oparty o dzwi klatki schodowej i si� trz�s�em , �e
> >>>>> sznur�wek nie mog� dosi�gn��. Drugi raz ,�o��dek wywraca�
mi siďż˝ we
> >>>>> wszystkie strony i my�la�em, �e wyrzygam , mia�em wra�enie �e
m�zg mi
> >>>>> si� w jelita zamieni�. A za trzecim razem chcia�em wybi� z�by
> >>>>> debilowi, kt�ry mnie namawia� na trzeci raz.
> >>>> No nie wiem ja jak zapale to mnie taki spok�j dog��bny opanowuje i
> >>>> zaczynam my�le� pozytywnie, w przeciwie�stwie do tego co mam na
codzieďż˝.
> >>>> Niby schizofrenicy nie powinni bra� �rodk�w psychoaktywnych bo mo�e
> >>>> choroba wr�ci� mimo lek�w, ale mi to nie szkodzi. Tak wi� PALCIE
> >>>> LEGALIZUJCIE I CO TAM JESZCZE CHCECIE! HEJ!
> >>>> --
> >>>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> >>>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> >>>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> >>>> are.
> >>> Ja nie mam schizofreni i mi zawsze szkodzi�a, ale to mo�e dlatego �e
> >>> nie lubi� traci� kontroli nad sob�, taki wewn�trzny mechanizm obronny
> >>> i utrata kontroli przez traw� wywo�ywa�a koszmary.
> >>> Znam koleg� pal�cego kilka lat z zachwytem, nawet ba�em si� z nim
> >>> je�dzi� samochodem, bo jara� jak kierowa� i ci�gle zmienia� pasy, a
na
> >>> ko�cu wyl�dowali�my na trawniku obok s�upa, bo sobie uroi� �e nas
> >>> policja goni. Teraz trudno z nim rozmawiaďż˝, bo rozumie pďż˝ zdania, a
> >>> nast�pne p� zdania interpretuje jakby by� z innego �wiata , lub
> >>> g�upio si� u�miecha w najmniej odpowiednim momencie. Moim zdaniem
> >>> przepali� sobie m�zg.
> >> Kurcze no widzisz ja nie mam takich do�wiadcze� i st�d m�j post. Nie
> >> chcecie to nie palcie. Ja jestem przekonany, �e w moim przypadku trawka
> >> rozja�nia umys�, powoduje, �e staje si� bardziej uczuciowy - czasem jak
> >> si� spale to sobie troch� pop�acze i p�niej czuje takie ciepe�ko
wokďż˝,
> >> czujďż˝ siďż˝ oczyszczony. Po paleniu z zachwytem podziwiam przyrodďż˝,
> >> muzykďż˝. A normalnie jestem zimny draďż˝. Wiadomo nie wszystkim to
> >> potrzebne, niekt�rzy s� naturalnie wyczuleni na pi�kno otaczaj�cego nas
> >> �wiata, nie potrzebuj� narkotyk�w �eby poczu� "co� wi�cej".
> >>
> >> --
> >> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> >> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> >> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> >> are.
> >
> > Te uczucia o kt�rych wspominasz , one s� w tobie , trawa jedynie je
> > uwalnia , ale bez niej teďż˝ byďż˝ byďż˝ do tego zdolny . Usprawiedliwiasz
> > trawďż˝ to co I tak w tobie jest . Kolega tak swojďż˝ narkomanie
> > usprawiedliwia� , za pomoc� muzyki , uwa�a� , �e bez narkotyk�w tak
by
> > nie tworzyli , a to nieprawda , bo tworzyli sobďż˝ , a nie narkotykami.
>
> No to racja, trawka niczego z niczego nie tworzy, ale pog��bia stan
> kt�ry akurat gdzie� tam g��boko istnieje. Ale przewa�nie tego nie
> odczuwam w�a�nie dlatego czasem lubi� zapali�, �eby si� z tym w jaki�
> spos�b skontaktowa�. No jak napisa�em normalnie to nic nie czuje -
> oboj�tno��.
>
> Mocniejszym pog��biaczem jest lsd, ale nie polecam jak kto� si� czego�
> bardzo boi.
>
> --
> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> are.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-08-06 23:38:23

Temat: Re: Polecam marihuane
Od: "glob" <f...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora


Wiadomość:

