« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-08-06 21:59:27
Temat: Re: Polecam marihuane
Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:h5fi68$biq$1@mx1.internetia.pl...
> Po marihuanie można się porozumiewać z oświeconymi istotami. Ja się
> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umysł i wsłuchuje się w ciszę. Z
> początku możecie mieć złe obrazy ale ignorujcie je to demony wysyłają
> swoje. Skupcie się na takim malutkim cichutkim sygnale jakby kuli radości
> gdy się na niej skupicie weźmie was chichot ogarnie, ale nie dajcie się
> zwieść ta kula radości chce wam coś przekazać musicie się dokładnie w nią
> wsłuchać. To wszystkie oświecone istoty, gdy to zrozumiecie ogarnie was
> nastrój nie do opisania.
Wal się
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-08-06 22:14:08
Temat: Re: Polecam marihuaneW dniu 2009-08-06 23:59, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
> news:h5fi68$biq$1@mx1.internetia.pl...
>> Po marihuanie można się porozumiewać z oświeconymi istotami. Ja się
>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umysł i wsłuchuje się w
>> ciszę. Z początku możecie mieć złe obrazy ale ignorujcie je to demony
>> wysyłają swoje. Skupcie się na takim malutkim cichutkim sygnale jakby
>> kuli radości gdy się na niej skupicie weźmie was chichot ogarnie, ale
>> nie dajcie się zwieść ta kula radości chce wam coś przekazać musicie
>> się dokładnie w nią wsłuchać. To wszystkie oświecone istoty, gdy to
>> zrozumiecie ogarnie was nastrój nie do opisania.
>
> Wal się
>
> Chiron
Chciałem pomóc:) Naprawdę mam takie doświadczenia, po głębszym
przemyśleniu wydają się prawdziwe, kto by nie chciał takiego czegoś
doświadczyć, ja bym chciał:) Same pozytywne doświadczenia mam z
marihuaną, prócz jednego razu gdy zapaliłem po dłuższej przerwie i bałem
się do autobusu wsiąść ale to chyba nie była zwykła trawka.
--
Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
are.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-08-06 22:16:54
Temat: Re: Polecam marihuane
Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:h5fl90$m4v$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2009-08-06 23:59, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:h5fi68$biq$1@mx1.internetia.pl...
>>> Po marihuanie można się porozumiewać z oświeconymi istotami. Ja się
>>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umysł i wsłuchuje się w
>>> ciszę. Z początku możecie mieć złe obrazy ale ignorujcie je to demony
>>> wysyłają swoje. Skupcie się na takim malutkim cichutkim sygnale jakby
>>> kuli radości gdy się na niej skupicie weźmie was chichot ogarnie, ale
>>> nie dajcie się zwieść ta kula radości chce wam coś przekazać musicie
>>> się dokładnie w nią wsłuchać. To wszystkie oświecone istoty, gdy to
>>> zrozumiecie ogarnie was nastrój nie do opisania.
>>
>> Wal się
>>
>> Chiron
>
> Chciałem pomóc:) Naprawdę mam takie doświadczenia, po głębszym
> przemyśleniu wydają się prawdziwe, kto by nie chciał takiego czegoś
> doświadczyć, ja bym chciał:) Same pozytywne doświadczenia mam z marihuaną,
> prócz jednego razu gdy zapaliłem po dłuższej przerwie i bałem się do
> autobusu wsiąść ale to chyba nie była zwykła trawka.
>
Idź na spotkania z ludźmi, któzy wyszli z nałogu. Usłyszysz opowiadania, jak
to fajnie jarać gamdzię- potem np mozna mieć cały czas (także bez palenia)
różne stwory w szafie. Albo myszkę Miki, która wszędzie za tobą łazi
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-08-06 22:22:36
Temat: Re: Polecam marihuaneW dniu 2009-08-07 00:16, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
> news:h5fl90$m4v$1@mx1.internetia.pl...
>> W dniu 2009-08-06 23:59, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:h5fi68$biq$1@mx1.internetia.pl...
>>>> Po marihuanie można się porozumiewać z oświeconymi istotami. Ja się
>>>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umysł i wsłuchuje się w
>>>> ciszę. Z początku możecie mieć złe obrazy ale ignorujcie je to demony
>>>> wysyłają swoje. Skupcie się na takim malutkim cichutkim sygnale jakby
>>>> kuli radości gdy się na niej skupicie weźmie was chichot ogarnie, ale
>>>> nie dajcie się zwieść ta kula radości chce wam coś przekazać musicie
>>>> się dokładnie w nią wsłuchać. To wszystkie oświecone istoty, gdy to
>>>> zrozumiecie ogarnie was nastrój nie do opisania.
>>>
>>> Wal się
>>>
>>> Chiron
>>
>> Chciałem pomóc:) Naprawdę mam takie doświadczenia, po głębszym
>> przemyśleniu wydają się prawdziwe, kto by nie chciał takiego czegoś
>> doświadczyć, ja bym chciał:) Same pozytywne doświadczenia mam z
>> marihuaną, prócz jednego razu gdy zapaliłem po dłuższej przerwie i
>> bałem się do autobusu wsiąść ale to chyba nie była zwykła trawka.
>>
>
> Idź na spotkania z ludźmi, któzy wyszli z nałogu. Usłyszysz opowiadania,
> jak to fajnie jarać gamdzię- potem np mozna mieć cały czas (także bez
> palenia) różne stwory w szafie. Albo myszkę Miki, która wszędzie za tobą
> łazi
>
> Chiron
No to żeś trafił. Skończyłem leczenie w Gliwicach na ulicy Dębowej 5.
Leczyłem się z amfetaminy. Ludzie którzy chorują po trawce i tak by
zachorowali prędzej czy później. Ja też mam schizofrenie która ujawniła
się po długotrwałym braniu amfetaminy, ale lekarz powiedział mi, że i
bez tego prędzej czy później bym zachorował. Zręsztą w sumie nie wiem
jak to jest, może i faktycznie niektórych to ryje.
--
Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
are.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-08-07 03:17:09
Temat: Re: Polecam marihuane
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h5fkol$15e$1@news.onet.pl...
> Idź na spotkania z ludźmi, któzy wyszli z nałogu. Usłyszysz opowiadania,
> jak to fajnie jarać gamdzię- potem np mozna mieć cały czas (także bez
> palenia) różne stwory w szafie. Albo myszkę Miki, która wszędzie za tobą
> łazi
No co chcesz, przynajmniej przyjaciele nie opuszczają w potrzebie ;o)
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-08-07 07:03:08
Temat: Re: Polecam marihuane
Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:h5flos$49t$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2009-08-07 00:16, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:h5fl90$m4v$1@mx1.internetia.pl...
>>> W dniu 2009-08-06 23:59, Chiron pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:h5fi68$biq$1@mx1.internetia.pl...
>>>>> Po marihuanie można się porozumiewać z oświeconymi istotami. Ja się
>>>>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umysł i wsłuchuje się w
>>>>> ciszę. Z początku możecie mieć złe obrazy ale ignorujcie je to demony
>>>>> wysyłają swoje. Skupcie się na takim malutkim cichutkim sygnale jakby
>>>>> kuli radości gdy się na niej skupicie weźmie was chichot ogarnie, ale
>>>>> nie dajcie się zwieść ta kula radości chce wam coś przekazać musicie
>>>>> się dokładnie w nią wsłuchać. To wszystkie oświecone istoty, gdy to
>>>>> zrozumiecie ogarnie was nastrój nie do opisania.
>>>>
>>>> Wal się
>>>>
>>>> Chiron
>>>
>>> Chciałem pomóc:) Naprawdę mam takie doświadczenia, po głębszym
>>> przemyśleniu wydają się prawdziwe, kto by nie chciał takiego czegoś
>>> doświadczyć, ja bym chciał:) Same pozytywne doświadczenia mam z
>>> marihuaną, prócz jednego razu gdy zapaliłem po dłuższej przerwie i
>>> bałem się do autobusu wsiąść ale to chyba nie była zwykła trawka.
>>>
>>
>> Idź na spotkania z ludźmi, któzy wyszli z nałogu. Usłyszysz opowiadania,
>> jak to fajnie jarać gamdzię- potem np mozna mieć cały czas (także bez
>> palenia) różne stwory w szafie. Albo myszkę Miki, która wszędzie za tobą
>> łazi
>>
>> Chiron
>
> No to żeś trafił. Skończyłem leczenie w Gliwicach na ulicy Dębowej 5.
Nie ukończyłeś terapii. Jestem o tym głęboko przekonany. Spróbuj
Siemianowice- masz blisko. Ma super opinię. Jak chcesz- to mogę podać
dokładniejsze namiary.
> Leczyłem się z amfetaminy. Ludzie którzy chorują po trawce i tak by
> zachorowali prędzej czy później. Ja też mam schizofrenie która ujawniła
> się po długotrwałym braniu amfetaminy, ale lekarz powiedział mi, że i bez
> tego prędzej czy później bym zachorował. Zręsztą w sumie nie wiem jak to
> jest, może i faktycznie niektórych to ryje.
>
I co? Nie masz już dość uzależnień? I dlaczego innych w to wciągasz?
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-08-07 09:40:59
Temat: Re: Polecam marihuaneW dniu 2009-08-07 09:03, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
> news:h5flos$49t$1@mx1.internetia.pl...
>> W dniu 2009-08-07 00:16, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:h5fl90$m4v$1@mx1.internetia.pl...
>>>> W dniu 2009-08-06 23:59, Chiron pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
>>>>> news:h5fi68$biq$1@mx1.internetia.pl...
>>>>>> Po marihuanie można się porozumiewać z oświeconymi istotami. Ja się
>>>>>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umysł i wsłuchuje się w
>>>>>> ciszę. Z początku możecie mieć złe obrazy ale ignorujcie je to demony
>>>>>> wysyłają swoje. Skupcie się na takim malutkim cichutkim sygnale jakby
>>>>>> kuli radości gdy się na niej skupicie weźmie was chichot ogarnie, ale
>>>>>> nie dajcie się zwieść ta kula radości chce wam coś przekazać musicie
>>>>>> się dokładnie w nią wsłuchać. To wszystkie oświecone istoty, gdy to
>>>>>> zrozumiecie ogarnie was nastrój nie do opisania.
>>>>>
>>>>> Wal się
>>>>>
>>>>> Chiron
>>>>
>>>> Chciałem pomóc:) Naprawdę mam takie doświadczenia, po głębszym
>>>> przemyśleniu wydają się prawdziwe, kto by nie chciał takiego czegoś
>>>> doświadczyć, ja bym chciał:) Same pozytywne doświadczenia mam z
>>>> marihuaną, prócz jednego razu gdy zapaliłem po dłuższej przerwie i
>>>> bałem się do autobusu wsiąść ale to chyba nie była zwykła trawka.
>>>>
>>>
>>> Idź na spotkania z ludźmi, któzy wyszli z nałogu. Usłyszysz opowiadania,
>>> jak to fajnie jarać gamdzię- potem np mozna mieć cały czas (także bez
>>> palenia) różne stwory w szafie. Albo myszkę Miki, która wszędzie za tobą
>>> łazi
>>>
>>> Chiron
>>
>> No to żeś trafił. Skończyłem leczenie w Gliwicach na ulicy Dębowej 5.
> Nie ukończyłeś terapii. Jestem o tym głęboko przekonany. Spróbuj
> Siemianowice- masz blisko. Ma super opinię. Jak chcesz- to mogę podać
> dokładniejsze namiary.
Taki jesteś pewny? Proszę, z podpisami wszystkich terapeutów :D
http://img527.imageshack.us/img527/8499/img2889ecj.j
pg
>> Leczyłem się z amfetaminy. Ludzie którzy chorują po trawce i tak by
>> zachorowali prędzej czy później. Ja też mam schizofrenie która
>> ujawniła się po długotrwałym braniu amfetaminy, ale lekarz powiedział
>> mi, że i bez tego prędzej czy później bym zachorował. Zręsztą w sumie
>> nie wiem jak to jest, może i faktycznie niektórych to ryje.
>>
>
> I co? Nie masz już dość uzależnień? I dlaczego innych w to wciągasz?
A tam od razu uzależnień. Alkohol jest bardziej szkodliwy niż trawka a
jest legalny. Po alkoholu na drugi dzień boli mnie głowa, często
wymiotuje, a po trawce tego nie ma.
Dobra dla mnie eot, żebyście wiedzieli, że po trawce w ciszy i spokoju
możliwe jest porozumiewanie się z oświeconymi istotami, to chciałem
powiedzieć a nie kłócić się czy trawka szkodzi czy nie.
--
Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
are.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-08-07 10:00:47
Temat: Re: Polecam marihuane
Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:h5gtgq$7h1$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2009-08-07 09:03, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:h5flos$49t$1@mx1.internetia.pl...
>>> W dniu 2009-08-07 00:16, Chiron pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:h5fl90$m4v$1@mx1.internetia.pl...
>>>>> W dniu 2009-08-06 23:59, Chiron pisze:
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "P.K.D" <g...@g...com> napisał w wiadomości
>>>>>> news:h5fi68$biq$1@mx1.internetia.pl...
>>>>>>> Po marihuanie można się porozumiewać z oświeconymi istotami. Ja się
>>>>>>> porozumiewam, gdy wypale, siadam wyciszam umysł i wsłuchuje się w
>>>>>>> ciszę. Z początku możecie mieć złe obrazy ale ignorujcie je to
>>>>>>> demony
>>>>>>> wysyłają swoje. Skupcie się na takim malutkim cichutkim sygnale
>>>>>>> jakby
>>>>>>> kuli radości gdy się na niej skupicie weźmie was chichot ogarnie,
>>>>>>> ale
>>>>>>> nie dajcie się zwieść ta kula radości chce wam coś przekazać musicie
>>>>>>> się dokładnie w nią wsłuchać. To wszystkie oświecone istoty, gdy to
>>>>>>> zrozumiecie ogarnie was nastrój nie do opisania.
>>>>>>
>>>>>> Wal się
>>>>>>
>>>>>> Chiron
>>>>>
>>>>> Chciałem pomóc:) Naprawdę mam takie doświadczenia, po głębszym
>>>>> przemyśleniu wydają się prawdziwe, kto by nie chciał takiego czegoś
>>>>> doświadczyć, ja bym chciał:) Same pozytywne doświadczenia mam z
>>>>> marihuaną, prócz jednego razu gdy zapaliłem po dłuższej przerwie i
>>>>> bałem się do autobusu wsiąść ale to chyba nie była zwykła trawka.
>>>>>
>>>>
>>>> Idź na spotkania z ludźmi, któzy wyszli z nałogu. Usłyszysz
>>>> opowiadania,
>>>> jak to fajnie jarać gamdzię- potem np mozna mieć cały czas (także bez
>>>> palenia) różne stwory w szafie. Albo myszkę Miki, która wszędzie za
>>>> tobą
>>>> łazi
>>>>
>>>> Chiron
>>>
>>> No to żeś trafił. Skończyłem leczenie w Gliwicach na ulicy Dębowej 5.
>> Nie ukończyłeś terapii. Jestem o tym głęboko przekonany. Spróbuj
>> Siemianowice- masz blisko. Ma super opinię. Jak chcesz- to mogę podać
>> dokładniejsze namiary.
>
> Taki jesteś pewny? Proszę, z podpisami wszystkich terapeutów :D
> http://img527.imageshack.us/img527/8499/img2889ecj.j
pg
Tam jest napisane, że "ukończył program terapii". Z tego NIC nie wynika.
Napewno nie to, że już terapii nie potrzebujesz. Mam głębokie przekonanie-
że jednak potrzebujesz.
>>> Leczyłem się z amfetaminy. Ludzie którzy chorują po trawce i tak by
>>> zachorowali prędzej czy później. Ja też mam schizofrenie która
>>> ujawniła się po długotrwałym braniu amfetaminy, ale lekarz powiedział
>>> mi, że i bez tego prędzej czy później bym zachorował. Zręsztą w sumie
>>> nie wiem jak to jest, może i faktycznie niektórych to ryje.
>>>
>>
>> I co? Nie masz już dość uzależnień? I dlaczego innych w to wciągasz?
>
> A tam od razu uzależnień. Alkohol jest bardziej szkodliwy niż trawka a
> jest legalny. Po alkoholu na drugi dzień boli mnie głowa, często
> wymiotuje, a po trawce tego nie ma.
>
> Dobra dla mnie eot, żebyście wiedzieli, że po trawce w ciszy i spokoju
> możliwe jest porozumiewanie się z oświeconymi istotami, to chciałem
> powiedzieć a nie kłócić się czy trawka szkodzi czy nie.
W Siemianowicach leczą z uzależnień. Jesteś uzależniony nadal. To Twoja
sprawa - dopóty, dopóki nie namawiasz innych.
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-08-07 10:06:51
Temat: Re: Polecam marihuane> Tam jest napisane, że "ukończył program terapii". Z tego NIC nie wynika.
> Napewno nie to, że już terapii nie potrzebujesz. Mam głębokie
> przekonanie- że jednak potrzebujesz.
Hej, no niby nie wynika, ale pójście na leczenie drugi raz mija się z
celem. Już wiesz co robić, znasz treść wszystkich wykładów itd. To by
było nudne. Z teorii wynika, że narkomanem jest się do końca życia, co
najwyżej można utrzymywać abstynencję. W AA na spotkaniach nawet
obchodzi się rocznice itd. No a ja utrzymuję abstynencję (nie biorę
amfetaminy) , a trawki nie uważam za narkotyk, a nawet gdyby to palę
góra raz na miesiąc, więc problemu nie ma, normalnie funkcjonuje,
pracuję (co było nie możliwe gdy brałem już dłuższy czas amfe) itd. To tyle.
--
Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
are.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-08-07 10:10:01
Temat: Re: Polecam marihuaneW dniu 2009-08-07 12:06, P.K.D pisze:
>> Tam jest napisane, że "ukończył program terapii". Z tego NIC nie wynika.
>> Napewno nie to, że już terapii nie potrzebujesz. Mam głębokie
>> przekonanie- że jednak potrzebujesz.
>
> Hej, no niby nie wynika, ale pójście na leczenie drugi raz mija się z
> celem. Już wiesz co robić, znasz treść wszystkich wykładów itd. To by
> było nudne. Z teorii wynika, że narkomanem jest się do końca życia, co
> najwyżej można utrzymywać abstynencję. W AA na spotkaniach nawet
> obchodzi się rocznice itd. No a ja utrzymuję abstynencję (nie biorę
> amfetaminy) , a trawki nie uważam za narkotyk, a nawet gdyby to palę
> góra raz na miesiąc, więc problemu nie ma, normalnie funkcjonuje,
> pracuję (co było nie możliwe gdy brałem już dłuższy czas amfe) itd. To
> tyle.
>
> --
> Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
> who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
> has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
> are.
A jak nie chcecie palić to chociaż posłuchajcie
http://www.youtube.com/watch?v=aAsturqP2X4 działa jak trawka ;))))))))
--
Life is great, but still... we're all trapped. Each of us is stuck being
who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this
has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we
are.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |