Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!pcmedia.com.pl!seka
tor.interdata.net.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ciag dalszy - problem :)
Date: Mon, 28 Oct 2002 23:01:01 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 126
Message-ID: <apkc31$288$1@news.tpi.pl>
References: <apk3a1$ilu$1@news.gazeta.pl> <apk69q$t62$1@news.tpi.pl>
<apk96h$8it$1@news.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: kubus.interpc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1035842465 2312 217.98.79.66 (28 Oct 2002 22:01:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 28 Oct 2002 22:01:05 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:164426
Ukryj nagłówki
"Krzysiuu" w news:apk96h$8it$1@news.gazeta.pl napisał(a):
>
Zwroc na mnie uwage
Co z tego ze mam nadwage
Zwroc na mnie uwage
Uwage na mnie zwroc!
Dowcipow smiesznych znam bez liku
Na przyklad o zegarze z kukulka
Jeszcze ten o czarnym rycerzu
Umiem mowic tak jak Kulfon
Ogolnie jestem gosc wesoly
Choc wad tez pare mam
Ale jestem chyba najfajniejszy
Z facetow ktorych znam!
To nie do Ciebie - wlasnie tego slucham (kabaret OTTO) ;) Pomyslalem
sobie, ze nawet taka pioseneczka mozna zrobic na dziewczynie wrazenie.
Wiekszosc chyba nie lubi smutasow. Gdybys wiec do niej podszedl tanecznym
krokiem i zaspiewal to smialo (najlepiej jeszcze przy swiadkach)...
mogloby byc ciekawie ;) Jesli nie masz jednak dobrego glosu to proponuje
utwor kabaretu Potem - Piosenka zakochanego. Taka w mysl zasady - spiewac
kazdy moze ewentualnie kazdy orze jak moze ;)
Tak wiem - pomysl troche ekstrawagancki, ale... mam nadzieje, ze kiedys
bede mogl jakiejs pani zaspiewac ;)
> > Ty jak widze uwielbiasz miec problemy ;)
> Ech... Nie wiesz, co mowisz ;)
Wielce prawdopodobne - nie bede zaprzeczac ;)
> > Jesli chcesz utrzymac znajomosc pielegnuj ja.
> Zrozumialem, zapamietalem :)
To dobrze, bo nie lubie sie powtarzac ;)
> > Skoro nie masz pomyslu o czym z nia rozmawiac to
> > najwyrazniej ona Cie nie interesuje.
> Moze inaczej - pomysly mam, ale nie wiem, jak je zrealizowac ;)
> Troche glupio podejsc do prawie nieznanej dziewczyny i tak
> sobie zaczac gadke o czyms innym niz szkola ;)
Faktycznie straszne! ;) Sluchaj tego co ona mowi i reaguj odpowiednio.
Zacznij od tematu bezpiecznego jak np. szkola. W czasie rozmowy wtrac cos
typu: "a propos...". Dzieki temu mozna plynnie zmienic temat. Albo jesli
przykladowo wyciagniesz od niej jaki przedmiot bardzo lubi (zalozmy, ze
jest to chemia) mozesz to wykorzystac w ten sposob:
- A czym oprocz chemii sie jeszcze interesujesz?
To powinno dac Ci kolejny punkt zaczepienia. MOze pojawi sie juz jakis
pierwszy wspolny mianownik, moze cos Cie zaintryguje i poprosisz ja aby
opowiedziala cos wiecej. W kazdym badz razie duza szansa, ze juz
przestaniecie mowic o szkole ;)
> Nie chcialbym jej do siebie zrazic, a mysle, ze na poczatek
> "powazniejsze" tematy mozna sobie darowac ;)
Bywa roznie. Sa czasem takie okolicznosci, ze wlasnie od tego sie zaczyna
;) Ale nie bede Ci teraz mieszac ;-P
> > > Jutro bedzie "decydujace starcie" -
> > Brzmi przerazajaco :))
> Mnie wlasnie przeraza ;)
Wyluzuj :) powiedzial ten, ktory nigdy w takiej chwili przerazony nie
byl ;-P
> > > Jak to rozegrac w ten sposob, aby moc jeszcze pozniej
> > > sie spotkac (w szkole) i porozmawiac?
> > Chwila - kto ja podrywa? Ty czy pl.sci.psychologia?
> Pomoglbys lepiej czlowiekowi w potrzebie a nie zrzedzil ;)
Wybacz. Po prostu zapomniał wol jak cieleciem byl ;)
> > > Jak zrobic na niej najlepsze wrazenie?
> > O to ja chyba musialbys zapytac :) Ja Ci proponuje abys
> > byl soba.
> Masz racje :) Ale boje sie, ze zrobie jakis powazny blad.
Nie popelnisz bledu jesli nie zaryzykujesz. Ale wtedy wiadomo, ze nic z
tego nie wyjdzie bo nie dasz sobie szansy.
> > > Kolejna sprawa - nie znam jej bardzo dobrze.
> > Zazwyczaj tak wlasnie jest z dopiero poznanymi osobami ;)
> Bystry jestes, nie powiem ;P
No a jak! Podstawowke jakby nie bylo skonczylem, a za ladne oczy swiadectw
nie daja ;)
> > > Jak delikatnie sie o to zapytac
> > Czy nie dostane od zadnego faceta za to, ze z toba
> > rozmawiam?
> O! Ten sposob jest swietny.
Dlatego zostawilem go na koniec ;))
> I w 100% potwierdzam jego dzialanie. Wlasnie chcialem
> go zastosowac, ale troche sie balem ;)
Heh. Przeciez cobys nie powiedzial jest ryzyko, ze jej sie nie spodoba to
co uslyszy :) Wiec sie tak nie boj tylko mow to co chcesz, badz swobodny.
Ona tez ma prawo poznac z jakim typem ma do czynienia :)
> Stosuje go czesto, ale w rozmowie "kolezenskiej" - na luzie i
> troche dla zartu. Skutkuje.
:))
> > Zwyczajnie cos tam powiedz :)
> Latwo Ci mowic :))
No pewnie, ze latwo. Ja z nia rozmawiac nie bede musial! ;-P
> > > I jak poznac, czy jest chetna do blizszego poznania sie?
> > Zwyczajnie nie bedzie przed Toba uciekac,
> No to niechetna nie jest :) Bo to ona pierwsza do mnie
> zagadala ;)
No tak... jesli kobieta nie wezmie sprawy we wlasne rece to sie nigdy nie
doczeka na pierwszy krok ze strony faceta ;)
pozdrawiam
Greg
|