P.K.D napisał(a):
> W dniu 2009-08-07 01:06, aa pisze:
> > On Aug 6, 5:33 pm, "P.K.D"<g...@g...com> wrote:
> >> W dniu 2009-08-07 00:28, glob pisze:
> >>
> >>
> >>
> >>
> >>
> >>> P.K.D napisaďż˝(a):
> >>>> W dniu 2009-08-07 00:08, glob pisze:
> >>>>> P.K.D napisaďż˝(a):
> >>>>>> Po marihuanie mo�na si� porozumiewa� z o�wieconymi istotami. Ja
siďż˝
> >>>>>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umys� i ws�uchuje si� w
ciszďż˝.
> >>>>>> Z pocz�tku mo�ecie mie� z�e obrazy ale ignorujcie je to demony
wysy�aj�
> >>>>>> swoje. Skupcie siďż˝ na takim malutkim cichutkim sygnale jakby kuli
> >>>>>> rado�ci gdy si� na niej skupicie we�mie was chichot ogarnie, ale nie
> >>>>>> dajcie si� zwie�� ta kula rado�ci chce wam co� przekaza� musicie
siďż˝
> >>>>>> dok�adnie w ni� ws�ucha�. To wszystkie o�wiecone istoty, gdy to
> >>>>>> zrozumiecie ogarnie was nastr�j nie do opisania.
> >>>>>> --
> >>>>>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> >>>>>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> >>>>>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> >>>>>> are.
> >>>>> A tu siďż˝ zgadzam z Chironem, bo to dziadostwo jest do dupy, pierwszy
> >>>>> raz , siedzia�em oparty o dzwi klatki schodowej i si� trz�s�em , �e
> >>>>> sznur�wek nie mog� dosi�gn��. Drugi raz ,�o��dek wywraca�
mi siďż˝ we
> >>>>> wszystkie strony i my�la�em, �e wyrzygam , mia�em wra�enie �e
m�zg mi
> >>>>> si� w jelita zamieni�. A za trzecim razem chcia�em wybi� z�by
> >>>>> debilowi, kt�ry mnie namawia� na trzeci raz.
> >>>> No nie wiem ja jak zapale to mnie taki spok�j dog��bny opanowuje i
> >>>> zaczynam my�le� pozytywnie, w przeciwie�stwie do tego co mam na
codzieďż˝.
> >>>> Niby schizofrenicy nie powinni bra� �rodk�w psychoaktywnych bo mo�e
> >>>> choroba wr�ci� mimo lek�w, ale mi to nie szkodzi. Tak wi� PALCIE
> >>>> LEGALIZUJCIE I CO TAM JESZCZE CHCECIE! HEJ!
> >>>> --
> >>>> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> >>>> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> >>>> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> >>>> are.
> >>> Ja nie mam schizofreni i mi zawsze szkodzi�a, ale to mo�e dlatego �e
> >>> nie lubi� traci� kontroli nad sob�, taki wewn�trzny mechanizm obronny
> >>> i utrata kontroli przez traw� wywo�ywa�a koszmary.
> >>> Znam koleg� pal�cego kilka lat z zachwytem, nawet ba�em si� z nim
> >>> je�dzi� samochodem, bo jara� jak kierowa� i ci�gle zmienia� pasy, a
na
> >>> ko�cu wyl�dowali�my na trawniku obok s�upa, bo sobie uroi� �e nas
> >>> policja goni. Teraz trudno z nim rozmawiaďż˝, bo rozumie pďż˝ zdania, a
> >>> nast�pne p� zdania interpretuje jakby by� z innego �wiata , lub
> >>> g�upio si� u�miecha w najmniej odpowiednim momencie. Moim zdaniem
> >>> przepali� sobie m�zg.
> >> Kurcze no widzisz ja nie mam takich do�wiadcze� i st�d m�j post. Nie
> >> chcecie to nie palcie. Ja jestem przekonany, �e w moim przypadku trawka
> >> rozja�nia umys�, powoduje, �e staje si� bardziej uczuciowy - czasem jak
> >> si� spale to sobie troch� pop�acze i p�niej czuje takie ciepe�ko
wokďż˝,
> >> czujďż˝ siďż˝ oczyszczony. Po paleniu z zachwytem podziwiam przyrodďż˝,
> >> muzykďż˝. A normalnie jestem zimny draďż˝. Wiadomo nie wszystkim to
> >> potrzebne, niekt�rzy s� naturalnie wyczuleni na pi�kno otaczaj�cego nas
> >> �wiata, nie potrzebuj� narkotyk�w �eby poczu� "co� wi�cej".
> >>
> >> --
> >> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> >> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> >> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> >> are.
> >
> > Te uczucia o kt�rych wspominasz , one s� w tobie , trawa jedynie je
> > uwalnia , ale bez niej teďż˝ byďż˝ byďż˝ do tego zdolny . Usprawiedliwiasz
> > trawďż˝ to co I tak w tobie jest . Kolega tak swojďż˝ narkomanie
> > usprawiedliwia� , za pomoc� muzyki , uwa�a� , �e bez narkotyk�w tak
by
> > nie tworzyli , a to nieprawda , bo tworzyli sobďż˝ , a nie narkotykami.
>
> No to racja, trawka niczego z niczego nie tworzy, ale pog��bia stan
> kt�ry akurat gdzie� tam g��boko istnieje. Ale przewa�nie tego nie
> odczuwam w�a�nie dlatego czasem lubi� zapali�, �eby si� z tym w jaki�

> spos�b skontaktowa�. No jak napisa�em normalnie to nic nie czuje -
> oboj�tno��.
>
> Mocniejszym pog��biaczem jest lsd, ale nie polecam jak kto� si� czego�
> bardzo boi.
>
> --
> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> are.

Chodzi o to abyś doszedł do tych uczuć bez trawy, bo wtenczas będą ciebie budowały, a
po trawie to jedynie wracasz do stanu poprzedniego.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zobaczcie co oni nam zrobili i robią. A może ktoś czytał tą książkę ?
W Irlandii upadł kościół katolicki.
Re: Polecam marihuane
pierwsze skojarzenia
Z SCP

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »